Jestem częściowo niezdolna do pracy
|
Al_la (offline) |
Post #2 20-10-2010 - 17:59:49 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Jeśli lekarz medycyny pracy da Ci pozwolenie, możesz pracować.
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho 
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
renatarzeplinska (offline) |
Post #5 03-11-2010 - 22:04:29 |
|
|
|
|
luska (offline) |
Post #6 03-11-2010 - 22:15:08 |
|
Gdynia |
Komu przysługuje dodatek pielęgnacyjny?
Do dodatku pielęgnacyjnego ma prawo osoba uprawniona do emerytury lub renty (z tytułu niezdolności do pracy lub rodzinnej), jeżeli: - została uznana za całkowicie niezdolną do pracy oraz do samodzielnej egzystencji albo - ukończyła 75 lat życia. Aby otrzymać dodatek, trzeba spełnić co najmniej jeden z tych warunków. Mowa o tym w art. 75 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Osoba całkowicie niezdolna do pracy to osoba, która utraciła zdolność do jakiejkolwiek pracy. Natomiast niezdolność do samodzielnej egzystencji musi być spowodowana naruszeniem sprawności organizmu konieczność stałej lub długotrwałej opieki i pomocy drugiej osoby w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych. Osoba, która ubiega się o dodatek pielęgnacyjny powinna udowodnić, że ze względu na stan jej zdrowia musi się nią opiekować inna osoba. Opieka ta polega także na pomocy w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych. Potwierdził to Sąd Apelacyjny w wyroku z 27 kwietnia 2000 r. (sygn. akt III AUa 190/00), orzekając, że do czynności zabezpieczających samodzielną egzystencję człowieka nie należą wyłącznie tzw. czynności samoobsługi, jak mycie się, ubieranie, samodzielne jedzenie posiłków, ale również nabywanie żywności, przyniesienie jej do domu, ogrzewanie mieszkania, przynoszenie w tym celu wiader z węglem, podstawowe prace porządkowe niewymagające wysiłku fizycznego i prac na wysokości Aby ustalić prawo do dodatku pielęgnacyjnego, niezbędny jest w zasadzie wniosek osoby zainteresowanej - emeryta lub rencisty. 
Ciesz się drobnymi rzeczami, gdyż pewnego dnia możesz odkryć, że były one wielkie. |
|
renatarzeplinska (offline) |
Post #8 04-11-2010 - 08:42:50 |
|
|
|
|
Rybka (offline) |
Post #9 04-11-2010 - 09:02:33 |
|
Gród nad Sanem |
Witaj Renata! Ja też jestem lewostronna, ale od 2006r. Pierś osunięta, ale osunięto mi tylko węzeł wartowniczy, więc rękę mam sprawną i miałam przyznany I stopień niepełnosprawności na 3 lata i oczywiście pobierałam zasiłek. Dodam jeszcze, że pracowałam i pracuję cały czas, tylko musiałam mieć dodatkowe zaświadczenie od lekarza medycyny pracy, że mogę pracowac samodzielnie i być oddelegowywana poza miejsce pracy. Po chemioterapii wróciłam do pracy na swoje dotychczasowe stanowisko i pracuję jak dawniej. Teraz mam II stopień niepełnosprawności, pracuje 7 godzin i mam dodatkowo 10 dni urlopu.
I stopień daje również inne przywileje, jak zniżki na kolej i PKS oraz bezpłatne przejazdy komunikacją miejską oraz kolejkami podmiejskimi. Pozdrawiam! "...a także ludzie pomniejsi, pasikoniki i ważki.. Lampy, puste ramy i grzechotki mają swoją wieczność.. I są raz na zawsze..." |
|
luska (offline) |
Post #11 04-11-2010 - 10:45:07 |
|
Gdynia |
Dziewczyny prawo prawem a rzeczywistość jest zupełnie inna .....
Jestem obustronna ,mam tez usunięte narządy rodne i co po 4 latach chorowania ZUS zabrał mi rentę....wg ZUS nadaje się do PRACY !!! Zasiłek pielęgnacyjny otrzymywałam przez rok czasu z Zusu ....było to w czasie brania chemii ....miałam wtedy pierwszą gr Zus.... Zasiłek z MOPSU otrzymywałam przez 4 lata bo miałam wtedy st. ZNACZNY .... Na dzień dzisiejszy jestem 5 lat po chorobie i nie mam renty ....bo wyzdrowiałam 
A z Mopsu mam st . UMIARKOWANY na stałe z 09R ,11 I,...i nawet nie dostałam karty parkingowej bo pani orzecznik stwierdziła że nie mam kłopotów z poruszaniem się ..... Mops oddałam do sądu, na pierwszej sprawie kartę parkingową mi przywrócono , teraz czekam na drugą sprawę o st niepełnosprawności..... Sprawy w sądzie o rentę odbyły się już dwie i jeszcze nic nie wiadomo ,kolejną rozprawę mam 8 grudnia o przywrócenie renty i o częściową niezdolność.. Tak w skrócie wygląda rzeczywistość....przepisy swoje życie i orzecznicy swoje
Ciesz się drobnymi rzeczami, gdyż pewnego dnia możesz odkryć, że były one wielkie. |
|
Al_la (offline) |
Post #12 04-11-2010 - 11:25:43 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
W wątku "rentowym" wymieszałyście dokładnie rentę ze stopniem niepełnosprawności.
Gdybym nie była obeznana w tych tematach, to zgłupiałabym do reszty 
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
renatarzeplinska (offline) |
Post #13 04-11-2010 - 12:10:50 |
|
|
|
|
renatarzeplinska (offline) |
Post #14 04-11-2010 - 12:16:55 |
|
|
|
|
renatarzeplinska (offline) |
Post #15 04-11-2010 - 12:28:53 |
|
|
|
|
żaba (offline) |
Post #17 04-11-2010 - 15:24:04 |
|
|
Przepraszam,że pociągnę dalej ten wątek,
zasiłek a dodatek pielęgnacyjny to dwie różne sprawy!z tego co się orientuję nie zależy od dochodu,ani jeden ani drugi!Z ZUS jeśli by się należał to tylko w przypadku całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji(tu mogło się coś zmienić)Sprawdzę! Luśia natomiast przy stopniu umiarkowanym możesz starać się (jak nie wyjdzie Ci z rentą)o zasiłek stały w opiece,ten zależy od dochodu na osobę w rodzinie! 
|
|
Al_la (offline) |
Post #19 10-11-2010 - 11:56:20 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Zastanawiałam się przez chwilę w którym wątku mam napisać: w tym, czyli "jestem częściowo niezdolna do pracy", czy w "staram się o uzyskanie renty".
Dzwoniłam wczoraj do ZUS z zapytaniem na jakim etapie utknęła moja sprawa. Przypomnę, że od 1 maja 2009(!!!) roku staram się o przedłużenie renty. ZUS I i II instancji mnie uzdrowił, sąd był odmiennego zdania. Wyrok zapadł 7 października br i do tej pory cisza. Otóż przemiła pani mnie wczoraj poinformowała, że moja sprawa jeszcze do niej nie dotarła, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, że żadnego opóźnienia nie ma, że moje dokumenty spoczywają w Wydziale Obsługi Prawnej i na koniec zapytała, czy wiem, że ZUS ma prawo do apelacji
Uświadomiłam panią, że wiem, ale chyba powinnam dostać informację...jakąkolwiek, co dalej w mojej sprawie. Mam czekać. Czekam już prawie 2 lata, to umiem, ale cisną się na usta niecenzuralne wyrazy 
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Ala urzędasy maja czas...a nas zalewa,ale kogo to obchodzi,maja to w czterech literach ???
|
żaba (offline) |
Post #21 10-11-2010 - 15:10:31 |
|
|
ZUS ma od 30 do 60 dni na załatwienie sprawy,znaczenie ma czy wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione!i zamiatanie rzeki kijem,ponownie terminy30 lub 60 dni!ot nasza polska rzeczywistość!Moje Panie nie odpuszczać!Stare przysłowie"koniec języka za przewodnika"!Rząd walczy o swoje to my też! Życzę cierpliwości,jestem przykładem,że warto!
|
|
Jaggoda0 (offline) |
Post #22 21-11-2011 - 13:06:16 |
|
Stargard |
Dawno tu nikt nie pisał znaczy ze wszystkie dziewczyny pracujące...ja w czwartek byłam na komisji w zusie dostałam rente na 2 latka częsciowo niezdolna do pracy
 ostatnio w marcu jak stawałam dali mi tylko na 5 miesiecy ..w tym czasie wysłali mnie jeszcze do senatorium byłam 24 dni w Wieńcu zdroju .bałam sie że mnie tam uzdrowią i zabiora rentę jednak senatorium pomogło bo komisja przebiegła szybko i sprawnie , chociaz papiery złozyłam w sierpniu a dopiero w listopadzie miałam komisje , ale pani orzecznik powiedziala ze wszytko wyrówna ...warto wiec dziewczyny jezdzic do senatorium z zusuŻycie Jest Darem Od Boga Więc Czemu Za Nie Płacimy...???... 
|
|
Al_la (offline) |
Post #23 21-11-2011 - 22:52:16 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Niedawno byłam, a za "chwilę" będę składała wniosek o przedłużenie renty.
Się zobaczy, czy masz rację
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
żaba (offline) |
Post #24 02-12-2011 - 13:10:09 |
|
|
Kochana!jestem w szoku,że dali Ci sanatorium,mnie nikt do tej pory nie zaproponował!!nie wiem od czego i kogo to zależy!ale słońce Ty moje z tego co się orientuję to w chorobie nowotworowej to ZUS dla zasady daje rentę na 5 lat! |
|
Jaggoda0 (offline) |
Post #26 02-12-2011 - 14:02:57 |
|
Stargard |
Zabciu i tu sie z Toba zgadzam że rente na choroby nowotworowe daja na 5 lat w moim przypadku tak bylo że po 5 latach zabrali mi rente lekarz orzecznik dał mi wyklad ze jestem juz całkiem zdrowa i powinnam szukać nowej pracy zaznaczam bo w tej co pracowałam (warunki szkodliwe) zakazał ...wówczas wtedy odwołałam się do sadu (sad tez nie przyznał mi renty)wówczas poszłam na zasilek dla bezrobotnych ....i po roku na nowo skladałam wniosek tylko z tym że już miałam dopisanych innych lekarzy mnie leczacych i sie udało
Życie Jest Darem Od Boga Więc Czemu Za Nie Płacimy...???...
|
|
akzseinga74 (offline) |
Post #27 02-12-2011 - 16:05:54 |
|
|
Wcale nie prawda z tym 5 lat. Gdy zachorowałam pierwszy raz dostałam rentę na rok - całkowicie niezdolna do pracy, następną też na rok - i tu już byłam częściowo niezdolna do pracy i po tych 2 latach renty mi już nie przyznali. W chwili obecnej od 3 lat walczę z przerzutami i dają mi rentę tylko na rok. Nie wiem od czego to zależy. Może dlatego, że wiekowo jestem młoda, albo stwierdzają, że nie ma co dawać na stałe, bo niedługo może umrę
|
|
żaba (offline) |
Post #28 07-12-2011 - 12:55:55 |
|
|
Normalnie należny się Tobie "manto" za takie myślenie!!!co to znaczy "nie długo może umrę"? Kobieto żyjemy w czasach cudów medycyny!będziesz żyć kobieto! myślę,że te różnice w przyznawaniu rent zależą od regionu, w którym się mieszka i gdzie się leczymy! |
|
Haniap. (offline) |
Post #29 07-12-2011 - 23:37:28 |
|
Poznań Posty: 3733
Na forum od:
|
Tak, ja też uważam, że to zależy od rejonu i dodatkowo od indywidualnego podejścia orzecznika. Jak skończyła mi się renta, którą dostałam w trakcie chemii, lekarka powiedziała, że może mnie wzywać co roku, ale pewnie mi się nie chce, a jej też, więc dała mi od razu na 3 lata częściową niezdolność do pracy. Jak zachorowałam w zeszłym roku, poszłam do ZUS-u i wcześniej poprosiłam o komisję i dostałam na dwa lata całkowitą niezdolność do pracy... ale wcale nie uważam, że za dwa lata umrę... Agnieszka, dorwę Ciebie w końcu na jakimś sabaciku i manto spuszczę za takie gadanie
 "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop 
|
|
joakil (offline) |
Post #30 08-12-2011 - 00:04:21 |
|
Pomiechówek |
A ja trochę z innej beczki. Mam do końca czerwca 2012r częściową niezdolność do pracy. Teraz zaczynam leczenie od nowa i chcę złozyć wniosek do ZUSu o pogorszeniu stanu zdrowia i przyznanie całkowitej niezdolności do pracy. I tu mam kłopot. Na jakim wniosku powinnam to zrobić? czy Rp-1R? a może Rp-1a? Czy któraś wie coś na ten temat?
|
