Przerzuty do kości
Tomasz. (offline) |
Post #1 08-03-2018 - 21:40:32 |
Pruszków |
Ablacja jest optymalna, jeśli jest stwierdzone w miarę dokładne położenie drogi dodatkowej- ją się niszczy temperaturą od prądów b.wysokiej częstotliwości. Ale zazwyczaj nie jest to takie klarowne i praktycznie robi się ją, gdy jest utrwalona arytmia z częstoskurczem. Ja bym dążył do tego, aby arytmie się nie nawracały- to ważny krok do ich utrwalenia. A wtedy i większy problem z rozrzedzaniem krwi no i ograniczona wydolność serca. Jeśli kardiolog zadecydował o periodycznym stosowaniu leku (tańszy jest Polfenon) to należy go tak stosować.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Ewa46 (offline) |
Post #3 09-03-2018 - 15:11:08 |
Szczecin |
Przy przerzucie do kręgosłupa i żebra przeszłam operację usunięcia guza (2 lata temu). Zmieniono mi Tamoksifen na Glandex i dodano kwas zolendronowy, najpierw co 4 tygodnie a ostatnio co 6 tygodni. Odpukać - RM nie wykazał nowych zmian, a więc hormonoterapia działa. O żadnej chemii nie było mowy. Dlatego dziwię się, że w jednych przypadkach ją podają, a w innych nie...
|
fianiebieska (offline) |
Post #4 09-03-2018 - 15:14:55 |
Warszawa |
Chemioterapia nie działa na przerzut w kościach. Gdy przerzuty są też do innych organów, wtedy chemia ma sens.
fianiebieska opowiada |
fianiebieska (offline) |
Post #6 09-03-2018 - 15:37:35 |
Warszawa |
Kurcze, moja onkolog twierdzi, że nie ma absolutnie żadnych podstaw do podawania chemii w przypadku izolowanych przerzutów raka do kości, ale być może są onkolodzy, którzy tak robią, jednak podawanie długoterminowe chemii to straszne obciążenie dla organizmu
fianiebieska opowiada |
Tomasz. (offline) |
Post #7 09-03-2018 - 18:10:30 |
Pruszków |
Lepiej nie głosić niesprawdzonych informacji. Chemioterapia działa na przerzuty do kości- w wątku Xeloda są wiadomości od Forumowiczki Agnieszka30, gdzie właśnie kapecytabiną jest leczona m.in. przerzutów do kości. Natomiast nie ma za bardzo sensu stosowania leczenia systemowego gdy są izolowane przerzuty do kości i jest odpowiedź na podanie bisfosfonianów a zwł. na skojarzone dodanie tzw. hormonoterapii. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
fianiebieska (offline) |
Post #8 09-03-2018 - 19:35:56 |
Warszawa |
No właśnie, między innymi. Czyli potwierdza to co napisałam. Izolowanych przerzutów się tak nie leczy. fianiebieska opowiada |
mgiełka (offline) |
Post #9 09-03-2018 - 20:09:05 |
Radom |
A ja bym miała takie pytanie:
czy w przypadku występowania minimalnych przerzutów (powiedzmy że jest ich podejrzenie, ale nie dają mocno odczuwalnych objawów bólowych) też należy zastosować np. kwas zolendronowy, czy dopiero stosuje się jakieś leczenie wtedy, gdy ból jest już znaczny? Inaczej mówiąc - czy w przerzutach do kości ma znaczenie podanie jak najwcześniej tego kwasu lub innego leku? Czy sam czas podania ma znacznie? Z amazonki.net od 2006 roku. |
Tomasz. (offline) |
Post #10 09-03-2018 - 20:50:22 |
Pruszków |
Na stronie [amazonki.net] była poruszana kwestia "zapobiegawczego" leczenia kwasem zolendronowym w raku hormonozależnym A. Na następnej, 3 stronie wspomniana przez mnie Forumowiczka Agnieszka30 nakreśliła ze swojego punktu widzenia potencjalne skutki uboczne. W kwestii refundacyjnej- jest ona w razie potwierdzonych przerzutów do kośćca.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Ewa46 (offline) |
Post #12 11-03-2018 - 14:08:24 |
Szczecin |
Mgiełko, kwas nie jest przeciwbólowy. Przeciwbólowo działa tylko radioterapia na zmienione przerzutowo kości. Ma on wzmocnić kości w miejscu przerzutów i zapobiec patologicznym złamaniom. To co wykryli, te niby przerzuty to cisnęła bym o dalszą diagnostykę potwierdzającą lub wykluczającą meta. Niestety kwas w takich przypadkach -jest albo nie jest przerzut- robi więcej złego niż dobrego.
|
Tomasz. (offline) |
Post #14 11-03-2018 - 18:32:12 |
Pruszków |
Wklejam z wątku interpretacje wyników.
Odnośnie korzyści ze stosowaniu kwasu zolendronowego jako prewencji (gdy nie ma potwierdzonych przerzutów do kośćca) napisała nasza Konsultant, dr Górnać. [amazonki.net] Były 30-40 lat temu hipotezy o korzyściach z zapobiegawczym podawaniem antybiotyków. Moja matka miała np. przez ponad dwa lata podawane naprzemiennie chemioterpeutyki na zwalczanie stale nawracających, niszczących kłębuszki nerkowe zakażeń bakteryjnych dróg moczowych. Aby uniemożliwić rozwój bakterii. Odstąpiono od tego, więcej szkód niż korzyści z leczenia wg. posiewu moczu. Inne choroby, inne zagrożenie dla zdrowia i życia- ale pewne koncepcje nie przetrwały (nie przetrwają) próby czasu. W onkologii, rzadziej w innych działach medycyny oprócz statystyki korzysta się z hipotez. Jakiś ośrodek "rzuca" temat, podaje próbę terapii, a za jakiś czas ma podać wyniki potwierdzające/zaprzeczające tej hipotezie. Jeśli próba badana jest reprezentatywna (co jest praktycznie niemożliwe) i - uwaga, czekanie na wyniki w hipotezach onkologii profilaktyczne jest długofalowe (wieloletnie)- co uniemożliwia szybką weryfikację to jakaś koncepcja/hipoteza wchodzi do stosowania. Np. kiedyś była potrzebna chemioterapia to była pooperacyjna. Przedoperacyjnie leczono, gdy operacja była niemożliwa, albo skazana na niepowodzenie (raki zapalne i naciekające). Teraz w zasadzie każde leczenie z koniecznością chemioterapii jest neoadiuwantowe. Inna koncepcja leczenia. Co do wpływu na kościec- są łagodniejsze, mniej agresywne bisfosfoniany- kwas ibandronowy, alendronat sodowy. Czas pokaże, czy hipoteza się przyjmie. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
blankaIn (offline) |
Post #17 23-05-2018 - 22:24:58 |
Warszawa |
Cześć Alexix, Melduję się i słucham
Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018, kontynuacja Letrozole i Zometa. |
Alexix (offline) |
Post #18 23-05-2018 - 22:55:04 |
Poznań |
Blankaln oto moje pytania:
1. U mojej Mamy rok temu zdiagnozowali raka piersi z licznymi przerzutami w kosci, leczona byla lametta poniewaz byl hormonozalezny. Na kosci kwas zolendronowy i 2x cementowanie kregoslupa. Czy u Pani tez tak szybko (po roku) pojawily sie zmiany w watrobie?? Niektore Panie maja zmiany w kosciach kilka lat i dalej sie nie rozsiewa. 2. Jutro dostanie chemie czerwona poniewaz w watrobie jest bardzo duzo malutkich zmian. Czy dostala Pani tez chemie i zmiany z watroby ustapily?? 3. Czy leczenie chemia czerwona zadziala takze na kosci?? 4. Czy przy chemii czerwonej mozna co miesiac miec wlew z kwasu zolendrowego?? Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz. Zycze duzo sily i wytrwalosci |
Tomasz. (offline) |
Post #19 24-05-2018 - 06:15:46 |
Pruszków |
AD 3. Chemioterapia systemowa działa niezależnie od miejsca lokalizacji nowotworu. Działając na jedną lokalizację działa i na inne. Agnieszka30 mająca przerzuty do kośćca i płuc jest leczona systemowo (doustnie) lekiem Xeloda i od włączenia tego leczenia w połowie kwietnia ub. roku nie jest leczona wlewami kwasu zolendronowego. Kwas ma największe znaczenie w razie izolowanych przerzutów do kośćca- wtedy nie ma potrzeby podawania cytostatyków.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
blankaIn (offline) |
Post #20 24-05-2018 - 08:26:46 |
Warszawa |
cześć,
1. Tak, po ponad roku, po hormonoterapii. Tylko, że u twojej mamy zdiagnozowano przerzuty de novo, tak? Czyli nie wiadomo tak naprawdę, ile czasu upłynęło od jednych przerzutów do drugich (z piersi na kości i z kości na wątrobę). Prawdopodobnie przerzuty w kościach były dłuższy czas, skoro były liczne. Lamettę wprowadzili paliatywnie ale jak widać niewiele udało się zrobić w tym kierunku. To znaczy i tak nie jest źle, że przy takim zaawansowaniu i przy tak późnym podaniu leczenia, dopiero po roku dalszy progres. 2. Tak dostałam czerwoną (atracykliny) i wynik TK po 4 wlewach brzmiał: "miąższ wątroby niejednorodny bez różnicujących się zmian ogniskowych, poprzednio liczne do 8mm", nie wiem czy zaliczyć to tylko do stabilizacji czy aż do remisji 3. Po chemii w kościach miałam "bez dynamiki", odczytałam to jako bez zmian i zaliczyłam do stabilizacji. 4. Oczywiście, po roku, dwóch zmieniają na podawanie kwasu co trzy miesiące. Ale ja się zgodziłam warunkowo, że tylko przez rok będę miała podawane co trzy miesiące a nie co miesiąc. Potem wracamy do comiesięcznych wlewów. również zdrówka życzę. Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018, kontynuacja Letrozole i Zometa. |
Ewa46 (offline) |
Post #25 18-06-2018 - 14:55:07 |
Szczecin |
No znowu czekanie....ale poczekam, bo tam mam znajome i może uda się wskoczyć wcześniej jak ktoś zrezygnuje. Ortopeda na razie nie ma na mnie pomysłu...zobaczymy co wyjdzie w badaniu. Acha i to jest th10.... źle spojrzałam.... aaa i przynajmniej jeden problem mi się rozwiązał- byłam na komisji ZUS i dostałam orzeczenie o trwałej całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji do 30.06.2021 r. Czyli rentę generalnie mam na stałe tylko po trzech latach jak będę jeszcze żyła to bèdę składała o 1 grupę....
|
erminka89 (offline) |
Post #27 22-06-2018 - 18:34:25 |
|
W ciągu 1.5 wzrósł nam marker o 25. Mama ma przerzuty do wątroby i kości.. jesteśmy w trakcie 16 paklitaxeli czy to kości mogą dawać nie miarodajny wynik ? Bo mówią że jak ma się w kościach to marker jest nie miarodajny. W wątrobie miesiąc temu stabilizacja.
|
Al_la (offline) |
Post #29 26-06-2018 - 13:14:50 |
k/Warszawy |
Erminko, markery przy przerzutach do kości mogą być niewiele podwyższone, ale mogą też przekraczać 1000.
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |