Badanie krwi
krysia025 (offline) |
Post #1 04-02-2011 - 21:16:40 |
Choszczno |
Przeczytałam bardzo dobrze bo czytam go całe popołudnie i sam już jestem glupia bo mam dużo innych wyników i czegoś takiego nie ma .Inne rzeczy są w normie ob 8 MONO 378 ESO139 BASO053 RBC 4.34HGB13,4
HCT38.4 MCV89.4 MCH30,8 MCHC 34,5 RDW 11,7 PLT189 MPV6,70 I TU TROSZKE PONIŻEJ NORMY BO NORMA JES OD 6,90-10,6 A LYM 782 i 21,7% .Nic innego z tego nie wyczytam tak jest.Ma stracha bo ze mój rak to mój tato zmarł na białaczkę limfatyczną przewlekłą wiec jak widzisz mam podstawy do obaw A do lekarza idę jutro ale jeszcze noc cała.A wyniki zrobiłam z powodu dziwnych bóli w lewym boku |
krysia025 (offline) |
Post #4 05-02-2011 - 14:16:40 |
Choszczno |
Dziewczyny byłam u lekarza ze swoimi wynikami powiedział że są ok i on tu nie widzi nic niepokojącego a że od jakiegoś czasu mam bóle w lewym boku to robił usg i wszystko jest ok nawet powiedział że moje organy wewnętrzne są bardzo dobrze zachowane Na wszelki wypadek dał skierowanie na prześwietlenie kręgosłupa bo te bóle to mu wyglądają do kręgosłupa ale objawy nie dają mu nic niepokojącego do myślenia ale prześwietlenie ma zrobić i za dwa tygodnie z morfologią i wynikiem z prześwietlenia stawić się u niego. Kazał zdrowo się odżywiać pozytywnie myśleć i będzie dobrze.Od tego pozytywnego myślenia to nabawiłam się nerwicy i to jest pewne a od zdrowego jedzeni mam z 5 kg do przodu
|
Perła (offline) |
Post #6 06-02-2011 - 12:12:35 |
Łódź |
W październiku moje WBC=2,5...teraz 3....no, jest progresja A od "białych wojowników" tyle zależy. Czym ja mam walczyć z ewentualnym agresorem?!!! W każdej publikacji piszą, że jak dobrze działa system immuno, to komórki rakowe, to se mogą...Moje mogą hasać
www.perla.nets.pl |
Al_la (offline) |
Post #10 06-02-2011 - 18:06:33 |
k/Warszawy |
To nie jest udowodnione, ze witamina B nie jest wskazana dla nas.
Poza tym mówiło się głownie o witaminie B12. W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
jsobon7 (offline) |
Post #12 08-07-2011 - 22:54:25 |
zamość |
mam problem
wróciłam dzisiaj z badań i skoczył mi marker CA 125 w sumie wynik jeszcze mieści się w normie ale jest o ponad 10 większy niż zwykle jaka może być tego przyczyna ,za co on odpowiada .może coś sprawdzić u ginekologa byłam w lutym tego roku ,cytologia wyszła ok |
Al_la (offline) |
Post #13 08-07-2011 - 23:26:39 |
k/Warszawy |
Jest to marker jajnika i jest dość miarodajny.
Jeśli jest w normie, to nie ma się czym przejmować, ale trzymaj rękę na pulsie. Za jakiś czas powtórz badanie i jeśli znów wzrośnie idź do ginekologa. Powinien Ci zrobić USG dopochwowe. W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Al_la (offline) |
Post #15 09-07-2011 - 23:32:51 |
k/Warszawy |
Rak jajnika na początku jest bezobjawowy, dlatego często wykrywa się go późno.
Ale Ty nie masz raka, tylko podwyższony marker, który jeszcze o niczym nie świadczy W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Al_la (offline) |
Post #19 27-07-2011 - 17:39:59 |
k/Warszawy |
Wynik monocytów nie ma dużego znaczenia dla organizmu.
Lekarze patrzą tylko na ogólną wartość leukocytów. Ja nigdy nie mam książkowych wyników. Preparatów witaminowych bez wskazań lekarza nie polecam W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Teśka (offline) |
Post #21 10-02-2012 - 20:07:37 |
Elbląg |
Witam, ostatnio troche źle się czuję, więc poprosiłam moją lekarz rodzinną żeby mi dała na morfologię i CRP. Nie mam ostatnio apetytu, czasami krew z nosa... Ogólnie nie jest źle, ale w związku z tym, że mam skłonności do anemii zrobiłam wynik. Nie umiem zinterpretować tych wyników, ale mam trochę niski poziom erytrocytów 4,1 (norma 4,2-5,4); no i monocyty: 11,1 przy normie 4,0-8,0; hemoglobina 12,4 (norma 12-18); hematokryt 38,6 (norma 37-47), MCHC 32,1 (norma 32-37). Trochę się martwię, bo jak mi pobierała babka krew, to prawie nic nie leciało. Potem jak już jej się udało, to krew była tak gęsta, że bała się że zanim dokończy pobieranie to jej skrzepnie. Napiszcie, czy to normalne? Dodam, że wzięłam 4 wlewy chemii FAC (ostatni 19.12.2011), a 16-go stycznia operacja oszczędzająca. Czy takie wyniki, brak apetytu, ospałość, drażliwość i złe samopoczucie mogą coś sugerować? Denerwuję się, do onk. idę 15-go w celu ustalenia dalszego leczenia. Pozdrawiam
"Wczoraj do Ciebie nie należy. Jutro niepewne.... Tylko dziś jest Twoje" (Jan Paweł II) |
aga66 (offline) |
Post #23 10-02-2012 - 22:23:32 |
Warszawa |
Niestety chemia może zagęścić krew. Ja też tak mam. Poza tym po chemii żyły mogą być "popalone", niedrożne i ciężko wtedy pobrać krew. Niestety wychodzą niepodzianki po leczeniu
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
marysieńka (offline) |
Post #25 11-02-2012 - 11:55:05 |
Konin |
Z żyłami to mam kłopoty od czasu chemii.Z pobraniem krwi nie ma klopotów jak na razie, ale bardzo mnie bolą żyły, robią się nawet widoczne wybrzuszenia na nadgarstkach, a czasem nawet pękają.Smaruję heparyną, ale to na krótko pomaga.Martwią mnie wyniki WBC -3, 26(ostatnie 2 miesiące), a jeszcze w listopadzie miałam 4, 69.Czy to już anemia i trzeba się udać do specjalisty?
|
wiki123 (offline) |
Post #26 29-03-2012 - 15:04:43 |
|
Drogie koleżanki proszę o pomoc dziś odebrałam wyniki krwi i zaraz na głowe dostane bo dlamnie to czarna magia morfologia jest okej,tylko biochemia nietaka:Fosfataza zasadowa: norma 40 -a jest 98,Alat:norma 17-a jest40,Aspat:norma 17-a jest40,Wapń w normie,Bilirubina całkowita:norma 0,24-a jest 1,1.Dodam jeszcze że obecnie jestem na tamoxsie 2,5 roku i trzy lata po 6 AC. U onki mojej będe dopiero po świętach a Wy jesteście jak zawsze niezawodne i dlatego proszę o pomoc pozdrawiam.
Witajcie drogie koleżanki. |
aurora (offline) |
Post #27 29-03-2012 - 17:49:54 |
|
Każde labolatorium ma swoje normy ale te które Ty podałaś są moim zdaniem mocno zaniżone. Jeszcze się nie spotkałam z normą ASPAtU i ALaTu na poziomie 17. Bilirubina też ma normę coś ok. 1,2. Moim zdaniem jedyny wynik nad którym można ewentualnie się zastanowić to fosfataza. Chociaż przy obowiązujących normach w granicach 70 to 98 nie jest jakieś bardzo wysokie.
|
hania4 (offline) |
Post #30 04-06-2012 - 22:25:31 |
Łódź |
No to i ja się "pochwalę" wynikami-
półtora mies. temu miałam robioną morfologię i było: 3 miliony czerwonych i 7% hemoglobiny -anemia- (nigdy nie miałam takich wyników) teraz zrobiłam powtórkę i czekam czy coś drgnęło... ale słabawa jestem nadal.... "Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas który będzie Ci jeszcze dany przeżyć".. -Jan Paweł II- |