Pomoce medyczne dla amazonek brawo

Wysłane przez dziubas 

dziubas (offline)

Post #1

15-02-2018 - 17:15:06

Gdańsk 

[www.brandvital.eu]





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

dziubas (offline)

Post #2

03-04-2020 - 18:40:49

Gdańsk 

HAAA!!! Najpierw mocno sie zdziwiłam po co wkleiłam ten link! Ale poszperałam i znalazłam cuś dla nas!
[www.brandvital.eu]
kiepska to pomoc ale pod P pokazana jest proteza piersi. I chyba tylko tyle!niezdecydowanybezradny





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 03-04-2020 - 18:42:38 przez dziubas.

dziubas (offline)

Post #3

03-04-2020 - 18:46:32

Gdańsk 

tamarcia66 (offline)
Post #27
03-04-2020 - 17:20:00

tamarcia66
Napisz wiadomość
Posty: 6

Na forum od:
31-03-2016
Witajcie dziewczyny. W 2016 miałam mastektomie radykalną lewej piersi, w 2019 drugą, czyli cycusiów brak rotfl
myślę o samoprzylepnych protezach, czy ktoś, coś....uśmiech przyznam się, że jestem sceptyczna, ale mnie kuszą, oj kuszą...





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 03-04-2020 - 18:47:47 przez dziubas.

dziubas (offline)

Post #4

03-04-2020 - 19:01:54

Gdańsk 

tamarcia!serce jestem 6my rok po oszczedzajacej! dopiero w ubiegłym roku "dojrzałam" do decyzji o obstalowaniu protezy! jakos tak sobie wmówiłam, że staniki z kieszonka sa baaardzooo drogie, a ja nosze nadal staniki sprzed operacji, przekonana przez konsultantke z amoeny, zaczełam uzywac tak tej protezy, zaletą jest to,że staniki przy miseczce D mam zabudowane, wiec wydawałoby sie - idealnie! tymczasem po krótkim czasie, rozpoczełam ten eksperyment latem, stwierdziłam, ze piers pod proteza bardzo sie poci i nieraz przed wieczorna toaletą musiałam wrecz odrywac ja od kikuta piersi, az jednego razu, gdy w pomieszczeniu było baaardzo ciepło, ale byłam w cos bardzo zaangazowa i nie zdjełam nawet bluzy, zeby sobie ulżyć, nie czułam tez, ze w tych warunkach bardzo sie pocę! wieczorem, po powrocie do domu i znowu - przed wieczorną toaleta zdejmuje stanik, a tam mokro! pomyslałm, ze silikon pękł i wylała sie zawartośc! tymczasem proteza była cała a z mojej piersi miejscami zlazła skóra! do dzis nie wiem co to było! uczulenie na silikon? może! przestałam nosic proteze, żeby pierś sie wygoiła! nawet chciałam udac sie do dermatologa, ale jakos nie wyszło! szybko poszłam do sklepu medycznego i kupiłam stanik z kieszonka, który wcale nie był bardzo drogi - ok 100zł i już! po takim doswiadczeniu nie zdecydowałabym sie na żandą samoprzylepną protezę! fakt, ze na tym forum jak widac rzadko pisze sie o protezach, jest watek o rekonstrukcji, mam nadzieje, ze ten przeze mnie 2 lata temu załozony "niechcacy" watek, tez sie nam przyda!duży uśmiech





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 03-04-2020 - 19:07:29 przez dziubas.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 378
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 14207 dnia 25-04-2022