Sześć lat temu przeszłam mastektomię, po roku zrobiłam rekonstrukcję metodą jednoetapową - wszczepienie ekspanderoprotezy. Nie obyło się jednak bez powikłań, pierś zrobiła się twarda, mniejsza. Dwa lata temu przeszłam zabieg usunięcia kapsuły. W czasie tego zabiegu wymieniono ekspanderoprotezę na wkładkę silikonową. Niestety, w tej chwili znów tworzy mi się torebka wokół protezy. Pierś jest już mniejsza, twardsza, proteza zaczyna się fałdować. Czy istnieje sposób, by uniknąć tego powikłania? Co sprzyja tworzeniu się kapsuły? Czy istnieją domowe sposoby, by zatrzymać ten proces?