Kończę 46 lat .W styczniu znalazłam guzek w piersi, 8 marca usunięto guz, po scyntygrafii i podaniu kontrastu węzeł wartowniczy.
Mój wynik biopsji po operacji:
trzy węzły chłonne bez przerzutów raka, naciekajacy rak gruczołowy G-2invasive carcinoma of no special type,NST. Skóra nad guzem i utkanie sutka poza guzem wolne od nacieku nowotworowego.
Zaawansowanie : pT2NO Wynik receptora estrogenowego ok.100% komórek raka, a receptora progesteronowego również 100% komórek raka.
Odczyn na HER-2 ujemny.K i 67 20%
Opis makroskopowy-fragment tkankowy o wymiarach 2x2x1,5. Fragment miąższu sutka 5x3x4cm ze skórą2x1. Na przekroju guz o wymiarach 2,5x2x2cm położony 1cm od linii cięciaw dnie,0,4cm od linii cięcia od strony brodawki i 2 cm od linii cięcia bocznej
Lekarz onkolog wyznaczył mi chemioterapię na 17 kwietnia a potem radioterapię. Czy to właściwa metoda leczenia? Jaką chemie powinnam otrzymywać? Czy potrzebne są środki przeciwwymiote i przeciwbiegunkowe? Czy konieczna będzie także hormonoterapia? Czy mam szansę na wyleczenie?