Moja mama po raku piersi dostała przerzuty do kości, wątroby no i prawie wszędzie, Miała jeden cykl chemii czerwonej, było lepiej. Po pół roku po badaniach znowu chemia tym razem paklitaxel, który bardzo źle na nią zadziałał, po 4 cyklach przerwano chemię. Mama teraz jeden dzień czuje się lepiej, dwa dni leży i prawie nie umie chodzić. Dostała lek Megace 40mg/ml, który musi zażywać co 6 godzin.
W załączniku posyłam państwu ostatni wypis ze szpitala. Bardzo bym była wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź. Jest to dla mnie (nie mówiąc już o mamie) bardzo ciężka sytuacja, zaczynam myśleć żeby iść do psychologa bo już nie umiem sobie pomału dać rady. Mieszkam za granicą a lekarze na telefon nie powiedzą mi nic .