przerzut do węzła nadobojczykowego
jsobon7 (offline) |
Post #1 08-12-2014 - 14:23:58 |
zamość |
dziewczyny chciałąm zapytać Was jakie miałyście leczenie w przerzutach raka piersi do węzła nadobojczykowego,miałam robione tk klatki piersiowej i miednicy małej i dużej i dzięki Bogu wyszło bez zmian meta ale to wszystko tak wolno się toczy że nie mogę sobie z tym poradzić dlatego proszę o pomoc, odebrałam wynik w sumie od innego lekarza dowiedziałam się o wyniku ale moja pani doktor która mnie prowadzi zachorowała i czekam na dalszą decyzje co będą ze mna robić? co mnie czeka,pomóżcie?
|
majka1 (offline) |
Post #2 08-12-2014 - 18:09:39 |
Jastrzębie -Zdrój |
Jeśli jest potwierdzony przerzut do węzła nadobojczyka będzie chemioterapiia wdrożona zeby wybic raczysko zeby dalej się nie rozprzestrzenial. Jak brałam chemie pierwszy raz właśnie leżałam z taka panią ktora miala tylko węzeł zajety i właśnie otrzymywała chemie. Nie wiem czy tez naświetlania sa stosowane to juz pewnie lekarz dokładnie objasni i powie.
DUM SPIRO SPERO - dopóki oddycham nie tracę nadziei |
monik (offline) |
Post #3 27-12-2014 - 16:10:31 |
Łódź |
ja tez mam nawrót na węźle nadobojczykowym ale u mnie zmiany pojawiły się tez na szyi (kilka węzłów powiększonych). Biopsję miałam robiona z węzła nadobojczykowego, wzięli 3 próbki, w dwóch nic nie było w trzeciej znaleźli komórki nowotworowe. Zaraz po tym miałam zrobione badania, TK, usg i scyntygrafia. Wszystko czyste, ufff. od kwietnia do sierpnia miałam chemię, po 4 dawkach tomograf pokazał, że nic nie ma
![]() ![]() |
bibiczka (offline) |
Post #7 27-03-2015 - 04:15:31 |
|
Dzien dobry.. wlasciwie to moj pierwszy post na tym forum. Moja mama przeszla raka piersi prawie 13scie lat temu. Miala zrobiona mastektomie i usuniecie wezlow chlonnych (z tego co pamietam to tych podpachwinowych).
teraz znalezli jej po biopsji bac cellulae carcinoma metasticae w w wezle chlonnym nadobojczykowym. wczesniej przeczytalam na jakiejs innej stronie sprzed kilku lat jak strasznie niebezpieczny i niemozliwie zlosliwy jest taki rak znaleziony w wezle nadobojczykowym. czy on jest wyleczalny? jak bardzo zle to wrozy? Jakie badania zazwyczaj sa zalecane? Dodam mama ma tomografie jutro i jeszcze czekamy na wyniki receptorow... Bardzo prosze o jakies odpowiedzi.. podpowiedzi? Widze ze tu niektore dziewczyny sie z tym zetknely.. Dziekuje z gory. |
Al_la (offline) |
Post #8 27-03-2015 - 09:31:02 |
k/Warszawy |
Witaj,
Przerzuty do węzłów chłonnych nadobojczykowych nie są bardziej złośliwe niż inne, tylko trudne do usunięcia i dlatego niebezpieczne. Tych węzłów się w zasadzie nie usuwa. Mama na pewno dostanie chemioterapię i jeśli będzie dobra odpowiedź na leczenie to przerzuty mogą zniknąć. ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
monik (offline) |
Post #9 27-03-2015 - 10:41:26 |
Łódź |
spokojnie, musicie poczekać na komplet badań i mama na pewno będzie leczona, jest sporo schematów i możliwości zaleczenia, wstrzymania rozwoju choroby albo nawet wyleczenia. Musisz mamę wspierać i przekonywać ją, ze to nie koniec świata, że są teraz bardzo skuteczne metody leczenia. Trzymam kciuki!
|
karolina21 (offline) |
Post #10 28-03-2015 - 00:12:17 |
Strzelce Krajeńskie |
Ja mam węzłynadobojczykowe powiększone po stronie operowanej. Żaden nie przekracza 1 cm i lekarze zgodnie ( w Gorzowie mój onkolog i prof Piotr Wysocki w Szczecinie) stwierdzili, że nie zagrażają życiu i tylko do obserwacji....nie wiem dlaczego nie pobiorą wycinka z tego największego, bo na chłopski rozum czas się liczy. No ale ja jestem tylko pacjentką, a oni decydują. Pozdrawiam
![]() |
doubleD (offline) |
Post #13 03-10-2017 - 21:05:27 |
London |
wezlow nadobojczykowych sie nie usuwa, sploty nerwowe nie pozwalaja na sensowne rozwiazanie operacyjne ktore nie wywolaloby permanentnego bolu, kompletnego wyjecia reki z uzytkowania, problemow z barkiem itd. to nie jest bardziej agresywny rak tylko jesli chemia i radio nie zadziala trudniejszy jesli chodzi o egzystencje bo jesli guzy rosna i naciskaja na nerwy efektem jest wlasnie bol, problem z reka/ barkiem itd.
|
kinga0903 (offline) |
Post #15 29-05-2018 - 09:11:36 |
Rzeszów |
Dziewczyny! Która z Was miała wznowę w węźle nadobojczykowym i jak była leczona? Poszukuje porady ponieważ moja onkolog chyba nie ma doświadczenia i zamiast leczyć mnie z intencją wyleczenia, zastosowała mi tabletki aby zatrzymać nowotwór a nie go leczyć..
|
monik (offline) |
Post #18 29-05-2018 - 11:03:16 |
Łódź |
Kinga, myślę, że warto byłoby to skonsultować z jakimś innym lekarzem, ten zestaw z tego co wiem nie ma intencji wyleczenia i to raczej taki stary schemat leczenia. zresztą różnie z tymi nawrotami na węzły nadobojczykowe jest jeśli chodzi o interpretację. na forum jest jakaś dziewczyna, która miała taki nawrót i miała radykalne leczenie z radioterapią, chyba ma się dobrze do dziś
![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #19 29-05-2018 - 12:55:59 |
Pruszków |
Zahamowanie progresji raka to jak najbardziej leczenie onkologiczne. Jednakże ja bym sprawdził innym badaniem (najlepiej PET-CT) czy są ogniska w innych narządach. Jeśli tak, to leczenie takie jest właściwe. Można rozważyć dodanie docetaxelu- jeśli minęło ponad rok-dwa od jego podania. Jeśłi nie ma zmian w innych narządach - warto rozważyć, czy nie lepiej byłoby zastosować inne leczenie (radioterapia) na izolowaną zmianę w węzłach. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
kinga0903 (offline) |
Post #20 29-05-2018 - 14:17:05 |
Rzeszów |
W listopadzie skończyłam leczenie, więc ma związane ręce, niektóre leki mi się po prostu nie należą.. Sugerowała, żeby szukać badań klinicznych..
W USG jamy brzusznej jest czysto, a w poniedziałek mam TK KLATKI I MIEDNICY.. Do innych lekarzy bardzo ciężko się dostać nawet prywatnie wizytę prywatną mam dopiero 12 lipca, może do tej pory mogłabym stosować te tabletki, żeby nie zostać bez niczego? Może to jakieś pewne zabezpieczenie.. A co do radioterapii to umówiłam się na wizytę do mojego lekarza, ale dopiero na 31 sierpnia, prędzej umrę niż się doczekam do specjalisty. Wszędzie takie kolejki, nawet prywatnie. Zgłupiałam i nie wiem co robić.. Sama radioterapia może zniwelować guz, ale komórek, które krążą w moim organizmie już nie wyeliminuje.. Jeszcze pasowała by jakaś chemia, ale onkolog, nie chce mi jej podać ze względu na to, że przed operacją stosowałam ja prawie rok i oprócz tego że przerzuty w węźle się zmniejszyły, to nie było więcej korzyści, bo guz w piersi ani drgnął. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 29-05-2018 - 14:19:55 przez kinga0903. |
anna1979 (offline) |
Post #22 30-05-2018 - 10:34:59 |
Warszawa |
Kinga0903 wiem że dr Jagiełło-Gruszfeld konsultuje przypadki z całej Polski. Zadzwoń do CO w Warszawie powiedz o co chodzi , może udałoby się szybko umówić. Niezależnie od tego możesz zadzwonić do fundacji rak and roll wiem że dziewczyny pomagają w załatwianiu konsultacji. Napisz do mnie na priv może będę mogła Ci pomóc
|
monik (offline) |
Post #24 01-06-2018 - 11:06:38 |
Łódź |
Kinga, przypomniało mi się z tym węzłem jak było u mnie, moje powiększone były bardziej na szyi i pamiętam, że prof. mówił, ze jakby był tak czysto nadobojczykowy to ewidentne trzeba radioterapię zastosować, to leczenie radykalne z intencją wyleczenia, walcz o to!
|
Załamka (offline) |
Post #25 01-06-2018 - 13:48:39 |
Kraków |
Ja chciałam się Was dopytać, jak standardowo diagnozuje się takie przerzuty? Pomijam tu np pet . Chodzi mi o rutynowe postępowanie, tzn czy przy USG piersi bada się też węzły? Czy przy wizytach kontrolnych palpacyjnie doszukują się zmian w wézłach? A może głównym wyznacznikiem jest ból?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 01-06-2018 - 13:51:18 przez Załamka. |