Fotel masujący i inne masażery w trakcie i po terapii - dozwolone?
Wysłane przez Misia77
Misia77 (offline) |
Post #1 28-07-2017 - 15:23:51 |
|
Dziewczyny, jak to jest z tym masażem? Czy można np. masować plecy w trakcie terapii i po jej zakończeniu? Nie mówię oczywiście o masażu klasycznym, czyli takim mocnym "wyciskaniu" ale o takim delikatnym, relaksacyjnym, np. fotel masujący, mata masująca, czy też delikatny masaż ręczny.
Czy możemy korzystać z takich urządzeń jak masażery pleców, stóp etc.? Często dokuczają mi bóle pleców a w zasadzie mięśni przy kręgosłupie, jest to związane po części ze skrzywieniami kręgosłupa które mam i na nie pomaga w zasadzie tylko masaż, leki nie bardzo (no chyba że rozluźniające mięśnie, a i takie niekoniecznie działają). A leków nie chcę nadużywać bo mam wątrobę totalnie wykończoną przyjmowaną wcześniej chemią, i muszę ją oszczędzać jak tylko się da tym bardziej, że przyjmuję inhibitor aromatazy a on też może niezbyt dobrze wpływać na wątrobę. |
aquila (offline) |
Post #2 31-07-2017 - 00:13:31 |
|
zasadniczo to jest tak, że masażu się unika jak choroba jest aktywna; jak już się jest wyleczonym to można, przynajmniej teoretycznie
ja bym się delikatnego masażu nie obawiała, szczególnie jeśli miałby dotyczyć stóp, ale o mocne na kręgosłup lepi spytaj onkologa It's just a ride ... |
Gosia_76 (offline) |
Post #4 01-08-2017 - 09:43:44 |
|
Hej wczoraj miałam spotkanie z onko. Wersja młody gniewny czyli nowsza szkoła.
Powiedział mi ze z masaz ami rehabilitacyjny czy fizjoterapetycznymi Jest jak z filozofią ks Tischnera 3 prawdy Prawda, tyz prawda i gowno prawda I zgodnie z jego najlepsza wiedzą Masujemny dla psyche i zdrowia bo zakazy są serii tej trzece prady |
ira (offline) |
Post #6 01-08-2017 - 13:00:40 |
Pabianice |
Skoro terapia trwa, to znaczy, że jeszcze nie jest się wyleczonym. I dodatkowe bodźce, myślę, nie są potrzebne... |
Misia77 (offline) |
Post #9 02-08-2017 - 14:16:22 |
|
Ja na wszelki wypadek poczekam na koniec radioterapii z tymi masażami... kilka tygodni wytrzymam. Później mam tylko hormonoterapię przez kilka lat, no ale chyba nie będę się od wszystkiego wstrzymywać przez 5 lat...?? To by było już przegięcie Zresztą hormonoterapia ma zapobiegać ewentualnym nawrotom raka, a nie jest to część terapii "usuwającej" raka, tak jak chemio- czy radioterapia. Tak na chłopski rozum mi się wydaje. Spytam jeszcze onkologa przy okazji ale wiecie jak to jest: co lekarz, to inna opinia. Pytasz jednego, mówi jedno, a potem idziesz do drugiego i on mówi coś kompletnie innego.
Co do sportu, to ja też uważam że jak najbardziej ruch to zdrowie i tutaj absolutnie nie powinniśmy się z niczym ograniczać. |
Al_la (offline) |
Post #10 02-08-2017 - 19:56:55 |
k/Warszawy |
Ruch to zdrowie, ale nie dla każdego.
Gosiu_76, poinformowałaś swojego trenera personalnego, że masz przerzuty do kości? W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Użytkownicy online
Gości:
728
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
134213
dnia 15-09-2024