Drugie starcie - rozmowy codzienne

Wysłane przez Amazonki.net 

małgonia (offline)

Post #1

11-05-2016 - 12:36:05

Niepołomice 

Nie dominiczko z tej samej strony.obok blizny po wycięciu węzłów jest wznowa najpierw miałam zagubienie a później pękło i wziewzięli wycinkę i zupa blada

monik (offline)

Post #2

11-05-2016 - 12:42:50

Łódź 

wznowy się dobrze leczy, będzie dobrze.

małgonia (offline)

Post #3

11-05-2016 - 13:06:25

Niepołomice 

Ale ja już jedną wznowę leczyłam miałam 25lamp i 4taxotere i dalej nie chce się odczepić

monik (offline)

Post #4

11-05-2016 - 13:12:26

Łódź 

Małgoniu,
trzeba się trzymać tego, ze zmienią chemię i ta dla odmiany zadziała! wiem, że jest Ci ciężko, dopadają Cię wątpliwości i zrezygnowanie ale przecież najłatwiej się poddać a my się nie poddajemy nie? trzeba poczekać na opinie lekarzy i posłuchać tego jakie leczenie zaproponują... trzeba ufać, że medycyna potrafi sobie z tym poradzić, masz siłę walki i dasz rade i teraz! dasz.

małgonia (offline)

Post #5

11-05-2016 - 13:26:27

Niepołomice 

Nie ukrywam że bardzo się boję

domina13 (offline)

Post #6

11-05-2016 - 13:28:27

Piotrków Tryb. 


małgonia
ale u Ciebie przynajmniej go wytną ,a mój od ponad roku siedzi sobie wokół blizny i tkance tłuszczowej i nie ma zamiaru się wynieśćuśmiech




4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014);
Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień);14-25.11.16r-kastracja radiologiczna;30.11.16r-Faslodex;14.12.16r-drugi Faslodex;28.12.2016r-trzeci Faslodex;25.01.2017r-czwarty Faslodex;27.02.2017r-pierwszy wlew chemii CMF;20.03.2017-drugi wlew CMF

małgonia (offline)

Post #7

11-05-2016 - 14:14:35

Niepołomice 

Wiem ale nie wiem ile można wytrzymać moje życie po raz kolejny wywraca się do góry nogami

monik (offline)

Post #8

11-05-2016 - 14:37:54

Łódź 

Małgoniu,

to jest sytuacja, w której świat wali się na tzw. łeb i szyję... z drugiej strony nie ma wyjścia, jak się pada na ziemię to trzeba wstać i iść dalej, taka nasza natura i takie nasze możliwości, umiemy się spiąć, zmobilizować i pokazać że mamy coś do powiedzenia... wierzę, że po chwili zwątpienia, smutku i żalu przyjdzie właśnie ten moment - mobilizacja, ja się nie poddam, właśnie że wygram. Dookoła przecież mnóstwo takich przykładów. Ile można? wiele. więc pomarudź nam tu jeszcze trochę i do boju smiling smiley

małgonia (offline)

Post #9

11-05-2016 - 14:58:52

Niepołomice 

Dziękuję dziewczyny kocham was❤

tynkaa (offline)

Post #10

11-05-2016 - 16:35:53

 

Małgoniu strasznie mi przykro sad smiley k... pamietam jak jeszcze niedawno Ty mnie pocieszalas! Teraz ja przyszłam pociesza będzie dobrze musi być! !! Trzymam kciuki

Tomasz. (offline)

Post #11

11-05-2016 - 16:40:18

Pruszków 

Małgosiu, lekarze powinni uderzyć w HER-y. Tego nie miałaś. Najlepszym atakiem jest docetaksel+trastuzumab+pertuzumab. Jeśłi minęło co najmniej rok od zakończenia herceptyny (trastuzumab) - wznowa nastąpiła w okresie przerwy w podawaniu leków to są ośrodki, które takie leczenie proponują. Tańszym (ale i nieco gorszym) rozwiązaniem jest połaczenie Lapatynibu z Xelodą (kapecytabina). To leczenie przysługuje Ci w każdym ośrodku onkologicznym. Dobrze byłoby sprawdzić receptory z tej wznowy- po radioterapiach i chemioterapiach cechy nowotworu mogą ulec przeobrażeniu (utracić pewne cechy, zyskać inne cechy). To by pozwoliło leczyć w sposób bardziej celowany (więc najkorzystniejszy). Jeśłi nie ma przerzutów odległych to trwała remisja jest osiągalna realnie.



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

lulu (offline)

Post #12

11-05-2016 - 17:04:33

k/Kwidzyna 

Małgoniu pogadaj z lekarzem, może coś zaaplikowaliby przed operacją, bo to tak wygląda, jakby podczas operacji "zarażali" Ciebie znów. Czytałam gdzieś, że podobno istnieje możliwość, ze podczas operacji może dojść do "skażenia".



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 11-05-2016 - 17:05:45 przez lulu.

monik (offline)

Post #13

11-05-2016 - 17:31:51

Łódź 

Małgosiu,
Tomasz (jak zwykle przewraca_oczy) mądrze pisze, najlepszy zestaw teraz to docetaksel+trastuzumab+pertuzumab ale musiałabyś szukać ośrodków, które maja badania kliniczne z tym lekiem bo nie jest refundowany przez nfz. Poczekaj na informację od lekarzy ale zawsze dobrze już podpytać o leczenie mając trochę rozeznanie. Miałaś robione badania, usg, scyntygrafię, tomograf?

re_niula (offline)

Post #14

11-05-2016 - 17:39:18

Bytom 

Małgosiupocieszaserce



małgonia (offline)

Post #15

11-05-2016 - 18:24:34

Niepołomice 

Miałam dzisiaj Usg scyntygrafie ok. 2 m-ce temu i prześwietlenie płuc w poniedziałek mam mammografię i usg piersi brzuch i kości w porządku a o prześwietlanie płuc z tego wszystkiego dzisiaj nie zapytałam ale mam nadzieję że też ok .A gdzie ja mam pytać o takie badanie kliniczneserce

małgonia (offline)

Post #16

11-05-2016 - 18:48:33

Niepołomice 

Dziękuję Tomaszu zawsze podziwiałam Twoją wiedzę i wiedzę Kuby ale naprawdę nie przypuszczałam że będę z niej korzystać serce

monik (offline)

Post #17

11-05-2016 - 19:04:58

Łódź 

Małgosiu - ja nie szukałam badań klinicznych wiec przyznam, ze w tym temacie nie pomogę Ci ale może dziewczyny poradzą jak to robić. najważniejsze badania masz zrobione i to są bardzo dobre wieści!

lulu (offline)

Post #18

11-05-2016 - 19:28:39

k/Kwidzyna 

W dużych ośrodkach lekarze wiedzą o badaniach klinicznych.



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je

małgonia (offline)

Post #19

11-05-2016 - 19:32:30

Niepołomice 

serceserceserce

Miciumpka (offline)

Post #20

11-05-2016 - 20:27:40

Augustów 

pociesza



rose (offline)

Post #21

11-05-2016 - 22:28:20

 

Małgoniupocieszaserce



Tomasz. (offline)

Post #22

11-05-2016 - 23:13:37

Pruszków 

Małgoniu, czy Ty miałaś hormonoterapię (był obecne receptory ER i PGR w his-pacie)??



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

małgonia (offline)

Post #23

12-05-2016 - 08:53:39

Niepołomice 

Tomaszu,ja ER i PGR miałam ujemne a HER2 +++ 100% SILNA REAKCJA miałam 4 AC i rok Herceptynę którą skończyłam w maju 2014 i w sierpniu już miałam wznowę w węzłach usunęli mi wszystkie przeszłam 4 taxany i 25 naświetleń przy pierwszym razie też miałam naświetlania tylko na lożę po guzie bo wtedy wartownik był czysty serce

dziubas (offline)

Post #24

12-05-2016 - 09:06:57

Gdańsk 

pocieszaserce





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Tomasz. (offline)

Post #25

12-05-2016 - 09:12:47

Pruszków 

Czyli to potwierdza poprzednie zdanie, że trzeba u Ciebie uderzyć w HER-y. Trochę się dziwię, że przy braku obecnosci receptorów steroidowych i obecnej nadekspresji HER2 od samego początku nie zostały podane taksany tylko AC, która w rakach takich jak Twoj nie jest najbardziej optymalną. Ważne, że wznowę stwierdzono w jakiś czas po zakończeniu leczenia (a nie w trakcie)- jest duża szansa dobrej odpowiedzi na leczenie celowane.



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

małgonia (offline)

Post #26

12-05-2016 - 09:46:42

Niepołomice 

Dziękuję Tomaszu nie wiem sama co mam robić zaufałam lekarzom z CO na Gancarskiej ale teraz już nic nie wiem serce

monik (offline)

Post #27

12-05-2016 - 10:08:42

Łódź 

Tomasz dobrze piszesz, ja przy podobnym typie miałam 4 AC + 2 taksany + herceptyna przez rok, nawrót miałam no ale to inna para kaloszy smiling smiley Przy nawrocie każdy lekarz mówił, że najważniejsze to uderzyć w HER'y. zestawik docetaxel+ herceptyna+perjeta daje radę. No ale jak pisałam wyżej to niestandardowe leczenie realne w zasadzie wyłącznie w badaniach klinicznych. Pamiętam, że alternatywą mojego leczenia był Lapatynib + xleoda i lekarz podkreślał, że jest to mniej zaawansowany lek ale wiele kobiet jest nim leczonych skutecznie. Małgoniu, moim zdaniem szukaj jakiegoś jeszcze innego ośrodka co by skonsultować swój przypadek, masz do tego prawo i wcale nie oznacza podważanie opinii innych lekarzy.

monik (offline)

Post #28

12-05-2016 - 10:17:21

Łódź 

zaraz zaraz 4 taksany miałam smiling smiley

małgonia (offline)

Post #29

12-05-2016 - 10:18:41

Niepołomice 

Ja to już całkowicie oklapłam ale rodzinka zaczęła działać ,na razie to jak najszybserceciej chciałabym się tego drania pozbyć

monik (offline)

Post #30

12-05-2016 - 10:26:20

Łódź 

Małgonia, spokojnie, dzień, dwa czy tydzień wiele nie zmienia smiling smiley dobrze, że masz wsparcie i niech działają!
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 695
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024