Moja historia - Następna
Amazonki.net (offline) |
Post #1 16-09-2010 - 22:01:31 |
Forumowo |
Następna taka historia. W skrzynce czekał sobie list. Schował się między reklamowymi ulotkami i żeby go dosięgnąć, musiałam wspiąć się na palce. czytaj więcej |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #2 27-03-2013 - 18:37:33 |
Tomaszów Mazowiecki |
Napisany z humorem, bardzo mi się podobał
![]() |
Następna (offline) |
Post #5 27-03-2013 - 19:38:26 |
Krosno |
Amorku, jeżeli do mnie to mówisz, to ja wygrałam nie tylko życie! Wygrałam pewność siebie, odwagę, żeby żyć, śmiałość, żeby mówić prawdę, nawet jeżeli to się może komuś nie spodobać... I potrafię rozróznic ważne rzeczy od bzdur...I jeszcze wygrałam spokój - już niczego się nie boję, nie boję się odejścia, przejścia na drugą stronę...
Ale dobrze, że zostało mi jeszcze trochę czasu, bo muszę tutaj coś ważnego dokonczyć... Tak... ale prawdę mówiąc, nie życzę nikomu, aby świadomości istnienia i ważności spraw nabierał taką drogą jak my. nie każdy zdąży... Całuję Was, dziewczyny, pa! Ewa ![]() "...od jutra będzie nam się wiodło coraz to lepiej i lepiej..." ![]() |
lulu (offline) |
Post #6 28-03-2013 - 14:29:41 |
k/Kwidzyna |
Ewa jak świetnie, że się odzywasz.
![]() Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Następna (offline) |
Post #10 19-09-2016 - 20:19:37 |
Krosno |
no... przeczytałam tę moją historię po ponad sześciu latach. Cóż, żyję, piszę, wydałam druga książkę, zaliczyłam następnego raka - tym razem pęcherza moczowego. Guz został wycięty w całości,zrobiono mi jeden wlew chemii bezpośrednio przez cewnik i teraz chodzę się kontrolować podwójnie
![]() Poza tym jakoś daję radę, bo czemu miałabym nie dawać... Tylko mój Bratek odszedł niedawno, a to tak, jakbym straciła własne małe dziecko... Teraz dla odmiany mastektomię miała moja ciocia z Warszawy i troszkę się nią opiekuję. Tak się życie plecie, a kogo nie spotkam, okazuje się, że jest po mastektomii, naprawdę! Pozdrawiam Was wszystkich i witam ponownie! ![]() Aha - no i mam obecnie trzy pieski po przejściach, tak jak ich "pańcia". ![]() "...od jutra będzie nam się wiodło coraz to lepiej i lepiej..." ![]() |
lulu (offline) |
Post #11 20-09-2016 - 22:35:44 |
k/Kwidzyna |
Ale wędrowniczka z Ciebie, z południa na północ i z powrotem.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #13 24-09-2016 - 21:29:25 |
Tomaszów Mazowiecki |
Zdrówka teraz potrzeba i tego ci życzę
![]() |
Następna (offline) |
Post #16 25-09-2016 - 20:41:52 |
Krosno |
Moje ogrody są "na dziko" - nikt tam nie mieszkał przez cztery lata. To i piąty rok postoją, a na wiosnę może się nimi zajmę. Na razie czeka mnie (nie mnie, panią która mi dom sprzedała po ciotce) ogromne winobranie i mam się nauczyć robić wino... A winogrona zarosły po szczyty bardzo wysokie drzewa - planuję pościnać im czuby, oczywiście nie osobiście
![]() Chyba mam temat do pisania... już mi chodzi po głowie coś tam.. bo ja ten dom kupiłam z całą zawartością... ![]() "...od jutra będzie nam się wiodło coraz to lepiej i lepiej..." ![]() |
lulu (offline) |
Post #17 26-09-2016 - 08:46:00 |
k/Kwidzyna |
Z winem sobie poradzisz, tylko w gąsiory się zaopatrz. Był czas, że robiła dużo wina. Nie chodzi tu o ilość, tylko o różnorodność. Moje gąsiory, to jeden 10 l. i 5 l.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 26-09-2016 - 08:46:45 przez lulu. |
lulu (offline) |
Post #19 26-09-2016 - 10:11:02 |
k/Kwidzyna |
Postaram się jak najszybciej to zrobić.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Al_la (offline) |
Post #20 26-09-2016 - 11:46:52 |
k/Warszawy |
Latem jeżdżę trochę po Polsce, więc będę musiała wstąpić do Ciebie na lampkę winka
![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Ella (offline) |
Post #22 27-09-2016 - 00:02:02 |
Gorzów Wlkp. |
Cieszę się, że znów tu zawitałaś. Ostatnio bywam tu rzadko, ale tylko tutaj mam coś w rodzaju bloga.
No i sentyment mnie trzyma... Szkoda, że tak daleko mieszkasz, chętnie bym Cię odwiedziła. Jestem wielbicielką Twoich powieści, czekam na następną, pozdrawiam ![]() |
goja66 (offline) |
Post #24 24-10-2019 - 22:59:34 |
Ozorków |
Oooo jakie to po "mojemu " oswajanie złego ...Cudnie się czytało...Pisz więcej i napisz co ja mam twojego przeczytać -bo już chcę .Bardzo chcę ...Chcę więcej o jednoskrzydłym piesku o trzech nóżkach...
No mnie rozwalił piesek.. Bo rakiem to mnie nie zachwyciłaś ...Też mam...No też mi temat... NST Gx po chemioterapii ypT3N3 Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20% |
lulu (offline) |
Post #25 25-10-2019 - 15:38:47 |
k/Kwidzyna |
Bo Ona/Następna wydała dwie książki, warte przeczytania.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Al_la (offline) |
Post #27 16-11-2019 - 12:20:03 |
k/Warszawy |
[lubimyczytac.pl]
![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
mariannanna (offline) |
Post #28 30-03-2022 - 07:51:16 |
|
fajne takie, z humorem
www.znajdzkobiete.pl ogłoszenia towarzyskie sex ogłoszenia ogłoszenia matrymonialne |