Badania genetyczne
Maja048 (offline) |
Post #1 02-07-2012 - 21:19:07 |
Wronki |
[archiwum2.amazonki.net] no udało się ...
![]() ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 02-07-2012 - 21:22:37 przez Maja048. |
magda2411 (offline) |
Post #2 03-07-2012 - 17:05:23 |
Olsztyn |
Halinko to się zgadza. Ja miałam na myśli co innego - zalecenia z Poradni Genetycznej (już po wynikach badań, kiedy okaże się, że mamy zmutowany gen i są zalecenia np. kolanoskopia raz w roku, usg dopochwowe - raz w roku itd.). Na takie badania skierowania daje lekarz z Poradni Genetycznej. |
HankaM (offline) |
Post #6 30-08-2012 - 18:47:29 |
Wysoka Krajeńska |
Witam. Moje badania ciągną się od 2 lat: Pierwsze badanie BRCA1 wyszło-mutacji nie stwierdzono, drugie pobranie krwi BRCA1 rozszerzone-mutacji nie stwierdzono.Tak więc moja genetyczna zrobiła mi BRCA2 i tu wyszło tak : STWIERDZONO WARIANT POLIMORFICZNY 5972T GENU BRCA2. zMIANA 5972T ZWIĘKSZA RYZYKO RAKA PIERSI DCIS PRZED 50 R.Ż OKOŁO 3 KROTNIE.WSKAZANE ABY OBECNOŚĆ POLIMORFIZMU ZOSTAŁA POTWIERDZONA W BADANIU MATERIAŁU POCHODZĄCEGO Z DRUGIEGO NIEZALEŻNEGO POBRANIA. Może jakaś mądra główka mi to wyjaśnić? Bo ja cimna z dećka jestem a oni tłumaczą to po doktorowemu
![]() ![]() Przegranym nie jest ten co nie zwycięża,ale ten,co poddaje się bez walki. |
wiki29 (offline) |
Post #7 30-08-2012 - 19:09:23 |
|
Pacjentki oraz pacjenci, którzy są nosicielami mutacji w genach BRCA1 i/lub BRCA2 są kierowani pod opiekę poradni specjalistycznych, onkologicznych. Pacjenci są poddawani częstym badaniom kontrolnym, aby wykryć raka w jego możliwie najwcześniejszym stadium.Osoby z mutacją są bardziej narażeni na rozwinięcie się nowotworu, dlatego trzeba się badać WSKAZANE ABY OBECNOŚĆ POLIMORFIZMU ZOSTAŁA POTWIERDZONA W BADANIU MATERIAŁU POCHODZĄCEGO Z DRUGIEGO NIEZALEŻNEGO POBRANIA. O ile dobrze rozumiem to pobiorą Ci jeszcze raz krew na badanie aby potwierdzić mutację. Ja jestem mutantką BRCA1 jeżdżę na badania to znaczy usg piersi, badanie ginekologiczne, marker, rezonans raz w roku. Nic strasznego a warto.
Pozdrawiam Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 30-08-2012 - 19:12:06 przez wiki29. |
gracha (offline) |
Post #11 11-09-2012 - 23:07:05 |
gdansk |
Zrobiłam badanie DNA w kierunku nosicielstwa trzech mutacji występujących w genie BRCA1 metodą wykrywania pcr i wynik jest negatywny.Moja mama, która trzy miesiące wcześniej niż ja zachorowała na raka też wykonała badania i też nie stwierdzono mutacji.Wykonałam kilka dodatkowych badań i znalezli mutację CZEK2 związaną z predyspozycją do wielonarządowego wystepowania nowotworów złośliwych.Mam cztery córki i pytanie do Was,czy powinnam im zrobić badanie na ten CZEK2.Dodam,że mam powtórzyć na BRCA1 rozszerzoną metodą.Czy można mieć kilka mutacji?
|
braja (offline) |
Post #12 12-09-2012 - 19:04:15 |
|
Właśnie dostała skierowanie na badanie mutacji BRCA1 i CHEK
![]() |
Maja048 (offline) |
Post #13 12-09-2012 - 21:20:49 |
Wronki |
Jak wiecie mój brat miał raka w krtani i prostaty...teraz jest w trakcie radio i chemi...Wynik genetyki nie stwierdził mutacji BRCA1 a pozostałe wyniki nie były złe.Miałam być tylko z nimi w kontakcie w razie gdyby co...A doktory w dwóch szpitalach nie widzieli podstaw abym robiła dalsze badania bo stwierdzili,że to nie jest genetyczne.../?/...Czyli ,że tak jak u mnie...ot trafiło na Niego...Najważniejsze ,że jest leczony...Ale mimo wszystko zadzwonię do Szczecina...
![]() |
mag_dag (offline) |
Post #14 14-09-2012 - 23:10:04 |
Sosnowiec |
można, niestety a to, że w rodzinie ktoś chorował na raka nie zawsze ma pokrycie w mutacjach genów (i na odwrót) - jeśli dobrze pamiętam, to geny odpowiadają ledwie za 10-15% zachorowań na raka piersi, cała reszta z kosmosu ![]() Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----> ---------------------------------------------------------- |
braja (offline) |
Post #15 02-10-2012 - 14:50:11 |
|
Mojemu wujkowi własnie zdiagnozowano raka prostaty
![]() |
mona1311 (offline) |
Post #16 02-10-2012 - 21:47:25 |
|
Przeczytałam cały wątek i nie rozumiem dlaczego nie zbadano u mnie tych genów. jeśli dobrze rozumiem to jeśli mam zmutowany gen to taxole które teraz dostaję to "trochę słabo" lepsza byłaby cisplatyna? Dodam że taxole mam od początku skojarzone z herą. Czy sądzicie że warto zrobić badania aby zmienić chemię pooperacyjną? Któaś z Was pisała że istotne jest to przed operacją a nie po - dlaczego?
|
b_angel (offline) |
Post #17 02-10-2012 - 21:55:54 |
radom |
dlatego, że nie w każdym ośrodku onkologicznym takie badanie jest dostępne , poza tym na wynik takiego badania czeka się dosyć długo a z leczeniem trzeba wchodzić jak najszybciej na razie nie zostało do końca udowodnione, że przy mutacji BRCA jednak cisplatyna jerst lepsza . . . . . . . . . . . . . . ...na forum od 16 listopada 2005 ... ![]() |
joasia (offline) |
Post #18 02-10-2012 - 22:17:57 |
|
Mona, niekoniecznie. Mnie onka powiedziała, że taxole działaja tez na zmutowane (choc nie u wszystkich pacjentek). U mnie były wykonane badania genetyczne przed chemią, ale te standardowe nic nie wykazały i miałam normalna chemię AT , czyli z Taxanami. Chemia zadziałała znakomicie i gad prawie całkowicie zniknął. Ale doktor ze Szczecina twierdzi, że z całą pewnością mam zmutowany jakiś gen, tylko potrzebne są inne testy, bardziej dokładne. Więc szukają dalej tego małego wrednego zmutowanego genu ![]() Ale jeszcze raz powtórzę Taxany na mnie zadziałały. ![]() Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/ Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 02-10-2012 - 22:28:15 przez joasia. |
2corki (offline) |
Post #19 09-10-2012 - 22:01:21 |
Gdańsk |
Ide na wywiad w piatek , pozniej badania genetyczne . Wiem, że to topic dla posiadających gen. Rozumiem , że mam mieć ze sobą wyniki taty? Boję się bo raka piersi miala moja babcia od strony mamy , wyszła z tego, brała tamoxifen , jest 13 lat po operacji, teraz tata, dzisiaj pierwsza pigułka tamoxifenu.
Ile dni czeka się na wyniki? |
joasia (offline) |
Post #20 09-10-2012 - 22:21:53 |
|
Róznie się czeka...
To zależy i od poradni genetycznej (pewnie w każdej jest to oczekiwanie troche inne) i od potrzeby - czy wyniki maja wpływ na podjęcie decyzji o rodzaju leczenia czy nie. Mogę powiedzieć jak to u mnie było. Miałam robione badanie na cito przed tuż chemią i podstawowe testy zostały wykonane w... 1 dzień, w Szczecinie. Było to ważne badanie, bo od jego wyniku zalezało, czy dostane cisplatynę czy schemat AT. Szczecin "ma mnie na oku" ![]() Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/ |
joasia (offline) |
Post #23 10-10-2012 - 00:46:35 |
|
Badania genetyczne wykonywane są w dwóch przypadkach.
1. Kiedy kogoś już dopadł gad. Wówczas od wyników badań genetycznych zalezy sposób leczenia. 2. Badanie genetyczne jest wykonywane również "profilaktyczne" u członków rodzin osób, które zachorowały. Jeśli w wynikach okaże się, że jest mutacja, to trzeba się tylko częściej kontrolować. ![]() Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/ Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 10-10-2012 - 00:54:27 przez joasia. |
filipinka35 (offline) |
Post #26 11-10-2012 - 11:21:00 |
|
Ja uwazam, ze trzeba usunąć te torbielki.
Mielismy kiedys kolezanke ... Renatka jej było na imie. Miała torbielke obserwowana przez lekarzy i pod torbiela utworzył jej sie rak. Renatki juz nie ma z nami od ponad roku. Niestety. Napisałam to nie po to zeby Cie przestraszyc, ale po to żebyś pomyślała co powinnas zrobic i czego sie domagac od lekarzy. Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 11-10-2012 - 11:24:00 przez filipinka35. |
braja (offline) |
Post #28 24-10-2012 - 19:16:47 |
|
Dzwoniłam, powiedzieli, że są wyniki, cieszyłam się że tak "szybko", zapisałam się na wizytę. A że byłam umówiona na masaż, wysłałam w kolejke do genetyka moją mamę. Pędzę zdyszana, patrzę, mama przed przychodnią. "To nie twoje wyniki" mówi. No jak to nie moje, jest jeszcze jedna dzioucha na onkologii, co sie tylko kilka dni ode mnie różni data urodzenia i nazywa się tak samo, ale w tej rejestracji już nas "rozrózniali". Lecę do rejestracji i co? Okazuje się, że przybyła jeszcze jedna imienniczka, Może powinnam zmienić imię albo nazwisko? A może to nie ja miałam raka, tylko one?
![]() ![]() |
aga66 (offline) |
Post #29 25-10-2012 - 10:37:36 |
Warszawa |
Niestety w szpitalach jest taki bałagan, że wszystkie opcje można wziąć po uwagę ![]() "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
iziz (offline) |
Post #30 04-11-2012 - 17:56:16 |
|
Witam!!!
I ja (niestety) jestem nosicielką zmutowanego genu BRCA2. Tą samą mutację posiada moja mama (jest po usunięciu raka piersi - wraz z piersią, babcia i siostra). Cały czas pozostaję pod opieką poradni genetycznej - już jakieś 8 lat. Mam 33 lata. Lekarze w ramach profilaktyki proponują mi mastektomie, wraz z odbudową, piersi. Z czasem usunięcie jajników (to samo zaproponowano mojej mamie). Siostra - 2 lata młodsza na stałe mieszka w Anglii. Tam także o tym z nią rozmawiano. Ja jestem teraz na etapie badań hormonalnych. Mogę się zdecydować i zawalczyć o 2 dziecko lub zacząć brać leki antykoncepcyjne w celu "uśpienia" jajników. Co roku mam wykonywany rezonans, dokładne badania ginekologiczne, oraz USG piersi i narządów rodnych. |