Jestem częściowo niezdolna do pracy

Wysłane przez Amazonki.net 

Amazonki.net (offline)

Post #1

20-02-2010 - 18:44:02

Forumowo 

Tu piszemy o uzyskaniu częściowej niezdolności do pracy.

luska (offline)

Post #2

11-04-2010 - 13:06:46

Gdynia 

Przez pierwszy rok mojej choroby byłam całkowicie niezdolna do pracy i samodzielnej egzystencji,po roku dostałam na 2 lata całkowitą niezdolność do pracy ...od 2009 roku uznano mnie częściowo niezdolną do pracy z czym się nie zgadzam ...jestem w trakcie odwołania ,podałam ZUS do sądu....sądzę się już 1,5 roku jeszcze efektów nie widać ...miałam dwie sprawy sądowe i dwóch orzeczników sądowych ,czekam na kolejną rozprawę......oto cała moja historia z rentą ....dodam że mam 25 lat pracy składkowej,ale nie mam wiekuzałamka






Ciesz się
drobnymi rzeczami,
gdyż pewnego dnia
możesz odkryć,
że były one wielkie.

Al_la (offline)

Post #3

11-04-2010 - 18:07:03

k/Warszawy 

No to i ja sobie popiszę.
Wykorzystałam przysługujące zwolnienie lekarskie, potem lekarz prowadzący wystąpił o zasiłek rehabilitacyjny.
Orzecznik ZUS wysłał mnie na konsultację do onkologa (zwolnienie miałam od psychiatry). Orzeczono, że nie rokuję dobrze i nie dostałam zasiłku, tylko rentę (częściowo niezdolna do pracy) na 2 lata.
Po tym czasie dołączyłam choroby współistniejące (nazbierało się tego) i wystąpiłam o przedłużenie renty. Decyzja była odmowna. Odwołałam się - bez skutku. Sprawa poszła do sądu i czekam na rozprawę (będzie 8.06).
Dla zainteresowanych podaję, ze renta mi się skończyła 30.03.2009r !!! wnerwiony Chyba liczą na to, ze połowa ubiegających się straci cierpliwość.





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

joakil (offline)

Post #4

11-04-2010 - 20:01:54

Pomiechówek 

To wszystko baaardzo "optymistyczne".......
Moja historia to L4 182 dni. Wystąpilam o świadczenie rehabilitacyjne - dostalam odmownie i wysłali mnie na rentę z całkowita niezdolnością na rok. Teraz zlożyłam o przedłużenie renty i jest dobrze...... moje papiery wróciły juz do Warszawy (wniosek składałam w lutym a renta konczy się 30 kwietnia)....
Liczę, że w przciagu mieiąca będę miała komisję.......... niepoprawna optymistka? duży uśmiech



gosik (offline)

Post #5

15-04-2010 - 21:43:47

Głęboka Prowincja 

Najpierw miałam L4 / 182 dni / potem 6 i 6 m-cy świadczenie rehabilitacyjne , potem 8 m-cy całkowicie niezdolna / zwolniona z pracy po 15 latach / a od stycznia 2010 jestem częściowa niezdolna ... na rencie przewraca_oczy



.... Śmieję się ze wszystkiego na tym ziemskim padole, żeby nie płakać….

beti1968 (offline)

Post #6

19-04-2010 - 22:50:52

Zabrze 

U mnie jakoś tak podobnie........182 dni L4 ,potem dwa razy po roku stopień znaczny ,obecnie częsciowo zdolna do pracy orzeczenie ważne do 2012roku......dostaje ręte 569zł.
W osrodku pomocy wystawiono mi orzeczenie o stopniu znacznym na trzy lata ,mam karte parkingową ,ulgowe bilety na basen.......żyć nie umierać....
Nie wiem od czego zależy wydawanie tak różnych decyzji.........wkurza mnie to strasznie....Alu trzymam kciuki

justa1970 (offline)

Post #7

20-04-2010 - 07:48:02

Piotrków Trybunalski 

No ja również 182 dni L4 ,skałdałam na rehabilitacyjny ale dali na dwa lata całkowitą niezdolność . Po tym okresie skończyło się co dobre bo dostałam tylko na pół roku częściową niezdolność .Orzeczenie mam do końca Maja i właśnie idę złożyć ponownie wniosek - ale jakoś nie jestem nastawiona pozytywnie ,że wogóle dostanę niedowiarek



Iza



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 20-04-2010 - 07:48:27 przez justa1970.

Ola_1300 (offline)

Post #8

09-05-2010 - 18:40:12

Gdańsk 

Jestem w szoku,jak różne decyzje zapadają -raz niezdolna raz częściowo zdolna.To jest męka z tymi papierami i oczekiwaniem.Ja wprawdzie mam wszystko przed sobą i bardzo chciałabym jak najszybciej wracać do pracy( jeśli oczywiście zdrowie mi na to pozwoli)..........chyba jednak muszę szybko wracać do zdrowia bo inaczej realia Zusu mnie wykończąpapa



ToJa (offline)

Post #9

09-05-2010 - 20:11:50

 

Olu...wiele z dziewczyn podczas leczenia pracowalo.........jestes młodziutka to i na rente sie nie wybieraj, szkoda zdrowia na zusowskich komisjach marnowac smiling smiley

krakuska (offline)

Post #10

09-05-2010 - 21:44:30

Kraków 

Popieram w 100% Toje (Toja?)....Ja wprawdzie w czasie leczenia nie pracowałam (L-4), ale po ostatniej chemii,
jak tylko się pozbierałam, wróciłam do pracy. Do ZUS-u papierów nie zanosiłam - szkoda zdrowia i nerwów.
Pół roku odpoczynku wystarczyło.
A tak w ogóle to zdrowa przecież jestemduży uśmiech łapki tylko pilnuję, żeby mi psikusów nie robiła i jakoś leci.
Odpukać od powrotu troszkę minęło a ja się trzymam i nie choruję, ale czujna jestem, badanka wszystkie zaliczam śpiewającomeloman



tysia757 (offline)

Post #11

10-05-2010 - 09:27:47

Żary 

A ja po 182 dniach dostałam roczne świadczenie rehabilitacyjne, po nim 10 miesięcy renty z całkowitą niezdolnością do pracy , a teraz ( od 1 kwietnia ) przyznano mi częściową niezdolność(aż) na 4 lata. Chyba w lubuskim są bardziej ludzcy lekarze orzecznicy.

bożka1 (offline)

Post #12

10-05-2010 - 09:31:14

Jastrzębie Zdrój 

Tysia chyba masz rację z tymi lekarzami u nas bardzo durni. Ja byłam na komisji w trakcie chemii, lekarka spytała co mam na głowie a ja jej że chustkę. bezradnyradocharadocha



kati998 (offline)

Post #13

07-07-2010 - 11:00:00

KOstrzyn  

Witajcie!! U mnie jest podobnie, wykorzystałam 182 dni L4 , a od 30 czerwca 2010 przebywam na półrocznym świadczeniu rehabilitacyjnym do 26 grudnia 2010r.
Wystapiłam do Powiatowego Zespołu ds Orzekania o stopniu Niepełnosprawności z wnioskiem o ustaleniem stopnia niepełnosprawności - otrzymałam go na 5 lat.
Do ZUS-u nawet nie wystepowałam o stopien niepełnosprawności bo wiem ,ze nie dali by MI na tak długi okres.
Mam dos juz tego leczenia i jak najszybciej chciałabym wrócic do pracy , jakos nie potrafie siedziec tak bezczynnie w domu . Przyznam sie ,ze i tak chodze raz w tygodniu do pracy aby byc na bieżąco. hihih

Al_la (offline)

Post #14

07-07-2010 - 13:09:00

k/Warszawy 

Kati, ZUS nie przyznaje stopnia niepełnosprawności tylko rentę. Można mieć z ZUS-u całkowitą lub częściowa niezdolność do pracy.
Rentę się dostaje, bądź nie niezależnie od stopnia niepełnosprawności.





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

ela123 (offline)

Post #15

07-07-2010 - 14:47:33

k Warszawy 

A ja wreszcie od kwietnia mam rentę stałą z częściową niezdolnością do pracy...Jaka ulga ze nie będę musiała stawać na tych ^wspaniałych komisjach przed uroczymi orzecznikami^



Al_la (offline)

Post #16

07-07-2010 - 15:26:16

k/Warszawy 

Jak Ty to zrobiłaś?
Ja już zmeczony





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

amor (offline)

Post #17

29-07-2010 - 17:50:29

Siemianowice Sl. 

A ja dzis zaliczyłam " odsiadke " w Zus. Skonczyła mi sie renta ktora dostalam 3 lata temu po wznowie. Dzis poszlam bez dodatkowych papierow, zaswiadczen itd. Na pytanie pani orzecznik jak sie czuje -odpowiedzialam,ze zyczyłabym sobie takiego zdrowia do konca zycia , ze nie potrafie majac takie doswiadczenia za soba narzekac , ze ciesze sie każdą przezytą chwilką i patrzę do przodu. Jest to tez ciągła walka o dobre samopoczucie o umiech o zwykła radosc zycia. Pani na to ,ze własciwie to liczy sie czas od pierwszego zachorowania czyli 4,5 roku stuknęło. Ja na to ,ze dziwne bo lekarze kazali mi odliczac zdrowie od zakonczenia leczenia po wznowie,czyli 3 lata ... NO ,ale oni maja inne wytyczne. A pani miała " tylko" wznowę miejscową! Jakze sie ucieszyłam - tylko ? Nareszcie ktos mowi z taka lekkoscia o tym moim dramacie. Musze przyznac ,ze blizna robi wrażenie w Zusie , pani bylo przykro. Pokazalam ,ze nie moge mojej chorej reki calkowicie wyprostowac - orzekla ,ze zarowek nie musze wkręcac ( nie wiem skąd to wie bo muszę ) . W efekcie mam rente na dwa lata ! Super! Potem jednak jej juz nie dostanę! Musze przyznac, ze oprocz dlugiego czekania to wszystko odbylo sie w milej atmosferze. A ja mam zamiar byc zdrowa i usmiechnięta!

Grażyna 1955 (offline)

Post #18

25-09-2010 - 13:00:23

Łódź 

teraz moja kolej :w czasie pierwszych 4 chemii, operacji i dalszej chemii wykorzystałam 182 dni, następnie były naświetlania i 8 miesięcy świadczenia rehabilitacyjnego, później otrzymałam na 2 lata rentę z częściową niezdolnością, która kończy mi się 30.03.2011. W przyszłym roku będę miała już 56 lat- 32 lata pracy, różne inne choroby związane z dalszym leczeniem i tak naprawdę to chciałabym już być na emeryturze, ale niestety zabrano ją naszym rocznikom i zostaje tylko przedłużenie renty.
Będę składać papiery do Zus-u, bo do pracy już nie wrócę, 3 lata przerwy to długo a poza tym już dawno są inne osoby przyjęte na moje miejsce.bezradny

basia04 (offline)

Post #19

25-09-2010 - 15:09:43

Olsztyn 

Ja wykorzystałam 182 dni zwolnienia i pół rokuzasiłku rehabilitacyjnego, złożyłam o przedłużenie, bo skończył mi się 24 września. Onka nie dała mi zgody na pracę, tylko napisała, że jestem w trakcie leczenia, które zostanie zakończone w styczniu 2011 r. W międzyczasie operacja (8 grudnia). Czekam na komisję ZUS. Leczę się i wracam do pracy.............takie mam plany







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 25-09-2010 - 15:10:26 przez basia04.

aniolek1 (offline)

Post #20

25-09-2010 - 16:31:32

 

Przedłużała któraś z was rehabilitacyjny, jak poszło na komisji ?

basia04 (offline)

Post #21

25-09-2010 - 17:26:27

Olsztyn 

Mnie to teraz czeka, tylko jeszcze nie wiem kiedy....też jestem ciekawa jak tam było na komisji?



joanna_w29 (offline)

Post #22

28-09-2010 - 17:43:17

Szczyrk 

a jak to jest jak kończy się świadczenie rehabilitacyjne ???
ZUS wzywa na komisję czy trzeba składać jakieś papiery ???




osoby zainteresowane moimi pracami zapraszam po informacje na mój profil ok
albo przez wiadomość prywatną

aniolek1 (offline)

Post #23

28-09-2010 - 18:01:44

 

Basiu pewnie bedziesz miała prędzej komisje ode mnie bo ja dopiero złożyłam papiery, daj znać jak poszło?

suchal (offline)

Post #24

04-10-2010 - 09:53:48

Uzdrowisko 

Joasiu, mnie wytłumaczyły wszystko dziewczyny w pracy. Jest jedna osoba, która prowadzi sprawy zasiłków i ZUS-u, tak długo pytałam aż mi wszystko wyjaśniły. A jeżeli nie będzie nikogo, kto mógłby Ci podpowiedzieć to jedź bezpośrednio do ZUS-u.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-10-2010 - 09:54:30 przez suchal.

monisian (offline)

Post #25

04-10-2010 - 10:44:56

Lubasz 

Jeżeli jest przyznane świadczenie rehabilitacyjne to lekarze rokują powrót do zdrowia radocha
Mnie też kończy się świadczenie rehabilitacyjne, 9 listopada. W pracy Pani księgowa powiedziała mi, że muszę przynieść zaświadczenie od lekarza prowadzącego o zdolności do pracy i jeśli będzie pozytywna to wracam, a jeżeli nie to wówczas składa się dokumenty w ZUS-ie i czeka się na decyzje. Tyle wiem ja



Życie to walka, z której nie możemy się wycofać,
lecz w której musimy zwyciężać.
Trzeba być mocnym, aby stać się wielkim.
Oto nasza powinność

malgos 10 (offline)

Post #26

04-10-2010 - 11:55:51

Łódź 

Ja to gdzies wczesniej pisałam ,że jak kończy się przyznane przez ZUS świadczenie rehabilitacyjne ( może ono trwać rok) ,a leczenie jeszcze trwa to trzeba zlozyc do ZUS wniosek o dalszy zasiłek (jeżeli wsześniejszy był krótszy niż rok) ,lub wniosek o rente (jezeli zasiłek trwał rok) Wiadomo ZUS może przedłużyć lub nie
A jak chce sie przystapić już do pracy to nic do ZUS nie składamy ,jedynie idziemy do zakładu tyci przed uplywem zasiłku i dostajemy skierowanie do lekarza medycyny pracy ,który wyrazi (na podstawie dokumentów medycznych) zgode na pracę lub nie



jestem na forum od 25-10-2008




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.

- Fiodor Dostojewskiserce



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-10-2010 - 11:58:26 przez malgos 10.

Ama (offline)

Post #27

04-10-2010 - 17:45:22

Koszalin 

Hmm dziewczynki moje kochane..u mnie było tak 182 L4 ,później 3 m-ce zasiłek rehabilitacyjny ,a że byłam słaba to przedłużyli mi jeszcze 9 m-cy/ogółem rok/więcej nie można.Następnie złożyłam papiery w ZUS i Pan orzecznik dał mi na rok rentę znaczny stopień do lutego 2011,a co dalej nie wiem.Pracowałam 31 lat w jednej firnie ,ale musieli mnie zwolnić...hmmm w grudniu czeka mnie przeprawa jeszcze z orzeczeniem o niepełnosprawności bo dostałam na 2 lata znaczny hehe też byłam na komisji w chusteczce.Chyba nie wygonią mnie do pracy duży uśmiechmyśli



Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie.
— Paulo Coelho


Al_la (offline)

Post #28

04-10-2010 - 18:23:39

k/Warszawy 

Cytuj
Ama
Następnie złożyłam papiery w ZUS i Pan orzecznik dał mi na rok rentę znaczny stopień do lutego 2011

Znaczny stopień to stopień niepełnosprawności, a nie renty. Pan orzecznik najwyżej mógł Ci dać całkowitą niezdolność do pracy. Prostuję, żeby nie mylić innych użytkowników uśmiech

A tak na marginesie....wpisałaś się w wątek dotyczący częściowej niezdolności do pracy.





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-10-2010 - 18:24:19 przez Al_la.

Ama (offline)

Post #29

05-10-2010 - 17:42:25

Koszalin 

Hmm no Tak Alu pomyrdało mi się...całkowitą niezdolność do pracy...jak myślisz mam szansę na dostanie jeszcze przedłużenia renty?myślismiling bouncing smiley



Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie.
— Paulo Coelho


Al_la (offline)

Post #30

05-10-2010 - 18:54:39

k/Warszawy 

Trudno powiedzieć. Mogą dać Ci częściową niezdolność.
Wszystko zależy od orzecznika, a nie od przepisów, stanu zdrowia czy logiki.





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 05-10-2010 - 18:55:04 przez Al_la.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 804
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024