Drugie starcie - rozmowy codzienne
savanach (offline) |
Post #4 14-06-2010 - 11:10:10 |
|
kgs ja pomimo tak zaawansowanej gadziny,nieludzkiej niemocy i wszystkich przeciwności losu też wierze,że...stanie się cud !!! |
kgs (offline) |
Post #11 23-06-2010 - 07:28:19 |
Olsztyn |
Zbliża się dzień złapania się za bary z gadem, nie mogę się doczekać chwili gdy się zacznie. Jestem pełna obaw bo mam dobrze w pamięci poprzednią chemię, która dała mi ostro popalić a przecież wtedy byłam w formie o niebo lepszej. Byłam przed operacją , nigdy na nic wcześniej nie chorowałam, nic mnie nie bolało. Teraz jestem po tzw. przejściach nie tylko chemiczno-operacyjno-radiowych ale i po ostatnich zmaganiach z płynem w opłucnej. Oczywiście z oddychaniem jest dużo lepiej niż przed zabiegami ale mimo wszystko nadal beznadziejnie. Bez mała trzy miesiące ( i nadal) trwająca walka z bólem też mnie wykańcza.
Wierzę, że doktorki dobrze dobiorą leki i uda mi się i tym razem pogonić gada ale boję się. Boję się tak jak jeszcze nigdy w życiu…. |
Monia_B (offline) |
Post #18 23-06-2010 - 18:57:37 |
Łódź |
paluchy mam już sine - tak mocno za was trzymam i wierzę, że wszystko będzie ok
![]() moja tfu ![]() |
Janina.S (offline) |
Post #22 23-06-2010 - 20:12:17 |
widły Soły i Wisły |
Ewela i Krysia - dzielne , silne i wytrwałe dziewuszki - bardzo Was wspieram dobrymi myślami i modlitwą
będzie dobrze , wytrwacie i pokonacie to co złe - tego życzę z całego serca - kciuki zaciskam...: ![]() .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
ewa m (offline) |
Post #23 23-06-2010 - 21:50:39 |
Gdynia |
Strach dziewczyny niestety zawsze już w nas zostanie:
![]() ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 23-06-2010 - 21:51:50 przez ewa m. |
Renacic (offline) |
Post #24 23-06-2010 - 22:39:01 |
Włocławek |
Krysiu jestem z Tobą całym sercem
![]() ![]() ![]() Ja jestem tydzień po kolejnym wlewie chemii i właściwie dzisiaj jest pierwszy taki w miarę normalny dzień bez bólu. Moje serducho niestety nadal nie pozwala na zastosowanie chemii niestandardowej ![]() Ewela Tobie również kibicuję z całych sił. Damy radę dziewczyny w końcu jesteśmy dzielnymi amazonkami a to zobowiązuje ![]() Bóg nie obiecał dni bez bólu, radości bez cierpienia, słońca bez deszczu, ale obiecał siłę na każdy dzień, pociechę wśród łez i światło na drodze....... [blogiemwraka.blogspot.com] [www.lightofhope.info] |
malgos 10 (offline) |
Post #26 23-06-2010 - 22:59:43 |
Łódź |
Kochane dziewczyny Krysiu , Ewela ,Renacik jestem z Wami cały czas i wierzę że dacie sobie radę bo dzielne z Was osóbki
Po troszeczku rozumie Wasz strach Gdy po roku od rozpoczęcia leczenia dowiedzialam że nastepny skorupiak się pojawił ,to myśl że na nowo zacznie się leczenie prawie mnie sparaliżowala Bóg sprawił że obyło się tylko na operacji Ale wiedzialam ze jak muszę to będę walczyć i że musze go pokonać I jeszcze raz wierzę w Was kochane i kciuki moje macie i modlitwą moją macie i serce moje macie Przytulam Was mocno ![]() jestem na forum od 25-10-2008 ![]() Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia. - Fiodor Dostojewski ![]() |
Grażynka (offline) |
Post #28 24-06-2010 - 09:00:51 |
|
Kochane Dziewczyny.ModlE sie o Wasze zdrowie i trzymam mocno kciuki
![]() |
Masza70 (offline) |
Post #29 24-06-2010 - 09:03:51 |
|
O matko.... dziewczyny...
Krysiu, nie wiem co napisać, jesteś starsza ode mnie stażem w chorobie i całkiem niedawno Ty mnie stawiałaś do pionu jak wymiękałam. Chcę, żebyś wiedziała że czytam co u Ciebie, jakie masz wyniki, jak sobie radzisz. Mężowi opowiadałam niedawno, że jedna z Amazonek to fanka rajdów samochodowych, on na to- niemożliwe! Jak niemożliwe jak jest ![]() ![]() ![]() |