Mam 65 lat. 14.02. biopsja guza piersi lewej.
Wyniki:Carcinoma invasivum mammae /NST/G2.
Rak zajmuje ponad 80% badanych wałeczków tkankowych. Stwierdzono pojedyncze zatory w naczyniach chłonnych w obrębie guza.
Barwienia IHC: PR – 100% IS3, ER – 100% IS3, HER2 – 2(+), Ki-67 – 20%.
Wynik barwienia IHC przemawia za podtypem luminalnym B raka piersi. Dodatkowo metodą FISH: Brak amplifikacji genu HER2.Wynik bad. negatywny RTG klatki piers. i USG jamy brz. – db. 15.03. operacja oszczedz. z wycięciem węzła wart.
Wg bad. biops. wyk. w trakcie: Cellulae carcinomatosae. Invasive carcinoma of non special type G2. Mikroskopowo minimalny margines od boku – 0,5 cm.
Opis makroskopowy guza: fr. skóry z tk. podskórną sutka o wym. 10 *7 * 3 cm, na przekroju tk. tłuszczowa, pasma włókniste oraz zmiana spikularna o śr. do 1,4cm znajdująca się w odl. 1,8cm od skóry, 1,3cm – od pachy, 1cm – od mostka, 0,5cm – od boku, 2,5cm – od powięzi /guz z gr. cięcia od str. boku/ Wg II karty bad.: invasive carcinoma of no special type – G2. (opis fragmentu narządu i guza – taki jak wyżej) metastasis carcinomatis in lymhonodo diametris 0,19cm(1/1) . ( węzeł wart. o wym. 1,5 *1 * 1cm, mc) Sine infiltrationis neoplasmatis. ( docięta granica od boku, fragment tk. o wym. 3 na 2,5 na 1cm, mc.) Wg ICD-0-8500/3 pT1cN1mic sn.
15.04. onkolog zleciła mi Tamoxifen i skierowała do Kliniki Onkologicznej w Warszawie w celu radioterapii (pierś i pacha). Tu radioterapeutka nie zgodziła się na to uznając, że należy najpierw wyciąć węzły chłonne. Zakwestionowała hormonoterapię przed radioterapią. Nie zgadzają się z tym onkolog kierująca i chirurg onkologiczny, który operował – kierują do CO do innego radioterapeuty. Od operacji minęło 6 tygodni i czy może być za późno na radioterapię?