Przerzuty do płuc
renatar (offline) |
Post #1 02-03-2018 - 20:32:36 |
sieradz |
Wiem jak się czyta takie stwierdzenie ale mam nadzieję że pet wszystko wyjaśni na waszą korzyść. Termin macie bardzo szybki więc będzie mniej czasu na denerwowanie się czego wam bardzo współczuję bo to ogromny stres.
![]() T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |
fianiebieska (offline) |
Post #2 02-03-2018 - 21:36:32 |
Warszawa |
Wiem że określenie paliatywna jest dobijające ale to tylko tak źle wygląda. Jeśli zmiana w piersi jest mała, i nawet jeśli zmiana w płucu okaże się metastazą, to dobrze dobrana chemia jest w stanie doprowadzić do remisji choroby. Na razie musicie dotrwać do PETa
fianiebieska opowiada ![]() |
fianiebieska (offline) |
Post #3 02-03-2018 - 21:45:00 |
Warszawa |
Znam dziewczynę która dzięki leczeniu paliatywnemu żyje sobie całkiem wesoło 5 lat. Uzyskała tak zadowalające rezultaty, że mogła na dłuższy czas odstawić chemię.
fianiebieska opowiada ![]() |
fianiebieska (offline) |
Post #6 03-03-2018 - 08:41:03 |
Warszawa |
Tzw trójujemny. Moim zdaniem są duże szanse że zmiana na płucu to nie przerzut
![]() ![]() fianiebieska opowiada ![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #7 03-03-2018 - 09:12:05 |
Pruszków |
Olinka, załóż wątek tu [amazonki.net]. Ponieważ po biopsji oceniono receptory - możesz napisać wiadomość w rozdziale raka bezreceptorowego (trójujemnego) [amazonki.net]. Jeśli guzek ma faktycznie 7 mm to prawdopodobieństwo przerzutu odległego jest znikome. W tym wątku piszą osoby mające już potwierdzone zmiany przerzutowe w płucach. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
mgiełka (offline) |
Post #8 03-03-2018 - 11:20:08 |
Radom |
Witaj Olinko, jeszcze i ja popieram słowa osób, które odpowiadały Ci przede mną, że sytuacja Twojej mamy nie jest tak zła, jak to wydało Ci się po słowach lekarki. Chyba zapomniała się, że z pacjentem rozmawia, a nie z równym sobie znajacym terminy medyczne.
Co do przenoszenia watku - nie zakładaj narazie nowego, by nie rozbijać tej rozmowy. Poprosimy Administratora forum o przeniesienie wątku w lepsze miejsce. Tzrymam mocno kciuki za dobre wyniki PET ![]() ![]() ![]() Z amazonki.net od 2006 roku. |
Tomasz. (offline) |
Post #10 03-03-2018 - 14:28:30 |
Pruszków |
Na razie jest diagnostyka, nic nie wskazuje na "złą" stronę. Jest rak, to się leczy, w małych guzach rokowania są dobre- zwłaszcza, że jak na raka "trójujemnego" (bez ER, PgR, HER2 3+) marker proliferacji nie jest zbyt podwyższony (20%). Ponieważ to rak bezreceptorowy- zostanie zaproponowana chemioterapią i radioterapia. Z myślą o chemioterapii trzeba się zza wczasu oswoić. Pytaj- zawsze coś zasugerujemy, wyjaśnimy.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
IzABeLaBella (offline) |
Post #11 05-03-2018 - 21:04:06 |
Radom |
Witam u mnie w tomografi wyszło chyba 11 małych guzków, kolejną tomografię mam w kwietniu, mam się zgłosić wcześniej gdyby były jakieś objawy... Ale teraz nie to mnie martwi mój marker jajnika jest już ponad 120 co 3 tygodnie badam i rośnie, na Ursynowie nie chca nawet dać skierowania do ginekologa bo nie ma wskazań, markery nie bardzo są brane pod uwage, wyniki genetyki z programu badamy geny że nie ma mutacji, więc nie ma punktu zaczepienia. Poradżcie jaki marker jeszcze moge zbadać i gdzie się udać. Nie w tym wątku chyba pisze. Iza
|
Agaba190 (offline) |
Post #13 06-03-2018 - 07:40:14 |
k/Warszawy |
Iza, a nie możesz po prostu (bez skierowania) zapisać się na konsultację w CO do ginekologa. Ja tak kiedyś zrobiłam i nie miałam z tym żadnego problemu. Ale to było 10 lat temu. Powiedziałam wtedy (w rejestracji) , że leczę się w CO i mam niepokojące objawy. Co do zasady do ginekologa nie potrzeba mieć skierowania.
![]() Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
fianiebieska (offline) |
Post #14 06-03-2018 - 11:04:37 |
Warszawa |
Potwierdzam, do ginekologa onkologa skierowanie jest niepotrzebne. Jedynym problemem mogą być czasem odległe terminy. Warto podzwonić i znaleźć jakiś bliski.
Co do markerów jajnika to oczywiście najbardziej znany antygen nowotworowy CA(carcinoma antigen)-125 oraz HE4 (human epidymal protein 4). Są to parametry nie do końca miarodajne, wskaźnik CA-125 wynoszący 120 to dużo ale przy raku tego narządu potrafi szybować w tysiące. Natomiast jeżeli to cię niepokoi to jestem za dokładnym przebadaniem i monitorowaniem. Powodzenia ![]() fianiebieska opowiada ![]() |
IzABeLaBella (offline) |
Post #15 07-03-2018 - 10:33:53 |
Radom |
Witam na Ursynowie się nie zapisze bez notki od lekarza np. chemioterapeutki że wizyta konieczna. Pani doktor sugeruje żeby szukać w rejonowych szpitalach bo w większych ośrodkach profilaktycznie nie usuwają jeśli nie ma wskazań np. genetycznych.
|
fianiebieska (offline) |
Post #17 07-03-2018 - 11:38:28 |
Warszawa |
|
Daga100 (offline) |
Post #18 07-03-2018 - 19:13:03 |
Jaworzno |
Hej!
Mam pytanie.Mam 38 lat i raka Her++ hormonozależny.Mialam guza w piersi 5 cm.Aktualnie jestem 9 miesięcy po chemii(4 cykle czerwone i 12 białych), po obustronnej mastektomii(mam mutację genu ),w trakcie leczenia herceptyną(16cykli już),reseligo i tamoxifen.Od roku było wszystko dobrze,guz zniknął i myślałam że już będzie ok.Wczoraj odebrałam wynik TK i znaleziono 2 guzki, 3 mm i 10mm w płucach.Jestem załamana ![]() Jutro mam mieć Peta żeby potwierdzić czy to przerzuty.Lekarz wstępnie powiedział że jeśli się potwierdzi to zrobią operację i radioterapię.Nie wiem co myśleć,czy to dobra droga czy może pytać o inne lepsze drogi leczenia?Mam mega stresa,nie śpię w nocy,nie mogę jeść,tak się martwię ![]() |
Al_la (offline) |
Post #19 07-03-2018 - 19:21:29 |
k/Warszawy |
Jeśli guzki są operacyjne - a wynika z tego co piszesz, że są - to Ci je wytną i może być dobrze.
Mamy na forum osobę, która miała taką operację i minęło już około 6 lat ![]() Ale na razie trzeba potwierdzić wynik TK. ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
IzABeLaBella (offline) |
Post #22 08-03-2018 - 08:34:46 |
Radom |
Dzięki za informacje, jutro ide prywatnie do ginekologa onkologa i wiem już że skierowanie na usunięcie jajników musi wypisać lekarz ze specjalizacją onkologii klinicznej a mam takie spotkanie za tydzień. Tylko czy z takim skierowaniem mogę iść do dowolnego szpitala czy to nie jest takie proste.
|
fianiebieska (offline) |
Post #23 08-03-2018 - 08:59:28 |
Warszawa |
Mnie operował ten sam lekarz co zlecał. Jeśli twój się tym nie zajmuje, to zapytaj go czy może wskazać lub polecić jakiś szpital czy chirurga. fianiebieska opowiada ![]() |
Ewa46 (offline) |
Post #24 08-03-2018 - 15:48:51 |
Szczecin |
Ja dostałam skierowanie na usunięcie całego dołu od swojej ginekolog, to wystarczyło. Nie ma specjalizacji onkologicznej. W rozpoznaniu napisała nowotwór piersi i leczenie Tamoksifenem. Nie było żadnych problemów. Co prawda wskazała mi szpital, gdzie robią to laparoskopowo, ale powiedziała, że wybór jest dowolny, tam gdzie chcę.
![]() |
IzABeLaBella (offline) |
Post #25 08-03-2018 - 20:56:41 |
Radom |
Dzięki za wszystko dam znać jak coś ustale. Pozdrawiam Was wszystkie
![]() |
blankaIn (offline) |
Post #27 20-04-2018 - 21:52:16 |
Warszawa |
Moja morfologia jest znakomita, tętno w normie. Dlaczego tętno miałoby być inne przy przerzutach?
Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018 ![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #29 21-04-2018 - 06:52:52 |
Pruszków |
Z karty paclitaxelu: Niezbyt często: zakażenia o ciężkim charakterze, wstrząs septyczny, ciężka niedokrwistość, opóźnione reakcje nadwrażliwości, znaczące reakcje nadwrażliwości wymagające leczenia (np. niedociśnienie, obrzęk naczynioruchowy, zaburzenia oddechowe, uogólniona pokrzywka), odwodnienie, ubytek masy ciała i przyrost masy ciała, suchość gałek ocznych, niedowidzenie, zaburzenia pola widzenia, zastoinowa niewydolność serca, kardiomiopatia, bezobjawowy częstoskurcz komorowy, częstoskurcz z bigeminią, blok AV i omdlenie, zawał serca, zakrzepowe zapalenie żył, nadciśnienie, zakrzepica- część z tych objawów.
Więc tego typu objawy są rzadziej niż raz na sto i częściej niż raz na tysiąc. Trzeba to zgłosić lekarzowi leczącemu. Ja bym w pierwszej kolejności zbadał d-dimery czy nie ma ryzyka zakrzepicy i zatorowości płucnej. W chorobach rozsianych problemy zakrzepowo-zatorowe są częste. O innych sprawach napisałem w wątku taksany. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |