przerzut do węzła nadobojczykowego
Pollik (offline) |
Post #1 08-06-2018 - 20:05:22 |
Warszawa |
Kinga powodzenia, nie dasz się , daj znac co i jak.
![]() Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
kinga0903 (offline) |
Post #12 16-08-2018 - 09:45:23 |
Rzeszów |
Marzusia ~ Usunęli dwa węzły nadobojczykowe , w obydwu były przerzuty raka z przekroczeniem torebki.. Po wynikach Pet od razu założyli że w Klatce to przerzuty i nie będą weryfikowac, ponieważSuvy były wysokie od 5 do prawie 9 ..
Po konsylium dostałam skierowanie do torakochirurga, dalej jestem bez chemii i radio. Nie wiem czy to dobry pomysł usuwać te węzły.. ![]() |
marzusia (offline) |
Post #14 22-08-2018 - 01:23:09 |
Cieszyn |
Czyli jednak mozna bo wszedzie sie slyszy, ze nie usuwa sie węzłów. To rzadko się zdarza by tak umiejscowione węzły usuwać ale osobiście uważam, że to bardzo dobrze, po co takie g...o trzymać i rozganiac jakimiś specyfikami jeśli można raz na zawsze wyrzucić.
![]() |
blankaIn (offline) |
Post #17 22-08-2018 - 22:36:15 |
Warszawa |
hmm, no osobiście uważam, że nie powinno się wycinać węzłów tylko modyfikować leczenie. Co do chłoniaków no to jest to zasadnicza choroba a nie jakiś nawrót regionalny czy przerzuty. No i niezbyt często są usuwane chirurgicznie, radio i chemioterapia to główne metody leczenia.
Sama mam przerzut do nadobojczykowego i myślę cały czas, żeby skurczybyka usunąć, ale nigdy nie jest sam. Zawsze obok kilka węzłów powiększone ![]() Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018 ![]() |
Wenus304 (offline) |
Post #18 05-09-2018 - 19:44:01 |
Kargowa |
Witajcie dziewczyny:
mam znowu problem i strasznie zaczynam się bać , Byłam dzisiaj na kontroli u pani onkolog i moje obawy się potwierdziły znowu mam powiększony węzeł nadobojczykowy dokładnie ten sam na którym w zaszłym roku miałam przerzut raka, We wtorek mam usg a już umieram ze strachu, Do wtorku chyba oszaleje smutny smutny |
Wenus304 (offline) |
Post #19 05-09-2018 - 19:44:31 |
Kargowa |
Witajcie dziewczyny:
mam znowu problem i strasznie zaczynam się bać , Byłam dzisiaj na kontroli u pani onkolog i moje obawy się potwierdziły znowu mam powiększony węzeł nadobojczykowy dokładnie ten sam na którym w zaszłym roku miałam przerzut raka, We wtorek mam usg a już umieram ze strachu, Do wtorku chyba oszaleje |
Wenus304 (offline) |
Post #20 05-09-2018 - 19:45:01 |
Kargowa |
witam,
mam znowu problem i strasznie zaczynam się bać , Byłam dzisiaj na kontroli u pani onkolog i moje obawy się potwierdziły znowu mam powiększony węzeł nadobojczykowy dokładnie ten sam na którym w zaszłym roku miałam przerzut raka, We wtorek mam usg a już umieram ze strachu, Do wtorku chyba oszaleje |
blankaIn (offline) |
Post #21 05-09-2018 - 19:57:50 |
Warszawa |
O, to u mnie to samo, z tego powodu zrobiłam TK i jutro wyniki, wątroba też mnie boli (boli przy przerzutach?). Tez się trzęsę.
Trzymam kciuki. Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018 ![]() |
Krynia58 (offline) |
Post #22 05-09-2018 - 21:50:14 |
Warszawa |
Dziewczyny
![]() Trzymam za Was kciuki ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Pollik (offline) |
Post #23 05-09-2018 - 22:25:25 |
Warszawa |
Oby to głupstwa były tylko, życzę Wam z całego serca
![]() Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
justyna81 (offline) |
Post #24 05-09-2018 - 22:33:03 |
|
przytulam mocno.
![]() ![]() Jakieś pół roku temu było to samo - węzeł po chemii trochę szedł ale nadal jest powiększony i moje lęki wracały - trwały do rozmowy z moją onkolog, która mnie uspokoiła mówiąc, że mi tak już zostanie, że jest powiększony od sterydów i się uspokoiłam. Trzymam kciuki |
Wenus304 (offline) |
Post #27 24-09-2018 - 14:32:27 |
Kargowa |
Cześć dziewczyny,
usg wyszło dobre to znaczy węzły niepowiększone usg nic nie polazło, Jestem w szoku bo cały czas czuje w tym miejscu dość duże zgrubienie, Lekarze stwierdzili ze to zbliznowacenie, Kazali obserwować i jakby si coś działo to kazali przyjechać na kolejne usg, Sama nie wiem co o tym myśleć !!!! A wy co o tym myślicie? Mam jeszcze jeszcze jedno pytanie trochre z innej beczki czy któraś z was bierze 2 razy w roku wlew osporil ? Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 24-09-2018 - 14:33:18 przez Wenus304. |
Wenus304 (offline) |
Post #28 16-12-2018 - 18:27:21 |
Kargowa |
Hej dziewczyny :
Znowu powtorka z rozrywki tym razem mam powiekszone znacznie wezly na szyji z lewej strony. Nie mam pojecia co sie dzieje. Jutro mam skierowanie na badania krwi tj. morfologia z rozmazem CRP LDH Boje sie tego co tam wyjdzie mam nadzieje ze sa to wezly poinfekcyjne. |
Pollik (offline) |
Post #29 16-12-2018 - 18:35:12 |
Warszawa |
Trzymaj się kochana, kciuki zaciśnięte, żeby to nie była powtórka.
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
monik (offline) |
Post #30 16-12-2018 - 19:59:08 |
Łódź |
Wenus,
a dlaczego na badanie krwi a nie na usg? Ja jestem akurat osobą, która miała przerzut na węzły chłonne szyi i wyniki krwi miałam wzorowe... nie pisze tego po to aby Cię straszyć, ale może lepiej to wyjaśnić niż długo diagnozować. w moim wypadku na usg węzły miały powyżej 1,5cm i było ich obok siebie kilka i to było wskazaniem do biopsji. Ta potwierdziła komórki nowotworowe. U Ciebie może być zupełnie inaczej, węzły potrafią się powiększać ot taki ich urok Trzymaj się i staraj nie nakręcać.... |