W czerwcu br. stwierdzono u mnie raka piersi. Chemię biało-czerwoną przyjęłam 7.09 i kolejne mam wyznaczone co trzy tygodnie. Po zakończeniu chemii mam być skierowana na zabieg mastektomii.
Od wielu lat mam wypukliny w kręgosłupie. Czasami dawały znać o sobie ale zdarzało to się rzadko. Od kilku dni bóle kręgosłupa są codziennie i bardzo bolesne. Ból jest pulsujący i zatyka mi dech. Dodam, że dotychczas miałam przepisany lek Tolperis przez neurologa. Używałam go bardzo rzadko i był skuteczny. Teraz niestety nie pomaga.
Ostatni rtg kręgosłupa szyjnego był wykonany 17.09.2013 r. gdzie stwierdzono umiarkowanie niższy krążek m-k C5/C6. Minimalnie niższy krążek m-k C6/C7. Drobne zmiany zwyrodnieniowe na przednio-dolnej krawędzi C5 i przednio-górnej C6 z delikatnym tworzącym się mostkiem kostnym. Wyostrzenie w kierunku kanału tylno-dolnej krawędzi C5.
Natomiast RM kręgosłupa lędźwiowego był zrobiony 27.09.2009 r. gdzie stwierdzono: wysepka tłuszczowa w obrębie trzonu L5 - 8 mm. Nieduże podwięzadłowe wypukliny tylne centralne na poziomie L4-5 i L5-S1 nieznaczne zwężone otwory międzykręgowe. Zmiany zwyrodnieniowe w stawach międzykręgowych.
Dodam, że jestem od 1983 r. na rencie inwalidzkiej z powodu dekortykacji płuca prawego i resekcji dwóch żeber. Z tego powodu mam lekką niewydolność oddechową i skrzywienie kręgosłupa.
Moje pytanie brzmi: Czy chemia ma wpływ na bóle kręgosłupa? I co mogę zrobić w tej sytuacji?