Radioterapia - rozmowy codzienne
aaneta (offline) |
Post #4 18-02-2017 - 10:50:20 |
w-wa |
Latem zeszłego roku przeszłam radioterapię, 25 naświetlań. Wcześniej pod koniec maja operacja oszczędzająca plus wycięty wartownik.
Samopoczucie. Przez pierwsze 4 tygodnie radio regularnie ćwiczyłam (skakanka, pompki, kardio), w weekendy chodziłam na fitness. Odpuściłam w ostatnim tygodniu bo czułam się lekko osłabiona a nie miałam ochoty chodzić na spokojne zajęcia typu joga czy pilates. Radioterapię zakonczyłam 5go sierpnia. Do pełnej sprawności fizycznej wróciłam z początkiem października. Pełna sprawność oznacza u mnie to, że wydolność i siła wróciły mi do poziomu sprzed radioterapi. Generalnie w trakcie terapii prowadziłam aktywny tryb życia i nie odczuwałam mocno negatywnych jej skutków. Skóra. Na poczatku używałam tylko pudru przed naświetleniami, w ostatnim tygodniu również maści aquastop. Generalnie po 5ciu tygodniach skóra wyglądała jakbym odrobinę za długo sie opalała. Jeśli dobrze pamiętam po tygodniu od zakończenia naświetlań skóra mi zeszła.Ale nie była to jakaś masakra, tylko delikatne złuszczenie naskórka. To co obserwuję teraz, to to że skóra jest bardziej podatna na podrażnienia. muszę np uważać na środki do prania, bo od niektrych dostaje uczulenia. Nie bolało mnie gardło, nie miałam problemów z przełykaniem. Mogłam jeść wszystko na co miałam ochotę. Ostrzegano mnie, że nie wolno golić pachy i używać antyperspirantu, czego przestrzegałam od poniedziałku do piątku kiedy byłam w ośrodku. W weekendy wracałam do domu i wtedy tego nie przestrzegałam, bo nie byłam w stanie tego znieść. Nie spowodowało to u mnie podrażnień. Generalnie większość Pań, która była ze mna na naświetleniach znosiła je całkiem dobrze. Niewielka częśc miała problemy z przełykaniem lub poparzoną skórę. Jedna Pani miała raz jakaś zapaść kardiologiczną. Jedna pani miała tragicznie poparzoną pierś(pierś była w kolorze brodawki), ale ona nie stosowała pudru ani maści. Drogie Panie radioterapia nie musi być koszmarem. I trzymam kciuki aby w Waszym przypadku minęła niezauważalnie. |
anna70 (offline) |
Post #5 09-03-2017 - 07:52:42 |
|
W styczniu przeszłam operację oszczędzającą piersi(rak przewodowy inwazyjny G2 BLOOM2) i usunięto mi dwa węzły wartowniki-w badaniu histopatologicznym okazały się czyste. Po zbadaniu receptorów jako leczenie otrzymałam Tamoxifen i 25 cykli radioterapii. Wczoraj przeszłam pierwszą radioterapię. Zdziwiło mnie, że nie zrobiono mi badań krwi. Czytałam na tym wątku,że miałyście robione co tydzień, a ja nic nie miałam zleconego. Powiedzcie mi czy po operacji, a przed radioterapią miałyście zlecone badanie usg piersi, tomograf lub rezonans. Ja nic nie miałam robionego, tylko te badania usg i mammografii przed operacją.
|
renatar (offline) |
Post #8 09-03-2017 - 11:53:59 |
sieradz |
Rezonansu też nie miałam ale przed leczeniem [bo ja z tych chemijnych przedoperacyjnych]. Przed podjęciem leczenia miałam zrobione rtg płuc i usg brzucha. W trakcie radio co tydzień krew ale to nie wszyscy lekarze zlecają [ moja co tydzień wizyta i wyniki krwi].
![]() T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 09-03-2017 - 11:55:31 przez renatar. |
anna70 (offline) |
Post #9 09-03-2017 - 15:06:01 |
|
Przed operacją miałam zrobione usg brzucha i rtg płuc. A od operacji zero badań. Myślałam ,że jak zacznę radioterapię i hormonoterapię to coś mi zlecą -chociaż morfologię a tu nic. Widocznie uważają ,że jest ok i nic nie zlecają, a ja byłabym spokojniejsza gdyby mnie przebadali. Dzisiaj przeszłam drugie naświetlanie. Zalecenia lekarza nie myć i niczym nie smarować.
|
dario8822 (offline) |
Post #10 09-03-2017 - 15:25:40 |
|
Witaj . Ja przed radioterapią miałam tomograf i badanie krwi.Po skończonej radioterapii byłam do kontroli, ale nic mi nie zlecono ![]() |
marzusia (offline) |
Post #12 09-03-2017 - 15:39:59 |
Cieszyn |
W przygotowaniach do radioterapii wykonuje się tk w celu precyzyjnego ustalenia miejsc naświetlania, jest to badanie bez kontrastu i nie w celach diagnostycznych. Lekarz widzi jednak obraz klatki piersiowej. Dodatkowo co tydzień miałam szerokie badanie krwi i wizytę z oglądaniem co ze skórą się dzieje. Też nie myłam ani niczym nie smarowalam tylko stosowałam zasypke alantan jeszcze 2 -3 tygodnie po zakończeniu radio. Ze skórą jest wszystko ok.nie mam widocznego odczynu popromiennego
![]() |
braja (offline) |
Post #14 10-03-2017 - 21:46:40 |
|
Czasami robia TK w trakcie radioterapii. Ta moja ciocia co miała raka w płucach to wlasnie co któres naswietlanie miała TK. Przy pierwszej kontrolnej TK zapomnieli jej o tym powiedzieć, że badanie bedzie trwało dłużej i juz była gotowa uciekać i krzyczeć, bo była swięcie przekonana, że się maszyna zepsuła a technicy gdzieś wyszli
![]() Ale byc może nie robi się tego przy raku piersi, u cioci cos tam raz w tygodniu sprawdzali. Nauczona jej doświadczeniem postanowiłam się za wszelka cene nie denerwować i w sumie nie wiem czy miewałam jakieś TK czy nie ![]() |
renatar (offline) |
Post #16 15-03-2017 - 18:31:04 |
sieradz |
Noama pewnie będziesz mieć wizytę u radiologa więc ci powie co masz robić. Szkoły są różne ja w łodzi nie mogłam tego miejsca myć i tylko alantan w pudrze w innych ośrodkach pozwalają się myć i smarować np oliwką. Przygotować się raczej tej skóry nie da. Po skończeniu radio jak mi po około 8 dniach wyszedł odczyn popromienny smarowałam maścią alantan i piankami na oparzenia [po około dwóch tygodniach się to uspokaja].
![]() T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |
Anika64 (offline) |
Post #17 19-03-2017 - 23:12:53 |
Warszawa Wesoła |
Jestem ponad tydz po radioterapii, wszystko ok. Skóra trochę czerwona, pierś obrzmiała, może dlatego, że mam ekspander, ale wszystko w normie.
Nie moczyłam piersi, tylko myłam pod prysznicem i zgodnie z zaleceniami lekarza pudrowałam codziennie, by wysuszyć. Za to wg techniczki wykonującej lampki powinnam natłuszczać. Takie oto sprzeczne info w jednym szpitalu. Ale słuchałam lekarza. |
anna70 (offline) |
Post #18 22-03-2017 - 14:50:29 |
|
Dzisiaj miałam 11 naświetlanie, przede mną jeszcze 14. I tak po tych 11 radioterapiach zauważyłam, że skóra przy szwie jest lekko opalona , sutek zrobił się wrażliwy. Jestem też ciągle zmęczona i zdołowana. Poza tym zaczął mnie boleć żołądek
![]() |
anna70 (offline) |
Post #19 14-04-2017 - 07:25:51 |
|
W tym tygodniu zakończyłam radioterapię. Zalecenia radioterapeuty: przez dwa tygodnie nie myć piersi, unikać słońca w miejscu naświetlanym i za 3 tygodnie do kontroli. Pierś obolała i opalona, z sutka zaczyna schodzić skóra. Przez cały okres radioterapii nie miałam robionych żadnych badań tylko dwa razy byłam u radioterapeuty na wizycie.
|
dziubas (offline) |
Post #20 14-04-2017 - 14:27:57 |
Gdańsk |
to prawie tak samo jak u mnie! pierś moja nie była po radio obolała, opalona jak najbardziej, na piersi i sutku delikatnie złuszczał sie naskórek, anno!
![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
anna70 (offline) |
Post #21 14-04-2017 - 19:25:08 |
|
Mnie niestety ta pierś pobolewa
![]() ![]() |
Madzialenka34 (offline) |
Post #22 17-04-2017 - 20:24:50 |
Legionowo |
Witam , jestem tu nowa chodź juz przeszłam prawie swoje leczenie jestem po operacji oszczędzającej , 16 chemiach i 20 lampkach,, które skończyłam w lutym ... jednak coś mnie martwi , od jakiś trzech tygodni moja pierś zaczęła sie zmieniać , skóra stała sie gruba czuje takie zgrubienia w niej ,sutek tez taki jakby z grubej skory aż nie da sie go złapać i zcisnąć,szwy od stanika czy bluzeczek odbijają sie jak w plastelinie!! Czy ktoś może miał takie obiawy po naświetlaniach piersi, jestem juz cała w nerwach , właściwie skończyłam leczenie a tu taka dziwna sie ta pierś zrobiła !!!pomocy bo zaczynam panikować :-/ czy ktoś sie spotkał juz z czymś takim??
|
Kitka (offline) |
Post #23 08-06-2017 - 17:47:46 |
Kraków |
Witam, przenoszę się tu z chemii (4 AC + 2 docetaksele). Jestem po częściowej bez węzłów chłonnych, ale dziad był trójujemny. 19 zaczynam radioterapię, 25 naświetlań. Pozwolono mi delikatnie myć pierś i nawilżać kremem. Czy przed pójściem na pierwsze radio powinnam też się smarować albo popudrować?
I pozwolono mi jeść wszystko, na co mam ochotę. A czytałam, że odradzają surowiznę i ostre przyprawy? |
Mroczkowska (offline) |
Post #25 14-06-2017 - 21:03:41 |
USA |
Podobnie do mojego toku leczenia. Nie bylo zadnych przeciwskazan jesli chodzi o mycie. Prosili tylko zeby uzywac Dove mydlo tylko, albo wcale. Smarowac sie kazali tak czesto jak to jest mozliwe, gruba warstwo. Ja zaraz po naswietlaniach w przebieralni kladlam krem nawilzajacy zwykly ze skalepu - taki jak mi zalecili, a potem kilka razy dziennie. . Zadnych ograniczen jesli chodzi o jedzenie nie mialam. Jeszcze jedna ciekawostka - ja nie zgodzilam sie na zrobienie tatulazy oznaczeniowych na piersi. Nie byli zadowoleni bo to najlatwiejsza metoda oznaczenia. Po wykonaniu pomiarow na wizycie przed rozpoczeciem radiologii przykleili mi specjalne plastry a na nich zrobili rozne oznaczenia. Te plastry trzymaly sie 3 tygodnie czyli tyle ile trawaly moje naswietlania pomimo tego ze codziennie bralam prysznic.
Hanna Przewodowy, invazyjny, G3, TNBC, cT2NOMO, chemia przedoper. 4AC + 12Taxol, Oper. oszczed (VII 2016 r.)., ypT1aN0, radiacja |
bronia2005 (offline) |
Post #27 20-06-2017 - 16:31:19 |
|
Moniczkam, ja osobiście używałam tylko zasypki Alantan nie myłam miejsca naswietlanego a mi też niczym nie smarowałam.Ale poczytaj na forum bo są różne szkoły na ten temat .Pozdrawiam
|
Kitka (offline) |
Post #28 20-06-2017 - 21:45:31 |
Kraków |
Mnie pozwolili myć - kupiłam sobie w aptece mydełko RadioXar na wszelki wypadek- delikatnie osuszać i smarować (mam RadioSun, doradzali też Alantan). Powiedzieli, że albo kremuję, albo zasypuję.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 20-06-2017 - 21:46:03 przez Kitka. |
Wusia (offline) |
Post #30 29-06-2017 - 08:28:50 |
|
Czy przed radioterapia wykonuje się jakieś badania? Mama miała chemie, operacje, i wczoraj na konsylium lekarz mówił że za dwa tygodnie jak przyjedzie to zarejstruje się na radio i zrobimy tomograf? Czego tomograf?. Miała robione USG brzucha i RTG klatki przed całym leczeniem. Przed chemia.
|