Drugie starcie - rozmowy codzienne
blankaIn (offline) |
Post #4 14-08-2018 - 23:15:15 |
Warszawa |
Cześć Indra,
Ważne jest nie to, że radiolog stwierdził zmianę na wątrobie tylko to jaki ma charakter ta zmiana. Bo zmianą może być wszystko. Osobiście umowilabym się na kolejne usg do innego lekarza. Czym mu pachnie ta zmiana. Ja tak robię. Zawsze jeden z nich powie co jest grane. Inbrancem bym się nie przejmowała. I tak się go nie dostanie. Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018 ![]() |
INDRA (offline) |
Post #7 15-08-2018 - 01:27:12 |
Warszawa |
Tylko tyle, ze 8 mm prawdopodobnie naczyniak. Powiedział, ze usg nie stewierdzi co to jest. Wielkość odpowiednia, płynu brak, węzły prawidłowe i polipy w innych narządach. Natomiast jako pacjentce onkologicznej zalecił kolejne badania. Na razie chciałam sie dowiedzieć jakie badanie najlepiej zrobić, ewentualnie markery. Chciałabym dac lekarce jak najwiecej wyników badań za tydzień. Dla przypomnienia mam zrazikowy pleomorficzny o wysokim stopniu także mogę spodziewać sie wszystkiego. Za wszelkie wskazówki dziekuje.
|
Tomasz. (offline) |
Post #11 15-08-2018 - 14:51:02 |
Pruszków |
Everolimus (Afinitor) nie jest ani tańszy ani skuteczniejszy niż blokerów kinazy białkowej (palbocyclib czy rybocyclib). Może się wydawać tani (ok. 450 zł 60 tabl) jednakże to dawka 0,25 mg. A dla celów onkologicznych stosuje się dawki 40 razy większe.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
KasiaK78 (offline) |
Post #12 15-08-2018 - 18:19:33 |
Gorlice |
Też na usg miałam zmianę opisaną jako "prawdopodobnie naczyniak ". Jako badanie weryfikujące miałam tk i ono potwierdziło że to faktycznie naczyniak. Indra bądź dobrej myśli ![]() NST, Er 95%, Pr 90%, HER2+++, Ki67 50%; T1c, G1, Ia BCT, 6 x TCH + 11 x herceptyna, radioterapia,17 m-cy tamoxifen + reseligo, od 27.03.'19 symex + reseligo |
Tomasz. (offline) |
Post #14 16-08-2018 - 12:49:35 |
Pruszków |
Odnośnie porównania inhibitorów m-TOR (Afinitor) i inhibitora kinaz białkowych CDK4/6 (na dziś palbocyclib i rybocliclib). Nasza Konsultantka dr Jagiełło-Gruszweld powiedziała: "Najlepsze wyniki osiągnięto stosując połączenie leków hormonalnych z inhibitorami CDK4/6 w pierwszej linii leczenia, czyli w momencie stwierdzenia przerzutów odległych [amazonki.net]
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tomasz. (offline) |
Post #15 16-08-2018 - 12:57:59 |
Pruszków |
A jak wyniki czynnościowe wątroby? W zapaleniach wątroby jest CEA podwyższony. Na razie wynik poniżej 5 to norma, ale należy go obserwować i sprawdzić tendencje. Lub wykonać inne markery np. CA 15-3. Już nie raz pisałem, że jeden wynik niewiele znaczy (chyba, że przekroczenia są kilkudziesięciokrotne). Trzeba obserwować tendencje i korelować je z innymi badaniami np. obrazowymi. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
blankaIn (offline) |
Post #19 07-09-2018 - 09:06:08 |
Warszawa |
Otrzymałam wczoraj wyniki TK: Wątroba bez widocznych zmian (miała ok 5 ognisk), węzły niepowiększone (było ich z 7), Liczne zmiany meta jak poprzednio - bez dynamiki. Czyli letrozole działa
![]() ![]() Na wyniku jest jeszcze zdanie: "w sródpiersiu tkanka o morfologii przetrwałej grasicy". Coś ktoś? O grasicy wiem tyle co z podstawówki ![]() pozdr Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018 ![]() |
Krynia58 (offline) |
Post #20 07-09-2018 - 09:25:53 |
Warszawa |
Blanka, no i niech działa dalej
![]() Co do grasicy, wiem tyle co Ty, ale mogło się zdarzyć że u Ciebie nie zanikła ![]() ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 07-09-2018 - 09:26:44 przez Krynia58. |
Al_la (offline) |
Post #21 07-09-2018 - 09:32:05 |
k/Warszawy |
Blanka, super wiadomość!
![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 07-09-2018 - 09:32:30 przez Al_la. |
blankaIn (offline) |
Post #22 07-09-2018 - 09:59:16 |
Warszawa |
Boże, miało być "liczne zmiany meta tylko W KOŚCIACH jak poprzednio, a nie że mam takie rozsianie w ogóle, eeeh
![]() Dzięki. Wracamy do gry ![]() Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018 ![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #23 07-09-2018 - 11:45:19 |
Pruszków |
Na przykładzie BlankaIn widać, jak przebiegać może terapia systemowa pełnymi dawkami w schemacie AC. 4 podania paliatywne i rezultat świetny. U innych- nie wiedzieć czemu jest odwrotnie- progresja. A poprawa występuje po wielolekowym leczeniu metronomicznym.
Onkologia jest jak widać nieprzewidywalna do końca. Nie da się z duzym prawdopodobieństwem określić, czy zaordynowana terapia pomoże czy nie. Tu chorobę w ryzach trzyma też inhibitor aromatazy. No i na kościec- kwas zolendronowy. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
blankaIn (offline) |
Post #24 07-09-2018 - 12:18:57 |
Warszawa |
Ja przy progresji (po tamoxifenie) do węzłów nadobojczykowych obstawałam za podaniem fulvestrantu. Lekarz się wstrzymywała, wahała. Kolejne badanie wykazało już zmiany na wątrobie i wtedy nagle z grubej rury AC. Myślę, że remisja po AC była zasługą tego, że zmiany w wątrobie były świeże, jeszcze się dobrze nie zakotwiczyły, czyli taka strefa zrzutu ale bez inwazji i zajęcia terytorium czy przyczółków
![]() aha, dodam, że rozmawiałam z osobą która ma również przerzuty do wątroby i była na Xelodzie. Od razu progresja. A tak wierzyłam w panią Xelodę... ![]() Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018 ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 07-09-2018 - 12:21:40 przez blankaIn. |
Alexix (offline) |
Post #25 07-09-2018 - 12:54:18 |
Poznań |
AC to chemia czerwona?? U mojej Mamy przy 5 wlewach chemii czerwonej niestety remisja w kościach. W poniedzialek bedzie miala badania sama watrobe zeby zobaczyc czy coś zadziałało. Ale po rezonansie opis: ze sa liczne zmiany. Ale wcześniej było ich mnóstwo tylko malutkich. Zobaczymy jakie bedzie następne leczenie bo na pewno zmienia ze względu na kosci. Boze tak sie o nia boje...
|
doubleD (offline) |
Post #26 07-09-2018 - 13:00:45 |
London |
tzw 'odpowiedz na leczenie?' response rate czyli brak progresji albo czesciowy/ calkowity regres zmian to 20-30% przypadkow dla inhibitora aromatazy (nie chce mi sie szukac jak dlugo srednio trwa efekt ale ok roku zdaje sie, mediana jest chyba pozniej) I zalezy w duzej mierze od tego jak wysoka jest hormonozaleznosc. schematy chemi maja podobna skutecznosc (do 40%) chociaz tutaj czynniki ktore na to wplywaja beda bardzo rozne.
bianka, to jest swietna wiadomosc! oby tak dalej I jak najdluzej! wg mojego onkologa, I nie kwestionuje jego umiejetnosci bo sa zawsze poparte calkiem sensownym odniesieniem do badan - w przypadku raka silnie hormonozaleznego rozsiana choroba ma duze szanse na bycie opanowana przy pomocy hormonoterapi I zmiany tejze/ wlaczanie dodatkowych lekow kiedy dany schemat przestaje dzialac (komorki nowotworowe nabieraja odpornosci na linie hormonoterapi). [www.breastcancertrials.org] tu jest lista nowych badan w roznych fazach, czesc z nich oczywiscie skonczy nie specjalnie zadowalajacym rezultatem / albo zadnym rezultatem ale czesc wyglada obiecujaco I to w kontekscie 2-3 lat jesli chodzi o rezultat I potencjalny nowy zaaprobowany schemat leczenia. |
Tomasz. (offline) |
Post #27 07-09-2018 - 13:01:08 |
Pruszków |
Z remisji należy się cieszyć. problemem jest progresja- wtedy trzeba myśleć o modyfikacji leczenia. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
edytaxxx1 (offline) |
Post #28 07-09-2018 - 13:17:55 |
|
Witajcie,
na początek Blanka - super wiadomości! Cieszę się ![]() Ja w tym tygodniu byłam w Krakowie. Leczenie nie zmienione. Wyniki i tolerancja bardzo dobra. Próby wątrobowe ALT i GGTP w normie, AST 37 (norma 32). Markery Ca 15-3 na poziomie 42,2 (miesiąc temu 68, początek leczenia w Krakowie w maju około 500). Dalej przyjmuje dodatkowo wapń (min 1000) i witaminę D (minimum 2000). Morfologia ok. Profesor zasugerował mi poczytanie o diecie Ketogenicznej - podobno dobrze wzmacnia jelita i żołądek. Nie trzeba wszystkiego się trzymać jak w diecie ale warto kilka rzeczy zmodyfikować. Do tego warto choć raz w tygodniu zjeść ogórki kiszone albo kapustę kiszoną. Objawy przy leczeniu - głównie bezssenność przy hormonach, zdarza się ból brzucha ale rzadko (muszę zmodyfikować jedzenie). |
Tomasz. (offline) |
Post #29 07-09-2018 - 13:39:47 |
Pruszków |
Bardzo budujące są dzisiejsze wieści. Oba jakże mile zdumiewające- choć leczenie według całkiem odmiennej koncepcji. Ale w obu stosowane leczenie antyhormonami.
Bardzo chciałbym wiedzieć, czy stosowanie terapii metronomicznej hamuje ryzyko hormonooporności określonej linii leczenia. Macie może dane w tym temacie? Szczególna prośba do doubleD. Niedostateczna moja znajomość angielskiego w czytaniu takich opracowań. Jest Forumowiczka (mam nadzieję, że się wreszcie odezwie) leczoną metronomicznie (po wielu bojach) i stosującą letrozol wbrew onkologom z poradni (ale za propozycją prof. Wysockiego i zgodą lekarza opieki paliatywnej). I to niemal o to walczyć- mimo braku przesłanek o hormonooporności II i III linii leczenia antyhormonami. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |