Moja mama (49 lat) w październiku 2012 r przeszła zmodyfikowaną radykalną mastektomię prawej piersi. Hist-pat pierś prawa z węzłami chłonnymi pachy: Inwazyjny rak przewodowy sutka G2 (WHO 2012: invasive carcionoma of no special type - NST). Ponadto rak wewnątrzprzewodowy G2 (typ sitowaty i lity) stanowiący około 10% utkania guza. W cienkościennych naczyniach stwierdza się zatory z komórek nowotworowych. W 4/13 węzłach chłonnych pachy stwierdza się przerzuty raka z zatorami z komórek nowotworowych w naczyniach zatok. Maksymalny wymiar przerzutu 1,8 cm. pT2N1, ER (+) 90% komórek, PR (+) 90% komórek, HER2 odczyn ujemny. Od 30.11.2012 rozpoczęła chemioterapię: 6 kursów 3xFEC/3xDocetaksel. Po chemoterapii będzie miała także radioterapię i kurację hormonalną.
Moje pytanie jest następujące: jakie badania można wykonać w celu sprawdzenia czy na inne narządy nie ma przerzutów lub jakie jest prawdopodobieństwo przerzutów (miała USG brzucha, rtg klatki piersiowej). Czy w mamy przypadku zaleca się wykonanie badań na markery nowotworowe lub PET-CT? Czeka ją jeszcze scyntygrafia kości (przełożona ze względu na to że podczas pierwszej chemii doszło do wynaczynienia). Lekarz prowadzący twierdzi, że takie badania nic nie dadzą bo prędzej czy później i tak przerzuty się pojawią. A my nie chcemy czekać z założonymi rękami. Proszę więc o radę jak mamy działać. Jak wygląda kontrolowanie stanu chorej po zakończeniu chemii i radioterapii (co obejmują badania kontrolne)?