Moja historia - dani
|
Amazonki.net (offline) |
Post #1 28-11-2010 - 22:10:47 |
|
Forumowo Posty: 1532
Na forum od:
|
|
|
joanna_w29 (offline) |
Post #2 28-11-2010 - 22:39:00 |
|
Szczyrk |
 osoby zainteresowane moimi pracami zapraszam po informacje na mój profil 
albo przez wiadomość prywatną |
<-----
|
Al_la (offline) |
Post #6 28-11-2010 - 23:04:36 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Już pisałam w Twoim "domku", ale powtórzę tu..
Pięknie i wzruszająco   
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho 
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
ira (offline) |
Post #8 29-11-2010 - 00:21:38 |
|
Pabianice |
No, poryczałam się. Przeniosłam się myślami parę lat wstecz... Najbardziej pamiętam tę dojmującą samotnośc, bo tak jak piszesz, wszyscy są obok i chocby nie wiem jak chcieli pomóc - nie mogą...
I jeszcze pamiętam, że świat zrobił się szary i był taki przez jakiś czas... Przytulam Cię. 
|
|
nie (offline) |
Post #9 29-11-2010 - 05:04:02 |
|
gdańsk |
no tak tak właśnie było i ...oby się nie powtórzyło,buzik.
Gdyby Bóg podarował mi odrobinę życia ubrałbym się prosto, rzuciłbym się ku słońcu odkrywając nie tylko moje ciało ale i duszę . Przekonałbym ludzi jak bardzo są w błędzie myśląc że nie warto zakochać się na starość. Nie wiedzą bowiem że starzeją się właśnie dlatego iż unikają miłości. Powiedziałbym że śmierć nie przychodzi wraz ze starością lecz z opuszczeniem. 
|
|
dani (offline) |
Post #14 29-11-2010 - 12:36:58 |
|
|
No jestem, jestem...I niestety coraz większa.... 
Dziękuję wszystkim za cudne wpisy...Nie spodziewałam się. I od razu zaznaczam, że namówiła mnie ToJa....  Chcesz rozśmieszyć Boga... Opowiedz mu o swoich planach.. |
... pięknie opisałaś 
|
ToJa (offline) |
Post #16 29-11-2010 - 12:55:23 |
|
|
ja to namawiam Cię na więcej.......i doplinuję tego, zebys napisała więcej.....hehehe a potem to już Twoim menadżerem bede i wydeptam wszystkie ściezki coby to Twoje pisanie drukiem wydali, ksiązka się rozejdzie w wielu tysiącach egzemplarzach, potem bedą nastepne wydania.......a ja się wszystkim wszem i wobec bedem chwalić, że znam osobiście (hm...przez 1,5 godziny w realu ) tą od rudego kota............................Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 29-11-2010 - 12:56:09 przez ToJa. |
|
marysia5 (offline) |
Post #22 30-11-2010 - 17:11:14 |
|
|
Przeczytałam ...i to jest równiez o mnie......
 Pięknie to napisałaś .... i jakoś mi lepiej ,że to nie tylko ja miałam takie "potworki".(muszę się przyznać ,ze czasem jeszcze próbują mnie dopaść.......zbliżają się pierwsze badania kontrolne.... )
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję tak LEKKIEGO PIÓRA!!!  
|
takim pisaniem to czytałabym ksiązki bez tchu 
|
Teresa1957 (offline) |
Post #25 01-12-2010 - 00:07:16 |
|
Kraśnik |
Świetne, oczywiście troche się popłakałam
 ale ja płaksiwa jestem.
|
|
mar_szczepanska (offline) |
Post #28 01-12-2010 - 17:37:47 |
|
|
skąd ja to znam?
Mariola |
