Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

poleć

|

drukuj

|

forum

|

2014-01-22 13:45:14

Niedoczynność tarczycy a operacja

Jestem już zrozpaczona. Mam raka piersi g2, hormozależny, 33mm. Czekam na wszystkie badania i wizyty prawie 3. miesiąc. Kiedy już miałam mieć operację okazało się, że nie mam badań tarczycy, niestety komisja nie zaleciła, a poinformowałam ich, że jestem po operacji wycięcia tarczycy.
Dostałam zwiększoną dawkę przez 4 dni i dalej nic - jest bardzo duża niedoczynność i nie chcą mnie operować.
Czy ja mam szansę w krótkim czasie to jakoś poprawić? Bo już się załamuję powoli. Węzły chłonne z biopsji czyste na razie.

Odpowiedż:

Całe szczęście, ze przed operacją ktoś zainteresował się poziomem hormonów tarczycy, bo powikłania, które mogłyby się Pani zdarzyć przy lub po operacji niekiedy są śmiertelne.
Jedynym sposobem na poprawienie sytuacji jest przyjmowanie leków i ocena poziomu hormonów co kilka dni. Skoro nie ma cech rozsiewu nowotworu do węzłów chłonnych, to ta zwłoka w wykonaniu operacji nie powinna mieć wielkiego znaczenia, a sama operacja będzie bezpieczniejsza.

poleć znajomemu drukuj skomentuj rss
Oceń artykuł:

Poczytaj również

  • Avatar

    2022-11-06 08:50:50

    Interpretacja USG piersi

    Mam 49 lat. Proszę o interpretację wyniku usg: Piersi o budowie gruczolowo-tluszczowej. W piersi lewej na godz. 1. w tylnej...
  • Avatar

    2022-11-05 10:59:10

    Jaka powinna być zastosowana hormonoterapia

    Mam 66 lat. 6 lat temu zdiagnozowano u mnie raka piersi. Przeszłam mastektomię piersi prawej z limfadenctomią węzłów...
  • Avatar

    2022-11-05 10:55:28

    Interpretacja przypadku

    Invasive breast carcinoma - invasine lobular carcinoma G2, E-kadheryna (-), ER (+) 5/8, PR (+) 5/8, HER-2: 0 odczyn ujemny,...