Badania kontrolne u chorych na raka piersi
Al_la (offline) |
Post #1 24-08-2015 - 12:40:03 |
k/Warszawy |
[onkoline.pl]
![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Kass (offline) |
Post #4 01-09-2015 - 20:09:48 |
|
Dziewczyny, mam pytanie dotyczace macanki wlasnie. Mialam macanke w czerwcu u onkologa, I bede miala kolejna w pazdzierniku, u chirurga onkologa. Jutro sie widze z ginkiem, I zapewne tez bedzie chcial macac, moge mu powiedziec ze nie trzeba mnie macac, prawda? Bo ja juz sie zaczynam torche czuc, jak posag Julii w Veronie..
![]() |
dziubas (offline) |
Post #6 23-08-2017 - 22:54:02 |
Gdańsk |
MARZUŚKA BRAWO!!!
![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #8 23-08-2017 - 23:02:49 |
Gdańsk |
domyślam sie!!!
![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
blind_issue (offline) |
Post #9 23-09-2017 - 23:59:25 |
Warszawa |
Hej!
Moja Mama rok temu miała wycinanego raka piersi, guz ok 2cm, bez zajęcia węzła wartowniczego. Leczy się Tamoksyfenem. Ostatnio robiła USG piersi i wyszła zmiana w tym samym miejscu, opisana jako "zmiana bez echa, torbiel? birads usg3." Dodatkowo ma wyciek z tej piersi z sutka. Czy ktoś ma podobne przeżycia? Jest zapisana do onkologa na 16.10., ale chyba zejdę do tego czasu. Strasznie się stresuję, że to znów coś poważnego. Oczywiście wiem, że badania są jedyną możliwością potwierdzenia i wykluczenia. Ale może znajdzie się tu ktoś, kto miał coś podobnego? |
Tomasz. (offline) |
Post #10 24-09-2017 - 09:09:00 |
Pruszków |
Jakie wyniki his-pat miała mama? Co z marginesami cięcia? Jaka siła hormonozależności?
Niestety, wiele jest tu chorych zmagających się ze wznowami po źle przeprowadzonych operacjach oszczędnościowych. I żadne to pocieszenie. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
blind_issue (offline) |
Post #11 24-09-2017 - 10:07:22 |
Warszawa |
Wszystko wskazywało na to, że rak siedział tylko w guzie, 2cm chyba wycięte w marginesie, które były czyste (?), T2N0M0, ale nie mam informacji co do hormonozależności. Zalecenie stosowania tamoksyfenu na to wskazuje, ale ja się w ogóle nie znam. Pamiętam, żeby były jeszcze cyfry 3-2-1. Ale to wszystko było rok temu, teraz Mama będzie miała wizytę 16.10. Strasznie się martwię. Czy to może ogóle wskazywać na cokolwiek innego?
|
JoannaDP (offline) |
Post #13 20-06-2019 - 18:20:40 |
|
Witam, proszę o wiadomości jak wyglądają badania po operacji oszczędzającej i radiologii, mama jest na hormonoterapii po raku zrazikowym 1 cm wyciętym bez węzła, bez przerzutów, leczy się w Pleszewie. Rak zdiagnozowany w styczniu 2019 po biopsji, operacja w lutym 2019, radioterapia 20x w maju i kierownik radioterapii stwierdził, że teraz przez rok nie będzie żadnych badań, ''bo nie można nic robić'' i tylko kontynuacja hormonoterapii. Proszę mi powiedzieć jakie są procedury w innych ośrodkach lub u lekarzy prywatnych jaka jest praktyka z dalszym postępowaniem kontrolnym.
Jestem pełna obaw co do stanu jaki będzie po roku bez ŻADNEJ kontroli. Czy faktycznie należy tyle czekać, a jeśli nie, jakie badania można wykonać w tym czasie aż mama nie dostanie skierowania na badania w WCO. |
Zdziwiona71 (offline) |
Post #14 20-06-2019 - 18:36:47 |
Bialystok |
Joanno, ja też jestem po oszczedzajacej, radioterapi i brachoterapi. W czasie naswietlan miałam robione wyniki krwi chyba z 3 razy, a że były dobre to więcej nic nie robili.Radioterapie skończyłam 5 lutego i do tej pory faktycznie nie robili mi żadnych badań kontrolnych. Na ostatniej wizycie dostałam już skierowanie na badania krwi i usg piersi. Tak że 25 lipca będzie u mnie pierwsze usg po operacji i naswietlaniach
|
Tomasz. (offline) |
Post #15 20-06-2019 - 21:35:41 |
Pruszków |
W raku zrazikowym po operacji oszczędzającej należy wnikliwie obserwować pozostałą tkankę gruczołu z uwagi na możliwość dalszej kancerogenezy (nawroty choroby- nie mylić z przerzutem czy wznową). Do tego kontrola drugiej piersi- raki tego typu "lubią" występować obustronnie. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
renatar (offline) |
Post #17 25-08-2019 - 21:46:35 |
sieradz |
Aniu jeżeli jest tamoksifen, to raz na pół roku ginekolog i pomiar endometrium. Raz do roku usg piersi i mamografia i usg brzucha. Rtg płuc chyba też ale ja zrobiłam dopiero po dwóch latach. Jeżeli są jekieś bóle to wtedy zlecane są dodatkowe np ja miałam tomograf i rezonans całego ciała i scyntygrafię.
![]() T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |
Krynia58 (offline) |
Post #18 25-08-2019 - 22:16:18 |
Warszawa |
U mnie jest usg blizny i węzłów raz do roku, rentgen i usg brzucha raz na dwa lata. To od onkologa. Ginekolog robi cytologię raz w roku i kieruje na usg. Co dwa lata daje też skierowanie na densytometrię.
Wydaje mi się że rodzaj i częstotliwość badań zależy od tego gdzie i u kogo się leczymy. Są lekarze ktorzy częściej kierują np na tk czy rezonans, ale wierzę ze jestem kierowana na takie jakich potrzebuję. Co do MR głowy, nie jest to raczej standardowe badanie. Lekarz może je zlecić jeśli uzna że jest konieczne. ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
RENIA 62 (offline) |
Post #19 26-08-2019 - 14:40:42 |
Radomsko |
Onkolog zleca mi tylko mammografię , i co dwa lata RTG płuc. Sama robię USG piersi , brzucha i badania ginekologiczne co roku.
miał być suwaczek , ale nie ma ![]() ![]() |
Wusia. (offline) |
Post #20 26-09-2019 - 16:16:16 |
Gorzów Wielkopolski |
Witajcie. Już mnie pewnie pamiętacie, pisze bo znowu mam zmartwienie, a mianowicie : Ogólnie wszystko jest z mamą dobrze. Bierze Letrozol już z 2 lata. Badania miała na początku roku jakoś, teraz ma mieć w Grudniu. Ale wróciłam od niej i już się stresuje, bo powiedziała mi, że w tej zdrowej piersi, bo jest po jednostronnej mastektomii i w tej zdrowej piersi z 3 tygodnie temu wyszła jej taka czerwona plamka i chyba ją swędziała, mówiła że pewnie coś ją ugryzło bo robiła w ogrodzie i to jej zeszło. I po paru tygodniach nie wiem dokładnie po ilu znowu jej to wyszło pare dni temu, ale zeszło tez teraz. Ja oczywiście pierwsza myśl.... rak zapalny.
![]() ![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #21 26-09-2019 - 19:35:55 |
Pruszków |
Rak zapalny to nie "czerwona plamka". Ale- w razie dalszych stresów- wystarczy zrobić badanie obrazowe. Przy utkaniu gruczołowym USG, przy pozostałych- mammografię.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tomasz. (offline) |
Post #23 29-09-2019 - 09:28:21 |
Pruszków |
W rakach zapalnych w wyniku obrzęku całości gruczołu czasem nie udaje się odseparować w obrazie USG samego guza z resztą tkanki gruczołowej. Cała pierś potrafi obrzmiała, czerwona, gorąca. Tu masz: [amazonki.net] - tak odnośnie raka zapalnego wypowiadał się ówczesny nasz konsultant.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Wusia. (offline) |
Post #24 07-10-2019 - 15:44:48 |
Gorzów Wielkopolski |
A więc mama była dzisiaj na USG piersi zdrowej i pachy. Ogólnie wszystko ok, tylko torbiel. Mówiła, lekarce, że ją nieraz tak pod pachą ciągnie, kłuje. Ona tylko powiedziała , że widzi tylko jakieś pulsujące naczynko pod pachą. Pierwsze słyszę....
![]() |
Renata40 (offline) |
Post #25 20-11-2019 - 16:51:39 |
|
Kochani proszę o pomoc. Od kilku tygodni bolą mnie plecy, nogi, głowa, jestem skołowana i jakaś osłabiona. Dziś u onka dostałam na tk jamy brzusznej i miednicy trzeba sprawdzić czy to nie wznowa- termin na koniec grudnia.
W połowie 2017 r. po chemii miałam całkowitą remisję raka trójujemnego ki-95%, poszła amputacja radykalna, wycięcie wszystkich węzłów oraz radio . Wiem i dziś onka mi powiedziała, że przyczyn bólu może być wiele, jednak ten ból jest jakiś głęboki, jakby coś ciągnęło mi kości. Prawdę mówiąc trochę zaczynam się martwić. Miałam robione w tym roku badania: kwiecień mamografia - czysto; scyntygrafia kośćca maj - czysto; sierpień tk głowy i rtg płuc-czysto; w październiku usg piersi-czysto. Czy przy tym raku trójujemnym może pojawić się wznowa w innym miejscu niż piersi? Carcinoma ductale invasivum G3 mammae; E-Cadherin(+++), CK5/6(-),p63(-); ER-odczyn negatywny (-); PR-odczyn negatywny(-); AR-odczyn negatwyny (-); HER2-odczyn negatywny Score =0; Ki-67 około 95%.. 09.01.2017 do 16.05.2017r Chemioterapia schemat 12xPXL co tydzień /4xAC co dwa tygodnie. 31 maj 2017r Radykalna zmodyfikowana mastektomia metodą Auchinclossa. 21 czerwiec 2017r wynik histopatologiczny: Całkowita odpowiedź na leczenie neoadiuwantowe- nie stwierdza się obecności raka inwazyjnego. ![]() ![]() ![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #26 21-11-2019 - 20:59:20 |
Pruszków |
Wznowa dotyczy tylko piersi. Inne zmiany narządowe (potwierdzone) to przerzuty. Wyodrębnia się z tego przerzuty do węzłów chłonnych- to nie to samo co przerzuty narządowe.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Renata40 (offline) |
Post #27 21-11-2019 - 21:03:03 |
|
Dzięki Tomku.
Carcinoma ductale invasivum G3 mammae; E-Cadherin(+++), CK5/6(-),p63(-); ER-odczyn negatywny (-); PR-odczyn negatywny(-); AR-odczyn negatwyny (-); HER2-odczyn negatywny Score =0; Ki-67 około 95%.. 09.01.2017 do 16.05.2017r Chemioterapia schemat 12xPXL co tydzień /4xAC co dwa tygodnie. 31 maj 2017r Radykalna zmodyfikowana mastektomia metodą Auchinclossa. 21 czerwiec 2017r wynik histopatologiczny: Całkowita odpowiedź na leczenie neoadiuwantowe- nie stwierdza się obecności raka inwazyjnego. ![]() ![]() ![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #29 29-11-2019 - 09:12:52 |
Pruszków |
Pozwolę sobie nie zgodzić się z taką tezą. Nie zmienia się tylko fakt, że w potwierdzonych przerzutach odległych wyleczenie- w dobie obecnej wiedzy- jest niemożliwe. W innych przypadkach rozpoczęcie leczenia w razie wystąpienia progresji pozwala utrzymać chorobę w ryzach. (patrz leczenie metronomiczne wielolekowe). ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Hunter (offline) |
Post #30 09-12-2019 - 18:54:36 |
|
Zdziwiona 71 zainspirowałaś mnie, piszę bo mnie szlag trafia.
Dzisiaj na wizycie kontrolnej, odebrałam wyniki badań usg jamy brzusznej + RTG płuc. Wszystko ok i jestem w euforii- jeśli to niewłaściwa reakcja to wyprowadźcie mnie proszę z błędu- ale chyba żadnej z Was nie muszę tłumaczyć jaki to był dla mnie stres. I co słyszę o jednej z najbliższych mi osób? "I co z tego, że dzisiaj jest dobrze jak za chwilę będzie źle. Znowu sobie coś wymyślisz"...Bo ja sobie to wymyślam! Naprawdę staram się nie obciążać rodziny i przyjaciół ale to naturalne, że w chwilach panicznego lęku, czasami być może irracjonalnego, szukamy u nich wsparcia. Zajebiście mi to wyjaśniła robiąca usg radiolog-chyba zielona musiałam być na tej kozetce-w pewnym momencie pani życia w dramatyczny sposób zostało naruszone pani poczucie bezpieczeństwa. Chyba nikt nie pojmie tego, kto nigdy nie bał się o własne życie, mając świadomość jak ciężki przebieg może mieć rak i co może zrobić z ciałem i psychiką. Teraz chyba po prostu się ugryzę w język i jak w filmie Sekielskich "Nikomu ani słowa", bo mam wrażenie, że jestem traktowana jak hipochondryczka, ktoś niepoważny, bardzo zadowolony z tego, że choruje, bo dzięki temu jego życie nabiera rumieńców i ma o czym gadać w towarzystwie. By the way, wielu moich znajomych i nawet bardzo bliskiej rodziny (teściowie) nie wie, że się leczę, bo uważam, że to niepotrzebny dla nich stres, który ani mi a tym bardziej im w niczym nie pomoże. No to się wyrzygałam. Dziękuję za uwagę. G2, T1cNo, Er 100%, Pgr 100%, Ki67 50%, NST, BCT, radioterapia, Symex+Reseligo, 2020 wlewy z kwasu Zoledronowego co pół roku. |