Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

poleć

|

drukuj

|

forum

|

2019-01-25 11:40:12

Jak działa Tamoxifen

Mam 35 lat, jestem po operacji guza piersi - raka hormonozależnego, bez przerzutów do węzłów, w czasie chemii.
Nie rozumiem działania hormonoterapii - tamoksifenu. Skoro na raka piersi w większości chorują kobiety po menopauzie (mające mało estrogenów) to czemu kobiety przed menopauzą mają na skutek brania tamoksifenu wprowadzać się w stan farmakologicznej menopauzy? Skoro działanie tamoksifenu blokuje działanie estrogenów to po co biorą go kobiety po menopauzie, których organizmy wytwarzają już mało estrogenów? I co po 5 latach, przestaje się brać lek i już wtedy można dostać raka, bo przecież tabletki nie chronią cały czas, więc to tylko przedłużanie życia kosztem dużych skutków ubocznych?

 

Odpowiedź:

 

Czuję w Pani liście ogrom negatywnych emocji.
Rozumiem, że ma Pani żal do losu. Zachorowała Pani w młodym wieku i można powiedzieć, że to niesprawiedliwe.
Spróbuję trochę uporządkować Pani wiedzę. Medycyna, onkologia i biologia to nie matematyka.
Istotnie, na raka piersi hormonozależnego częściej chorują kobiety po menopauzie, ale po pierwsze na swoją chorobę najpewniej ich organizm pracuje przez całe życie, po drugie to nieprawda, że po menopauzie mają mało estrogenów, bo po wyłączeniu funkcji jajników powstają one w tkance tłuszczowej, mięśniach, wątrobie. U różnych osób procesy syntezy przebiegają z różną intensywnością.
Nie wiem skąd Pani przekonanie, że tamoksyfenem wprowadza się kobiety w stan "farmakologicznej menopauzy". Tamoksyfen blokuje receptory estrogenowe w komórkach, ale nie hamuje produkcji hormonu. Dlatego jest skuteczny zarówno przed, jak i po menopauzie.
Nie wiem skąd informacja, że hormonoterapia trwa tylko pięć lat. Kiedy Pani będzie kończyła swoją podstawową pięcioletną kurację hormonalną (najpewniej złożoną z leku wyłączającego funkcję jajników i drugiego leku, niekoniecznie tamoksyfenu), to będziemy zapewne wiedzieli więcej i wówczas zapadnie decyzja o optymalnym czasie prowadzenia hormonoterapii. Dziś dla wielu osób to dziesięć lat.
Zakończenie hormonoterapii nie oznacza gwałtownego wzrostu ryzyka nawrotu choroby, bo działanie leków hormonalnych jest długotrwałe. Efekt utrzymuje się przez wiele lat po ich odstawieniu. Zmniejsza się ryzyko nawrotu choroby oraz ryzyko zachorowania na raka drugiej piersi.
A planując rodzaj i czas trwania leczenia zawsze rozważa się ryzyko powikłań i przewidywaną korzyść z terapii.

poleć znajomemu drukuj skomentuj rss
Oceń artykuł:

Poczytaj również

  • Avatar

    2022-11-06 08:50:50

    Interpretacja USG piersi

    Mam 49 lat. Proszę o interpretację wyniku usg: Piersi o budowie gruczolowo-tluszczowej. W piersi lewej na godz. 1. w tylnej...
  • Avatar

    2022-11-05 10:59:10

    Jaka powinna być zastosowana hormonoterapia

    Mam 66 lat. 6 lat temu zdiagnozowano u mnie raka piersi. Przeszłam mastektomię piersi prawej z limfadenctomią węzłów...
  • Avatar

    2022-11-05 10:55:28

    Interpretacja przypadku

    Invasive breast carcinoma - invasine lobular carcinoma G2, E-kadheryna (-), ER (+) 5/8, PR (+) 5/8, HER-2: 0 odczyn ujemny,...