Jakie dalsze leczenie

Odpowiedź:

Rezonans zrobiony tak krótko po operacji nie jest w pełni miarodajny - nie da się odróżnić nacieku nowotworowego od zmian pooperacyjnych. Z treści Pani listu wnioskuję, że nie było jeszcze drugiej operacji ani piersi, ani węzłów chłonnych. Najpewniej rezonans zlecono, żeby ocenić czy w pozostałym gruczole piersiowym nie ma innych podejrzanych ognisk. Ten fragment, który budzi niepokój w badaniu i tak był przeznaczony do wycięcia, bo tak jak napisałam poprzednio, mama wymaga drugiej operacji.
O planie dalszego leczenia będzie można rozmawiać po zabiegu, tj. po uzyskaniu informacji o całkowitej wielości guzka i stanie węzłów chłonnych.