Moja historia - ewcia20066
ewcia20066 (offline) |
Post #3 02-08-2012 - 23:16:42 |
|
|
hania4 (offline) |
Post #4 03-08-2012 - 08:47:06 |
Łódź |
ewciu-przeczytałam Twoją historię...
ale na to co przeszłaś, masz taką pogodę ducha i taką moc że nie mogło być inaczej niż tak jak nam napisałaś że jest okey! to wielka siła znosić chorobę tak jak Ty i rozumieć tak jak Ty.. tak trzymaj- buziaczki.. ![]() ![]() "Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas który będzie Ci jeszcze dany przeżyć".. -Jan Paweł II- |
DanaPar (offline) |
Post #5 03-08-2012 - 10:57:06 |
Police |
Ewuniu
jesteś wielka. Wbrew opinii lekarzy urodziłaś dzieci i wbrew diagnozie (3-4-ry tygodnie życia - przecież na Boga ta lekarka nie jest Bogiem, by dawać wyroki!!!) żyjesz i jesteś pełna nadziei, którą dzielisz się z nami. Dziękuję Ci za tę nadzieję. A w walce z gadziną zyskałaś już przewagę. Wierzę, że przy Twoim podejściu nie dasz gadowi wygrać. życzę Ci dużo radosnych chwil i siły do przezwyciężania tych trudnych momentów. Serdecznie pozdrawiam Dana |
ewcia20066 (offline) |
Post #8 04-08-2012 - 16:55:23 |
|
|
ewcia20066 (offline) |
Post #11 08-08-2012 - 09:35:31 |
|
Kochane Dziewczyny!
![]() Pięknie dziekuję za Wasze komentarze.Słowa ciepłe,pełne otuchy. _________________________________________________________ Jestem po kolejnych badaniach.Wyniki są wręcz imponujące,co mnie bardzo cieszy.Przyznam się szczerze,że nie spodziewałam się aż tak dobrych.Chociaż, wierzyłam w sukces.Bardzo wierzyłam!Starałam się o to bardzo,bardzo!!! Życzę kazdej z Was,w drodze do zdrowia,w walce o życie...osiągania samych dobrych wyników,samych sukcesów i powodzeń!!!Mocno trzymam kciuki...WALCZCIE!!!NAprawdę warto !!! Spotkania z ludźmi czynią życie warte przeżycia. ![]() |
aga66 (offline) |
Post #13 11-08-2012 - 22:26:08 |
Warszawa |
Ewuniu, Twoja niezłomność i hart ducha są wyjątkowe i niepowtarzalne. Choroba jest zła, ale dzięki niej spotyka się na swojej drodze takich ludzi jak Ty Ewuniu
![]() "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
filipinka35 (offline) |
Post #14 12-08-2012 - 19:42:04 |
|
O tak nasza Ewcia jest niesamowita i idzie z leczeniem jak burza. Super Ewciu
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
agawa (offline) |
Post #15 15-08-2012 - 10:04:49 |
okolice |
Ewo, bardzo dziękuję że podzieliłaś się sobą, swoimi przeżyciami, swoim optymizmem i swoją chęcią życia, z nami
![]() Twoim życiorysem można by było obdzielić kilka osób, a już na pewno można by było napisać na ich podstawie scenariusz pięknego, pełnego optymizmu, filmu. Byłaby to opowieść o dzielności, która moze pokonać wszystko ![]() |
Wioletta (offline) |
Post #17 24-08-2012 - 17:00:50 |
Ciechanów |
Ewo, przeczytałam Twoją historię i jesteś doskonałym przykładem człowieka, który mimo wielu przeciwności losu idzie do przodu, jest tyle optymizmu w Twojej historii, dziękuję Ci, nam wszystkim nie jest łatwo, ale wiara i optymizm czynią cuda. Fajnie,że napisałaś Swoją historię, ona daje siłę.
|
minia511 (offline) |
Post #21 02-10-2012 - 08:24:44 |
Będzin |
A ja myślałam, że tyle chorób mogę przeżyć tylko ja
![]() |
ewcia20066 (offline) |
Post #22 02-10-2012 - 08:36:49 |
|
Bardzo dziekuję za wszystkie komentarze.Pełne ciepła i otuchy, słowa...Przeszłam 6 cykli Docetaxelu,do maja.Liczyłam,że pomoże na dłuzej...niestety!W czasie wrześniowej diagnostyki okazało sie,że zaczeła się intensywna progresja.Bardzo intensywna!Jakby tego było mało zdiagnozowano u mnie raka płuc.Od jutra zaczynam walkę, z Cisplatyną...czy pomoże na dłużej,zobaczymy!
Jednak zawsze jestem i będę pełna wiary,nadziei i optymizmu...powierzając wszystko Opatrzności! NIECH WIELKA MOC JEST Z WAMI!!! Spotkania z ludźmi czynią życie warte przeżycia. ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 02-10-2012 - 08:41:00 przez ewcia20066. |
lulu (offline) |
Post #23 02-10-2012 - 10:18:12 |
k/Kwidzyna |
Ewciu przy Tobie to tylko optymistycznie można myśleć ... więc pomoże
![]() Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
ewcia20066 (offline) |
Post #25 09-11-2012 - 01:41:45 |
|
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa komentarzy i wsparcie.Moja historia trwa dalej....
Po kolejnej diagnostyce dowiedziałam się o zmianach meta w kościach czaszki.Ale ja się nie poddaję.Nadto kocham życie.Jeżdzę do Katowic na kroplówki z Cisplatyny...za tydzien już III-ci cykl.Poza tym, objęta opieką hospicyjną mam co 28 dni kroplówki z Pamifosu 90. Nie poddam się łatwo.Zrobię wszystko by przedłużyc sobie życie,w miarę dobrym komforcie. Każdej z Was życzę dużo siły i samozaparcia...bo warto!Ja juz to wiem!!! ![]() Spotkania z ludźmi czynią życie warte przeżycia. ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 09-11-2012 - 01:42:58 przez ewcia20066. |
minia511 (offline) |
Post #26 09-11-2012 - 04:22:19 |
Będzin |
I tak trzymaj!!! To Ty pokazujesz, że warto walczyć, to dzięki Tobie powoli wychodzę ze swojej skorupy. Jak chciałam się poddać to syn powiedział, walcz! Obiecałam mu to ale powiedziałam że na tę walkę idę z szabelką na armaty. On zaraz mi odpowiedział, że znając historię Polacy do walki szli z gołymi rękami i wygrywali. To się nazywa wola walki. Ewa,będzie dobrze, Twój optymizm to połowa leczenia. Czekam na dalsze wiersze i oczywiście pisz jak dajesz w d.... gadowi.
![]() |
DanaPar (offline) |
Post #27 27-03-2013 - 09:19:38 |
Police |
Ewuś Kochana, przepraszam, że dopiero dziś dotarłam do Twojej historii.
Stwierdzenie, że jesteś wspaniałą kobietą, to za mało by oddać Twoją WIELKOŚĆ. Pięknie niesiesz swój krzyż, którego Pan (los) Ci nie szczędzi. Ale dzięki Twojej wytrwałości, woli walki, którą jak sądzę czerpiesz z miłości do bliskich, swoją historię będziesz jeszcze długo dopisywać. Jesteś moim guru. A tak a propos dat urodzin, też 13-tego w niedzielę urodziłam swojego syna. Piękna kobieta, piękne życie ![]() ![]() |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #28 27-03-2013 - 09:25:16 |
Tomaszów Mazowiecki |
Piękna afirmacja życia mimo przeciwności.Właśnie tak mamy się trzymać
![]() |
DanaPar (offline) |
Post #29 27-03-2013 - 09:47:23 |
Police |
Znowu przepraszam. Tym razem za moją sklerozę. Byłam tu u Ciebie, czytałam Twoją piękną historię. Wystarczyło 7 miesięcy, a dziś gdy tu trafiłam, wydawało mi się, że czytam ją po raz pierwszy. Czyżby to skutki chemii. A może pan Alzheimer do mnie zagląda. Dopiero po wysłaniu wiadomości, przeleciałam inne komentarze i znalazłam też swój. Jeśli nie Alzheimer to zasługa Twojej historii, że zapragnęłam ją powtórnie przeczytać.
![]() |