profilaktyczna mastektomia

Wysłane przez gosia1980 

libra1 (offline)

Post #1

05-06-2015 - 20:40:32

 

Autrej, a czemu usuwasz zdrowa ? Masz mutacje ? Jesli tak to jest to najlepsza decyzja Ryzyko raka w drugiej piersi jest bardzo duze i druga przygoda statystycznie nie konczy sie juz tak dobrze jak pierwsza. Ja chce usunac druga, tylko nie wiem czy czekac do konca herceptyny.



autrej (offline)

Post #2

05-06-2015 - 21:51:30

 

Nie mam mutacji. Miałam zrazika i jest duzeeeee ryzyko ze pojawi się w drugiej. Poza tym miałam bardzo duże piersi i nie bardzo była możliwość zrobienia dobrej rekonstrukcji. Ot i powody.



Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było duży uśmiech

[dziewoja.bloog.pl]

libra1 (offline)

Post #3

05-06-2015 - 21:55:00

 

Jak duze ryzyko, to sie nie zastanawiaj nawet. Mnie tez to czeka i doskonale rozumiem Twoj stres. Pomysl, co by bylo gdyby ....



Majinka (offline)

Post #4

06-06-2015 - 00:10:46

Czechy 

Aurej jak ryzyko to usuwaj, nie będziesz żałować. Ja jestem mutantką i usuneąłam zdrową pierś a u ciebie usunięcie wskazane. Jestem zadowolona z tej decyzji i nigdy tego nie żałowałam. teraz jestem bez piersi. Jak przyjdzie odpowiedni czas to je sobie zrekonstruuje. Jak pisze libra1 po usunięciu nie będziesz sobie zadawać pytań coby było gdyby.



libra1 (offline)

Post #5

06-06-2015 - 00:15:28

 

Autrej a co radzi Twoj onek lub onka ?



autrej (offline)

Post #6

06-06-2015 - 08:30:46

 

Onka przedstawiła za i przeciw i padło słynne: wybór pozostawiam pani. Radioterapeuta za to na kontroli pyta kiedy ta następna smiling smiley myślę że moje obawy to wynik poprzedniej operacji. Miała to być jednoczasowka z ekspanderem ale trzeba bylo ekspander usunąć i jest nie płasko i nie pierś smiling smiley mam nadzieje ze tym razem uda się i tym razem wkład pozostanie.



Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było duży uśmiech

[dziewoja.bloog.pl]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 06-06-2015 - 08:31:55 przez autrej.

linka123 (offline)

Post #7

09-06-2015 - 17:00:24

Warszawa 

Dziewczyny w sobote mam obustronna mastektomie z jednoczasowa rekonstrukcja--->bardzo sie boje!!! Ratunku!! ;-)

Jolcia (offline)

Post #8

09-06-2015 - 17:10:48

 

Będzie dobrze linka123. Trzymam kciuki ok

doubleD (offline)

Post #9

09-06-2015 - 18:50:34

London 

nie boj sie. mialam dokladnie ta sama operacje 8 kwietnia (rekontrukcja implantami) a pod koniec maja polecialam na dlugi weekend do hiszpani. w ciagu 6 tygodni wrocisz do pelnej sprawnosci :-)

linka123 (offline)

Post #10

09-06-2015 - 19:15:06

Warszawa 

Dzieki za wsparcie, mam nadzieje, ze wszystko pójdzie zgodnie z planem, ale strach czuje ogromnysmiling smiley

autrej (offline)

Post #11

10-06-2015 - 10:49:35

 

Mam od wczoraj nowego ładnego cycusia - takiego do ręki smiling smiley w sierpniu drugi z pleców i ogłaszam koniec raka! Tak ma być i już smiling smiley)



Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było duży uśmiech

[dziewoja.bloog.pl]

Jolcia (offline)

Post #12

10-06-2015 - 11:24:27

 

I super ok

Iwo_Iwo_123 (offline)

Post #13

22-09-2015 - 12:56:36

Józefosław  

I tutaj się wpisuje. Jestem 3 dobę po mastektomii prewencyjnej obu piersi z natychmiastową rekonstrukcją ekspandoprotezą Beckera. W zeszłym roku miałam op. oszczędzającą z proc. węzła wartowniczego (czysty) i jestem obecnie w trakcie leczenia (tamoxifem+zoladex). Z zamiarem usunięcia całkowicie chorej piersi nosiłam się w zasadzie od początku i zaraz po oszczędzającej miałam wątpliwości, czy dobrze zrobiłam zostawiając tę pierś. Po pół roku byłm pewna, że chcę ją usunąć całkowicie i podjęłam decyzję także o pozbyciu się zdrowej piersi. I taki oto sposobem jestem tutaj smiling smiley

mildzi (offline)

Post #14

22-09-2015 - 17:30:52

 

Może coś mi podpowiecie. Jestem po mastektomii podskórnej z jednoczesna rekonstrukcja lewej piersi (raczydlo mnie dopadlo). Czekam na wyniki histpat i dalsze leczenie. Ze wzgledu na mutacje BRCA1 chciałabym usunąć druga pierś( ta sama metoda z rekonstrukcją). Pani doktor mówi,ze NFZ nie zaplaci. Jak zalatwialyscie zeby zaplacili? Bede bardzo wdzieczna za kazda podpowiedź.

Kass (offline)

Post #15

22-09-2015 - 23:17:28

 

Przy mutacji BRCA1 nie refunduja?? moze zadaj pytanie ekspertowi..





nenar (offline)

Post #16

01-12-2015 - 15:21:27

Czaplinek 

Jutro jadę na operację drugiej piersi ... sad smiley



Jolcia (offline)

Post #17

02-12-2015 - 13:15:31

 

Nie smutaj, będzie dobrze pocieszaok

Majinka (offline)

Post #18

03-12-2015 - 23:05:07

Czechy 

Nenarbuzki Trzamam kciuki



mika monika 1 (offline)

Post #19

28-07-2016 - 12:19:23

 

Czesc dziewczyny☺ to moj pierwszy wpis w sumie to mam duzo problemow z guzami i nie wiem do jakiego watku to przypiac. Zaczne od tego ze od 16 lat mam guzy w piersiach i przez te 16 lat chodze na kontrole usg, po kazdym badaniu lekarz mowila ze to taka moja uroda i trzeba sie kontrolowac, okolo 2 lat temu zrobil mi sie kolejny guz tyle ze na kosci ogonowej. Poszlam do onkologa , ktory zalecil mi usuniecie go , tak tez zrobilam - po histo wynik stwierdzili tylko ze to nic takiego i tyle ale bylam niespokojna i , przy kolejnych wizytach kontrolnych pokazalam moje usg piersi onkologowi ( usg robilam u ginekologa) no i dostalam skier na biopsje cienkoiglowa - wynik niejednoznaczny takze skonczylo sie to na operacji podczas ktorej usuneli mi 3/4 piersi . Wynik histo : jak to twierdzil moj onkolog "wszystkiego po trochu"oprucz kom rakowych , zwapnienia , poszerzone przewody mleczne ,nito gruczolakowlukniak po prostu nie umieja tego nazwac. Wazne ze usuneli . Od tamtej pory zaczelam sie czesciej badac , lekarz rodzinny zauważył ze jest cos w tarczycy , szybko do endokrynologa- usg i biopsja wynik guz lagodny nieczynny , teraz znalezli mi brodawczaka w gardle . W drugiej " zdrowej " piersi mam 4 takie niewiadome guzy . I tak sobie zyje i chodze do lekarzy . Onkolog tylko kaze mi robic kontrolne usg piersi i tyle . Juz sama nie wiem na czym stoje i co dalej. Niedawno zaproponowal mi rekonstrukcje piersi bo to brzydko wyglada a ja jeszcze mloda jestem 34 lata tyle ze zdrowa piers mam w rozmiarze miseczki a i chca mi zrobic podobna , na moja prozbe aby byla wieksza i czy by sie nie dalo drugiej profilaktycznie usunac i zrobic je obie wiekszych rozmiarow np c sie nie zgadza bo 2 przeciez zdrowa , jaka zdrowa jak w niej 4 guzy o dziwnej budowie, oni nawet w mi biopsji nie zrobili bo po co , na badania genetyczne nie dostalam skier bo u mnie nikt na raka nie choruje w rodzinie , markerow tez nie, i mammografii tez bo po co tylko usg . Co sadzicie na ten temat bo ja juz zglupialam , chcialabym miec 2 piersi ale skoro nie chca mi zrobic wiekszych to po co mi imlant o rozmiarze a , jakos sobie radze bez niej ale .... ponoc sie nie da zrefundowac tej drugiej piersi .a tej niby zdrowej nie ma po co usuwac co tam 4 guzy , mam czekac az urosna duze i znowu strace kolejna piers

dziubas (offline)

Post #20

28-07-2016 - 12:50:05

Gdańsk 

Moniko! Rzeczywiście cała ta sytuacja dość zagmatwana i nie dziwie Ci sie, ze czujesz sie zagubiona. Ale osobiscie uważam, ze rzeczywiście nic groźnego narazie sie nie dzieje i ja bym poprzestała na kontrolach tak jak lekarze radzą. Jesli uzywasz hormony to ja bym w tym momencie z nich zrezygnowała. A odnośnie rekonstrukcji, o która zabiegałaś to faktycznie nie jest to tak hop hop, chyba , ze za własne pieniązki. Rozumiem, ze jestes młoda i potrzebujesz "normalności". Juz z nami ludkami tak to juz jest, ze jak sie w naszym zyciu cos zaczyna psuc to chcielibyśmy ciachu machu i zapominamy o sprawie, ale nie zawsze tak sie da... Dobrze, ze tu trafiłaś. Na pewno niejedna z nas Ci tu jeszcze coś dopisze. Ja dzieki chorobie i forum nabrałam dystansu do choroby i do siebie, co nie znaczy, że wszystko olewam.
Bądź z nami! Bede ci kibicować! Pozdrówka i buziaczki! buzki





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

blue76 (offline)

Post #21

03-12-2017 - 12:45:09

Czaplinek 

Dziewczyny...za tydzień mam profilaktyczną mastektomię i rekonstrukcję...w pażdzierniku po raz pierwszy od 2,5 roku dostałam miesiączkę...teraz brzuch znowu boli, wiem że lada chwila znowu dostanę okres...co wtedy z operacją?? czy lekarz mnie zoperuje?? jestem zestresowana i tak a do tego jeszcze mozliwość wystąpienia miesiączki sad smiley chyba się zapłacze...





Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ...

anita70 (offline)

Post #22

03-12-2017 - 13:14:58

 

Wystąpienie okresu jest przeciwwskazaniem do operacji, podobnie jak przeziębienie i opryszczka przynajmniej w szpitalu w którym miałam operację. Może nie dostaniesz tego okresu, albo jeśli dostaniesz to minie do operacji.

blue76 (offline)

Post #23

03-12-2017 - 14:54:58

Czaplinek 

operacje będę miała w prywatnej klinice...nie mam BRCA i robię prywatnie...chyba oszaleję jakbym nie mogła w terminie przejść operacji sad smiley sad smiley piję właśnie winko do obiadku, może rozluźni i przyśpieszy okres?? śmieszne, człowiek jak chce to wierzy we wszystko sad smiley a tak serio..chyba się zapłaczę sad smiley powinnam miesiączkę dostać juz dawno, ale jak widać po odstawieniu zoladexu ( ostatni zastrzyk w czerwcu) mój organizm działa jak chce ...





Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ...

Yaga (offline)

Post #24

03-12-2017 - 15:02:54

 

Ja przed operacją też byłam przed okresem i obawiałam się, że dostanę w terminie operacji. Mój chirurg stwierdził, że to w niczym nie przeszkadza, tylko mówił żebym się dobrze zabezpieczyła. Na operacje wszystkie szłyśmy w majtkach. Ostatecznie okresu nie dostałam. Najlepiej zadzwonić i zapytać.



Słyszałem twoją modlitwę,
widziałem twoje łzy. Uzdrowię cię. (Iz 38,5)

blue76 (offline)

Post #25

03-12-2017 - 15:29:02

Czaplinek 

Yaga dziękuję ...masz rację po prostu zadzwonię i zapytam...musze za chwilę przelać całą kwotę za operację na konto kliniki a brzuch boli..stresuję się tym wszystkim...





Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ...

blue76 (offline)

Post #26

31-12-2017 - 10:52:15

Czaplinek 

Dziewczyny no i sie porobiło sad smiley 27 grudnia miałam usuwane szwy z brodawek oraz pojedyncze szwy z "kotwicy". W dniu zdejmowania, zauważyłam, że w miejscu gdzie łączą się dwa płaty skóry i przeszczepiona brodawka pod szwem ( a właściwie było ich w tym jednym miejscu chyba ze cztery) widać ropę. Lekarz usunął ten pęczek szwów i została mi taka dziura pomiędzy tymi łączeniami. Powiedział że się sama zaziarniuje czy jakoś tak...Od początku po operacji stosuję masć Braunovidon. I wczoraj po kąpieli, mąż zauważył ze z innego miejsca (pionowe ciecie w kotwicy) również pojawiła sie ropa. Pod opatrunek użyliśmy tym razem maści - którą też dostałam na brodawki- Altabactin ( kiedyś Baneocin , z Neomycyną i jakimś jeszcze jednym antybiotykiem. Jakiś czas póżniej na staniku pokazała sie plama z ropy. Dzisiaj po nocy, również na staniku miałam plamę z ropy, a bynajmniej z takiej ropnistej wydzieliny własnie z tego z miejsca po szwie z "kotwicy" sad smiley Czy mam się martwić?? Nie mam gorączki itp. Lekarz mówił że to się zdarza, żeby obserwować , smarować itp... Zaczynam sie martwić sad smiley sad smiley





Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ...

tosia73 (offline)

Post #27

02-01-2018 - 21:50:34

 

blue76 - u mnie też długo sączyła się wydzielina z miejsca, gdzie łączyły się szwy. Miałam profilaktyczną mastektomię z rekonstrukcją, z przeszczepem otoczka - brodawka. Smarowałam maścią z antybiotykiem, o której piszesz (Altabactin przez 10 dni), później lekarz zalecił mi maść Betadine. Do stanika wkładałam jałowe gaziki, ale to trochę trwało.

xiouken (online)

Post #28

27-09-2024 - 17:21:48

 

xiouken (online)

Post #29

02-11-2024 - 13:51:45

 

инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинйоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфо
инфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоинфоtuchkas
инфоинфо
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 546
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024