Dzień dobry.Mam koleżankę u której rok temu stwierdzono nowotwór złośliwy piersi, trzeciego stopnia.Dostala chemię czerwoną 5 a następnie białą.W międzyczasie trafiła do lekarza onkologa który jej usunął pierś ale nie usunął węzłów.W końcu trafiła do Bydgoszczy gdzie usunięto jej węzły chłonne bo okazało się że ma przerzut w węźle wartowniczym.Otrzymala 9 chemii i kiedy zostały jeszcze dwie dostała padaczki.Okazalo się że ma mnogie przerzuty do mózgu.najwiekszy ma 5 mm. Nowotwór chyba nazywa się gwiaździsty i był późno zdiagnozowany.Moze ktoś miał podobny przypadek i wie jaka jest teraz najlepsza metodą leczenia.Jutro ma komisję i może radioterapia punktowa w tym wypadku pomoże. Leczy się w szpitalu onkologicznym w Bydgoszczy.

Przepraszam za pomyłkę.Nazwa nowotworu to liściasty 3 at.

Jeśli zmian jest 2 do 3 to chyba najlepiej zastosować radioterapię stereotaktyczną (z 2-3 pół na każdą zmianę przerzutowa. Jeśli zmian jest więiazeniu dcej to albo leczenie stereotaktyczne na zmianę największą i WBRT na obszar mózgowia. Lub tylko WBRT. Radzę wszystkim aby mieli dexamethason 4 mg pod ręką i nie żałowali go gdy pojawiają się objawy wzmożonego ciśnienia śródczaszkowego. Np. W przymgleniu świadomości. Do tego lek p. Padaczkowy o niskim obcazeniu dla ustroju np lewetiracetam czy gabapentin.

---

____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.