Radioterapia - rozmowy codzienne
majka1 (offline) |
Post #1 18-02-2013 - 20:47:46 |
Jastrzębie -Zdrój |
nie nie było zle troche sie naczekałam na swoja kolej ale spoko oczywiscie z ciekawosci oczy mialam otwarte i patrzyłam co sie bedzie działo he he, wlasciwie nic sie nie działo pare razy cos "zapiszczało" i tyle ja myslałam ze jakies swiatło bedzie na to miejsce padało a tu nic nawet jak skonczyłam zapytałam czy to tak miało wyglądac, może maszyna zepsuta.Ale Pani uświadomiła mnie ze to tak własnie ma byc Człowiek uczy sie całe zycie he he he
DUM SPIRO SPERO - dopóki oddycham nie tracę nadziei |
zuzia1 (offline) |
Post #7 04-04-2013 - 18:28:22 |
Gdańsk |
Byłam dzisiaj u lekarza rehabilitanta (dr. Nyka w Gdańsku) i przy okazji dowiedziałam się paru rzeczy na temat pielęgnacji, które sprzedaję dalej. Może się komuś przydadzą. Podczas radioterapii, która mnie czeka po chemii mam nie nosić stanika, bo podrażnia ew. poparzenia. Trzeba znaleźć sobie i poświęcić jakąś chustę lub szalik, ale z prawdziwego jedwabiu i tym się opasywać. Jedwab będzie chłodził skórę. Tak więc trzeba poszperać w swojej garderobie lub u mam. Druga sprawa to kosmetyki. Firma Oceanic wypuściła serię Oncoderma dla skóry po radio i chemioterapii i dostałam też od pielęgniarki próbkę kremu Aquastop radioterapia firmy Ziołolek. Mam ten krem stosować już żeby zmiękczyć i uelastycznić bliznę, a po radio można stosować Nescare bo wybiela blizny i skórę.
Nie wiem czy się komuś te wiadomości przydadzą, ale może... Cokolwiek czynisz czyń rozważnie i oczekuj końca. |
dziubas (offline) |
Post #8 04-04-2013 - 18:32:12 |
Gdańsk |
Zuziu! Jak najbardziej! W poniedziałek zaczynam solarium! Same nowości i to rodzime - z Gdańska!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
skyman (offline) |
Post #10 07-04-2013 - 13:47:09 |
Rzeszów |
Moja mama jutro i pojutrze ostatnie lamy bierze, potem pewnie stres jakie wyniki...
Ale mam pytanie...znowu. Czy po radioterapi ktore sa w okolicach klatki piersiowej..wiadomo., maja prawo boleć pięty i to tak ze trudno stanąć ? Czy bardziej to wina tabletek hormo ? Bo wątpie ze w obu nogach ma np. ostrogę. |
lulu (offline) |
Post #11 07-04-2013 - 14:02:16 |
k/Kwidzyna |
Skayman ja mam koleżankę, która była na obie nogi "podkuta", nie chorowała na nowotwór. Pierwsze co, to lekarz zalecił jej zmniejszenie wagi. To tylko tak dla wyjaśnienia, że ostrogi mogą razem zaatakować.
W przypadku Twojej mamy może to zupełnie inna przyczyna. Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
dziubas (offline) |
Post #12 07-04-2013 - 14:03:33 |
Gdańsk |
Na mojego nosa(a jestem przed radioterapią), to raczej po tamoxie. Najlepiej zgłosić lekarzowi!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
lulu (offline) |
Post #13 07-04-2013 - 14:17:24 |
k/Kwidzyna |
Ja akurat nic podobnego nie miałam przy hormonoterapii (nie miałam chemii i naświetlań), może to są skutki uboczne chemii ??? ...
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
skyman (offline) |
Post #14 07-04-2013 - 14:26:37 |
Rzeszów |
Waga u niej nie jest zła...nawet lepiej niż gdyby schudla masakrycznie bo wiadomo rak wtedy dziala...a tak to wiem ze schudla przez stres i chemie troche - choc ma apetyt co sie chwali a waga chyba dobra. W sumie...waga moze faktycznie bo te kosci są oslabione a duzo chodzi w porównaniu do tego co mowili lekarze..ze ma odpoczywac i lezec, ale jak mozna lezec caly dzien.
|
lulu (offline) |
Post #15 07-04-2013 - 14:34:44 |
k/Kwidzyna |
Skayman ja nie miałam zamiaru sugerować aby Twoja mama odchudzała się. Dałam przykład koleżanki, która nie chorowała na raka, tylko na ostrogi. Niech mama poprosi lekarza o USG lub RTG pięt, jeśli lekarz wykluczy skutki uboczne leczenia.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
malgos 10 (offline) |
Post #17 07-04-2013 - 21:54:13 |
Łódź |
Skyman a ja mam pytanie czy w czasie radio mama ma robiona morfologię
Bo po chemii i radio krwinki białe lubia lecieć na łep i te pięty to może bola kości bo szpik slabiutki ale to tylko moje zapytanie bo tak nie musi być a moga tylko byc ostrogi ( tylko..........ale bolą) jestem na forum od 25-10-2008 Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia. - Fiodor Dostojewski |
dziubas (offline) |
Post #21 09-04-2013 - 08:28:55 |
Gdańsk |
Skyman! Ooodwaaagiii dla Ciebie i dla mamy! Będzie dobrze!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Dyra (offline) |
Post #22 09-04-2013 - 09:02:39 |
|
Dziewczyny jak jest ze stosowaniem maści na blizny po operacji? lekarz, który mnie operował powiedział, że mam zacząć stosować Dermabliz lub Bliznasil ok. 4 tygodnie po operacji, a ja dokładnie w tym czasie zaczynam radioterapię, czy podczas radio mozna stosować te maści? czy musze z tym poczekać do zakończenia naświetlań?
|
dziubas (offline) |
Post #23 09-04-2013 - 09:24:35 |
Gdańsk |
Moim zdaniem powinnaś zaczekać do zaokńczenia. Juz na symulacji pani techniczka powiedziała, że wyrysowanego pola nie wolno niczym smarować ani myć. Powodzenia!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #25 09-04-2013 - 10:07:35 |
Tomaszów Mazowiecki |
U mnie też tak było- nie wolno myć ani smarować podczas radioterapii.
|
skyman (offline) |
Post #26 09-04-2013 - 14:34:06 |
Rzeszów |
Dziś skonczyla radio...radioterapeuta powiedzial tylko : Proszę mieć nadzieje i się modlić. Nie wiem do czego to było, gdyz nie robili jej badań (spalone ciało). Do tego ma podobny ból w prawej piersi i wiadomo...jesli sie okaze ze...prawa ma raka..to wtedy ona nie zniesie kolejnej chemi a potem radio i czekania na wyniki. Podda się co widzę już teraz.
|
Perełka (offline) |
Post #27 09-04-2013 - 22:27:59 |
|
Zadne leczenie nie daje 100% szansy na wyleczenie. Nikt ci nie zagwarantuje, ze twojej mamie nic więcej sie nie przydarzy, że gadzina nie powróci lub, że nie pojawi sie nowa. Nikt nie jest jasnowidzem/ Pewnie radioterapeuta to miał na mysli mówiąc, żeby mama miała nadzieję i się modliła.
piszesz "gdyz nie robili jej badań (spalone ciało)" A jakież to badania miał robić radioterapeuta? Po kilku tygodniach od naswietlan, mama dostanie skierowanie na badania i wówczas będzie mozna coś powiedzieć. |
skyman (offline) |
Post #28 09-04-2013 - 23:10:36 |
Rzeszów |
Ja się z nią niedogaduje juz jeśli chodzi o raka...raz mowi tak raz inaczej...takze dlatego te moje posty są chaotyczne bo oparte na "nie pamietam, nie wiem" mojej mamy. Sam też nie wiem czy rezygnować ze studiów i szukac pracy bo rodzinka sie sypie pod względem chorób...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 09-04-2013 - 23:14:10 przez skyman. |
skyman (offline) |
Post #30 10-04-2013 - 00:32:11 |
Rzeszów |
te słowa są najcenniejsze chyba...moja mama zrobiła ten blad ze zdecyowala sie zostawic 2gą piers..co sprawia ze znowu grupa ryzyka. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 10-04-2013 - 00:32:29 przez skyman. |