O niezabawnych filmach ze zwierzętami
Wysłane przez b_angel
agawa (offline) |
Post #1 15-01-2011 - 14:12:41 |
okolice |
A ja sobie myślę, że przecież rodzice wiedzieli, że coś złego dzieje się z ich synem. Mało tego - prosili o pomoc już wcześniej. Ale jej nie otrzymali. Być może za mało się starali, być może nie byli w pełni świadomi tego, co się dzieje w myślach i emocjach chłopaca. To że byli bezradni, czy mało wydolni wychowawczo - oczywiście nie zwalnia ich z odpowiedzialności.
Myśłę sobie też, że dobrze się dla tego chłopca stało, że sprawa się ujawniła. Teraz może dostać realną pomoc. Ma szansę na zmianę. On i jego rodzina. Mam przekonanie, że w większości przypadków, gdy dzieci sprawiają tzw trudności wychowawcze, gdy dopuszczają się zachowań ryzykownych, agresywnych, autoagresywnych... jest to w głównej mierze wynik głębokich problemów wewnętrznych rodziny, z którymi dziecko sobie nie radzi. A jego zachowania są albo wynikiem prób radzenia sobie z przystosowaniem, albo są wołaniem o pomoc. Oczywiście, że chłopiec postąpił hanibnie. Źle. Okrótnie. Ale dlaczegoś taki właśnie jest, a raczej był? Życzę tej rodzinie głębokiej zmiany. Dla dobra ich wszystkich. I dla naszego dobra, żyjących obok takich rodzin.... z pozoru 'normalnych'. |
Al_la (offline) |
Post #2 15-01-2011 - 16:27:28 |
k/Warszawy |
Temu chłopcu przysłużyło się też środowisko - koledzy, którzy zainteresowali go satanizmem.
Nałożyło się wiele spraw i myślę, że nie jest za późno, żeby wszystko naprawić. ![]() ![]() Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Użytkownicy online
Gości:
502
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
5263
dnia 07-04-2018