ERIBULIN
Wysłane przez Polcia
Polcia (offline) |
Post #1 05-03-2011 - 20:10:24 |
|
15 listopada 2010 Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (U.S. FDA – Food & Drug Administration) zarejestrowała eribulin mesylate (Havalan) do leczenia kobiet chorych na przerzutowego raka piersi, u których doszło do niepowodzenia chemioterapii wcześniejszych linii. Podstawą rejestracji leku było badania EMBRACE, w którym wykazano znaczną korzyść w zakresie całkowitego przeżycia u kobiet leczonych eribulin mesylate, w porównaniu do chorych otrzymujących dowolną monoterapię wybraną przez lekarza.
W wiadomościach podali informację, że Unia Europejska również planuje rejestrację leku. Jak UE to i Polska. Dziewczyny jest nowy lek, nowy lek na przerzuty!!!!!!!!!!!!! Dano Ci życie, które jest tylko opowieścią. Ale to już Twoja sprawa, jak Ty ją opowiesz ................. Marek Hłasko "Sowa, córka piekarza" |
Al_la (offline) |
Post #3 05-03-2011 - 21:02:07 |
k/Warszawy |
[amazonki.net]
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
akzseinga74 (offline) |
Post #5 05-03-2011 - 23:35:32 |
|
Żeby tak było i to szybko, póki jeszcze nadajemy się do leczenia
|
Polcia (offline) |
Post #6 06-03-2011 - 13:39:11 |
|
Aguś nie bój żaby, ja też liczę, że szybko zarejestrują, że będą wymyślać coraz to nowe leki
a co do nadawania się do leczenia, to spotkałam kobietę- przerzuty do kości, do wątroby, do płuc- full serwis rakowy dwa lata temu już ją odsyłali do hospicjum, kości miała połamane, nie mogła chodzić już tylko w łóżku leżała zmieniła lekarza, podjął się dalszego leczenia, teraz chodzi o własnych siłach o lasce i dwa lata ciągnie na chemii, która trzyma w ryzach przerzuty do pozostałych organów gdyby się poddała i poszła do hospicjum to kto wie jakby było a ona zawalczyła i już wywalczyła dwa lata życia a mało tego ma się coraz lepiej ktoś zdrowy pomyśli co to jest dwa lata? a to bardzo duzo, bo za dwa lata nowe leki i znowu dwa lata i może się okazać, że ktoś na raku pociągnie 30 lat a umrze np na wylew zresztą jaką pewność mają zdrowi ludzie dzisiaj, że dożyją wieku Ireny Kwiatkowskiej np żadnej tak na serio, a różnią się od nas tylko tym, że my mamy świadomość śmierci bo zdrowi myślą, że są nieśmiertelni co jest kompletną bzdurą Dano Ci życie, które jest tylko opowieścią. Ale to już Twoja sprawa, jak Ty ją opowiesz ................. Marek Hłasko "Sowa, córka piekarza" |
Teresa1957 (offline) |
Post #7 06-03-2011 - 14:05:23 |
Kraśnik |
Polcia zgadzam się z tym co napisałaś, w tamtym roku zaraz po tym jak skończyłam naświetlania, mój zdrowy mąż dostał takich boleści, że się znalazł w szpitalu, okazało się, że miał już gnijący woreczek, lekarz po operacji powiedział wszystko w rękach Boga. Ja sobie wtedy pomyślałam to przecież ja jestem chora, wtedy też chyba tak naprawdę uświadomiłam sobie, że nie ma co się nad sobą tak się rozczulać, bo ja mogę jeszcze żyć dużo dłużej niż te tzw. zdrowe osoby.
|
Polcia (offline) |
Post #9 07-03-2011 - 16:07:34 |
|
na angielskojęzycznych stronach piszą, że Szwajcaria planuje jak najszybciej tez lek wprowadzić
Kasial niech naukowcy myślą, wymyślają i oby ten lek i inne były jak najszybciej dostępny dla Polek Dano Ci życie, które jest tylko opowieścią. Ale to już Twoja sprawa, jak Ty ją opowiesz ................. Marek Hłasko "Sowa, córka piekarza" |
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Użytkownicy online
Gości:
839
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
134213
dnia 15-09-2024