Jak załatwić sanatorium rehabilitacyjne?
ToJa (offline) |
Post #1 11-06-2013 - 20:35:24 |
|
oj sasky, sasky ![]() ![]() Ustrońskie Centrum Rehabilitacji Onkologicznej i Limfologii - turnus jest finansowany z NFZ (nie ma żadnych dopłat), bo to jest REHABILITACJA (spójrz na papier, który otrzymałaś, jesli nie ma nic o leczeniu uzdrowiskowym to masz za zupełna darmochę) Dopłaty są do leczenia lub wypoczynku UZDROWISKOWEGO kobieto, a poczytaj sobie tutaj [www.uzdrowisko-ustron.pl] na dole strony masz kontakt, zadzwon sobie i dopytaj o wszystko co Cie interesuje nooo przecież jesteś bystra dziołcha ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 11-06-2013 - 20:36:51 przez ToJa. |
sasky7 (offline) |
Post #2 11-06-2013 - 22:41:23 |
Warszawa |
Oj, ToJka ToJka, co ja bym bez Ciebie ... .
Ale z tą bystrością to chyba przesadziłaś ![]() P.s. nie piszę już więcej, bo mi dziś spod palców same głupoty wychodzą. Trzeba mi się przespać wpierw z myślami, i z nowym dniem na nowo do życia podejść (sprawa nie dotyczy forum, a już na pewno wątku o załatwianiu czegokolwiek) Howgh! ![]() |
ady (offline) |
Post #3 22-07-2013 - 20:45:08 |
|
Laski!
Jestem półtora po operacji. mam 2 grupę, wróciłam do pracy... O co mogę się starać? Jak? Gdzie? help ![]() Ada A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój.. Przekaż 1% dla mojego bratanka: [dzieciom.pl] Marcelek |
michalina63 (offline) |
Post #4 19-08-2013 - 17:15:34 |
|
jestem po operacji 7 mcy,mam rentę i stopień znaczny niepełnosprawności,jak się zabrać za ten wyjazd reahabilitacyjny,gdzie i zeby bezplatnie,czy się należy? pomocy proszę,ja w tym wszystkim taka zielona....
![]() |
jola1967 (offline) |
Post #5 19-08-2013 - 19:12:48 |
Jelenia Góra |
Hej!Ja skierowanie wzielam z Klubu Amazonek (chociaz do niego nie naleze)Dalam lekarzowi do wypelnienia i wyslalam www.uzdrowisko-ustron.pl Dostalam odpowiedz ze sie zakwalifikowalam i ze czas oczekiwania to 18 msc.Az tu dzisiaj niespodzianka Po pol roku oczekiwania termin wyznaczyli na 18.09 2013 No i jade Hurrrra
|
basiap1 (offline) |
Post #6 11-11-2013 - 13:28:30 |
|
Witam. Papiery do Ustronia wysłałam w kwietniu,mam obrzęk,zakwalifikowana w trybie pilnym,czas oczekiwania do 18 miesięcy.Dzwoniłam niedawno do Rosomaka i poinformowano mnie o terminie leczenia na styczeń, luty
![]() ![]() ![]() ![]() |
bbozena (offline) |
Post #7 24-11-2013 - 17:47:02 |
|
basiap1
Czy na turnus obrzękowy miałaś skierowanie od onkologa,czy od rodzinnego.Kto ci mierzył rękę. Mam 3 cm. obrzęk i też chciałam złożyć dokumenty do Rosomaka.Byłam też tam 2 lata temu ale to było poszpitalne.Z tego co piszesz to nawet roku nie będziesz czekać.Nie wiem czy mój obrzek to sprawa pilna czy może nie zakwalifikują mnie w ogóle,jeśli ktoś coś wie proszę o odpowiedz. |
basiap1 (offline) |
Post #8 28-11-2013 - 14:42:57 |
|
Witam. Ja w Rosomaku byłam w marcu 2011 r na oddziale leczenia obrzęku. Żeby teraz pojechać musiałam odczekać dwa lata i ponownie wysłać wniosek,który wystawia onkolog. On tez dokonał pomiaru mojego obrzęku . Mam 2\3 stopień
![]() ![]() ![]() |
sasky7 (offline) |
Post #9 15-12-2013 - 15:06:55 |
Warszawa |
Basiup1 Wysłałam swoje miesiąc po Tobie, ale nie dzwoniłam do Rosomaka z zapytaniem, KIEDY? Metodą dedukcji ![]() Ale to pobożne życzenie, bo z obliczeń wychodzi listopad, grudzień 2014 ![]() |
babciamania (offline) |
Post #13 01-03-2014 - 19:39:47 |
Zamość |
Cześć wszystkim,
dołączyłam niedawno, chociaż zaglądam tu od dawna (2,5 roku od operacji). "Przerobiłam" juz tematy wszystkich rodzajów sanatorium. Przed wykryciem choroby miałam skierowanie do sanatorium z nfz na rehabilitację ruchową. Wyjazdu spodziewałam się 4 miesiące po chemii, ale dowiedziałam się, że mogą mnie odesłać, więc paniusia z nfz poradziła mi żeby onkolog napisał zaświadczenie, że nie ma przeciwwskazań do wyjazdu. W efekcie cofnęli mi przydział z powodu przebycia choroby nowotworowej. W lubelskiem dają skierowanie dopiero po 5 latach od choroby. Dowiedziałam się od koleżanki o "Rosomaku" w Ustroniu, poszłam do onki. Wypełniła mi wniosek chociaż powiedziała, że nie mam sie co spodziewać z powodu braku obrzęku. Zaryzykowałam, zostałam zakwalifikowana - 12 mies. oczekiwania. Kumpele namówiły mnie na prywatny wyjazd do Miłomłyna. One się odchudzały, ja odpoczywałam, ale też ćwiczyłam, chodziłam z kijami i masowałam sie w wodzie. Jedzonko wybierałam sobie z karty lub to co goście hotelowi jedli. Postanowiłam wrócic do pracy i po miesiacu dostałam telefon z Ustronia, ze mogę przyjeżdżać / po 5 mies. czekania/. W Rosomaku było super i wszystkim dziewczynom polecam ten ośrodek, nie mówiąc o pięknych okolicach. Wróciłam do roboty wypoczęta i wyrehabilitowana po czubek głowy. W maju ub. roku zus wysłał mnie na turnus prewencyjny do Kujawiaka w Inowrocławiu. Kiedy odbierałam skierowanie, usłyszałam, żebym pamiętała o złożeniu wniosku na turnus w następnym /czyli bieżącym/ roku . To samo usłyszałyśmy wszystkie od lekarza i od psycholożki w sanatorium i planowałysmy turnus w jednym czasie. Co prawda trochę ciężko było /183 zabiegi, łacznie z psycho- i brak czasu na zwiedzanie, które lubię/, ale warto było pojechać, bo rzeczywiście zabiegi super i kadra fajna. Złożyłam niedawno wniosek do zus , byłam na komisji i dostałam odmowę. Lekarka olała wywiad, badanie, przepisywała coś z karty. Powiedziałam jej o problemach z barkiem, kręgosłupem i bólu ręki. Decyzja: odmowna z komentarzem, juz jestem zdrowa, zrehabilitowana i że ją też boli ręka od pisania. Poszłam do zastepcy orzecznika i dowiedziałam sie, że nie moga zmienic decyzji. Zapytałam czy zmieniły się przepisy, skoro sami w ubiegłym roku kazali jechać jeszcze raz, bo 2 turnusy dają lepszy efekt. Pani coś wydukała, ze jest dużo chętnych na turnusy, długo się czeka i.t.p. pierdoły. Koleżanka, która była w tym czasie u innego lekarza, też wyszła z odmową. Skonczyła leczenie jesienią ub. roku, wróciła do pracy i chciała teraz pojechać /1 raz/. Dowiedziała się, że jest za późno, a poza tym jak jest po oszczędnościowej, to jej nie jest potrzebna prewencja. I komentarz konowała na koniec, że on jest z tych doktorów nieprzekupnych, co nas najbardziej rozbawiło. Czy sa tu dziewczyny, które miały podobną sytuację? Dodam tylko, że w Inowrocławiu były juz dziewczyny, które drugi raz przyjechały i nie miały problemów ze skierowaniem, chociaz były po oszczędnościowej. Składam teraz wniosek na rehabilitacyjny z mcpr, może się uda. Rozpisałam sie, sorki, ale dzielę się z Wami swoim doświadczeniem, bo może się to również innym przydarzyć. Pozdrawiam, babciamania. |
mania (offline) |
Post #14 03-03-2014 - 09:30:04 |
Szczecin |
Hej,
co region to inne zwyczaje. Ja byłam 2 razy i mam nadzieję korzystać co roku, na turnusie ze mną była dziewczyna, i nie wiem czy to prawda ale mówiła że jeździ 3 razy w roku z prewencji ZUS. I to nie prawda, że jak po oszczędnościowej to się nie należy, to ToJka ![]() |
barbara1234 (offline) |
Post #17 08-12-2021 - 21:07:27 |
|
Dziewczyny,jak mam zalatwic sanatorium z prewencji rentowej i kto ma mi wystawić skierowanie.Jestem 5 lat po zabiegu i nie korzystałam z sanatorium.
|
lopuszek76 (offline) |
Post #18 09-12-2021 - 20:09:16 |
|
Z prewencji rentowej załatwiasz przez ZUS. Druk wypełnia twoj lekarz, składasz go w ZUS-ie i czekasz na komisję lekarską. Lekarz orzecznik decyduje czy przyznac sanatorium czy nie.
Ale czy to działa po tylu latach od zabiegu - nie mam pojęcia.... |
Kadcylacholerna (offline) |
Post #19 21-01-2022 - 18:02:01 |
Łomża |
A czy w trakcie leczenia paliatywnego rozsianego raka piersi można jechać do sanatorium? Ja w czerwcu 2018 dostałam skierowanie do sanatorium "Elektron" w Ustroniu i w roku 2020 jesienią się odezwali, że jest miejsce. Ale już wtedy choroba mi się rozsiała i włączono u mnie leczenie paliatywne. Jak to przekazałam, to powiedziano mi, że już nigdy do żadnego sanatorium nie mogę pojechać. Czy to prawda?
|