Moja opowieść - domina13
Amazonki.net (offline) |
Post #1 23-05-2017 - 09:57:24 |
Forumowo |
Kiedy dowiadujesz się, że masz nowotwór, nagle, dosłownie z dnia na dzień, zostajesz sam. Nawet jeśli jesteś otoczony przez ludzi, którzy cię kochają: męża, dzieci, rodzinę, przyjaciół, którzy starają się cię zrozumieć i ci pomóc. Tylko ty czujesz ten strach, tylko ty odnosisz wrażenie, że wewnątrz ciebie "coś" rośnie, i sam musisz podejmować decyzje, które wpływają na twój los, na twoje być albo nie być. Choćbyś nie wiem, jak tłumaczył, i tak ci, którzy tego sami nie doświadczyli, nigdy cię nie zrozumieją. To trochę tak, jakby ktoś nałożył na ciebie przezroczysty klosz oddzielający od innych ludzi. Niby nadal jesteś z nimi, a jednak obok. I z każdym dniem coraz boleśniej odczuwasz swoją odmienność. czytaj więcej |
justa1970 (offline) |
Post #3 23-05-2017 - 17:06:00 |
Piotrków Trybunalski |
Dominika to dziewczyna o niespotykanej waleczności i zawzietości. Jest przykładem osoby która poruszy ziemie i niebo aby znależć choć odrobin nadziei na leczenie.Robi to nie tylko dla siebie!!!!Jestem bardzo dumna z tego że znam ją osobiście!!!!!
Iza |
Krynia58 (offline) |
Post #5 23-05-2017 - 20:51:34 |
Warszawa |
Dominiczko całym sercem wierzę że wygrasz z tym gadem
Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
dario8822 (offline) |
Post #8 27-05-2017 - 13:17:14 |
|
Witaj Dominiko(piękne imię) moja córka tak ma przeczytałam Twoja historię, miałam takie samo odczucie jak Ty, że mamy wsparcie bliskich, a i tak zmagamy się same z tą chorobą.Życzę Ci powrotu do zdrowia, głowa do góry. Tak jak napisałaś, masz dla kogo żyć. Fajnie ,że walczysz i się nie poddajesz.
|
bozena_stanczyk (offline) |
Post #9 01-06-2017 - 08:43:35 |
Tomaszów Mazowiecki |
Trzymaj się Dominisiu
|
Dalia1984 (offline) |
Post #12 24-06-2017 - 19:32:36 |
|
Cudowna kobieta z ciebie
Ja tutaj jestem nowa, chodz zyciowo "stara" poniewaz w 2002 roku mialam pierwszy nowotwor wezlow chlonnych ziarnice. Teraz 14.06.2017 kolejny werdykt - rak piersi prawej z zajetymi wezlami.... ' Jestem przerazona , ale dzieki twojej opowiesci wierze ze tez dam rade .... |
Agila1980 (offline) |
Post #13 05-07-2017 - 22:17:34 |
|
Jestem nowa na amazonkach i zupełnie zagubiona tutaj. Zajrzałam na chwilę i od razu trafiłam na Pani wypowiedź. O raku wiem od 24 maja - jestem po operacji oszczędzającej i przed dalszym leczeniem(hormonoterapia i radioterapia). Dziękuję, że Pani napisała ten post. Dziękuję, że udało mi sie tu trafić i przeczytać to co przeczytałam.
Zyczę wszystkiego dobrego i trzymam kciuki |
Moniczka8730 (offline) |
Post #14 11-11-2017 - 13:50:25 |
Olsztyn |
Jestem nowa w pn 6.11.2017 dowiedzialam się ze mam.raka piersi lewej( totalny szok załamanie niedowierzanie. Jestem mamą 8 letniego syna i 5 miesięcznej córeczki karmiłam Piersia i od dwóch dni z dnia na dzień rezygnacja z karmienia i butelka płacz ... koszmarne dni ... czeka mnie na dniach chemia przedoperacyjna , potem operacja (amputacja piersi) z rekonstrukcja i dalej leczenie. Kto miał. Coś. Podobnego? Potrzebuje wsparcia i rozmowy z osobamiktóre przez to przechodziły tak się boje tego wszystkiego ; (( czy wytrwam ?? Wszystko zaczęło się pięknie układać córeczka, nowe mieszkanie i teraz to.cos; (( ...
|
lulu (offline) |
Post #15 11-11-2017 - 15:48:58 |
k/Kwidzyna |
Moniczko w2pisalaś się w wątku Dominy, Twój wpis zginie tu. Może załóż wątek tu Moja codzienność
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 11-11-2017 - 15:49:41 przez lulu. |
dziubas (offline) |
Post #17 04-02-2018 - 12:25:56 |
Gdańsk |
Tomku! Dobrze, ze napisales! Ale tutaj Twoj post moze zginac... powtórz go tutaj [amazonki.net]
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #19 04-02-2018 - 18:47:15 |
Gdańsk |
Tomku! Twoje pytanie może tu zginąć. Powtórz je tutaj
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
mariannanna (offline) |
Post #21 30-03-2022 - 07:56:49 |
|
www.znajdzkobiete.pl ogłoszenia towarzyskie sex ogłoszenia ogłoszenia matrymonialne |
OlgaMaklin (offline) |
Post #22 06-02-2024 - 12:58:35 |
|
TMS for Obsessive Compulsive Disorder works by delivering repetitive magnetic pulses to the brain's prefrontal cortex, specifically targeting areas believed to be underactive in individuals with depression.
|