Wiosna w ogrodzie
|
Amazonki.net (offline) |
Post #1 22-01-2010 - 21:44:25 |
|
Forumowo Posty: 1532
Na forum od:
|
|
|
Al_la (offline) |
Post #5 09-04-2010 - 22:43:51 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Piękna
U mnie jeszcze szaro i smutno  
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho 
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
Szpaku (offline) |
Post #6 10-04-2010 - 11:45:27 |
|
Poznań Posty: 3168
Na forum od:
|
dziewczyny zazdroszczę tych ogrodów
mi pozostaje tylko balkon na którym już za jakiś czas jak co roku pojawią się surfinie ...szanuj ADMINA swego...zawsze możesz mieć INNEGO... 
zapraszamy fotografia dziecięca poznań |
|
ja_aga (offline) |
Post #7 10-04-2010 - 20:18:37 |
|
Warszawa |
Też zazdroszczę ogródków przydomowych i tak jak Szpaczkowi pozostaje mi balkon. Moje dziecko nakupiło dużo nasion kolorowych kwiatków, a ja jeszcze więcej ziół, a pewnie się skończy na tym, że zakupię sadzonki aksamitek, bo u mnie mocno wieje, a one takie odporne
 A tak w ogóle, to mam duże plany co do mojego balkonu. Jak uda mi się chociaż w połowie zrealizować to, co zaplanowałam, to się pochwalę.
|
|
agawa (offline) |
Post #8 10-04-2010 - 20:42:13 |
|
okolice |
Mój ogródek powoli, bardzo powoli budzi się do życia... W zeszłym tygodniu czyściłam stawik; wyciągnęłam kilogram zdechłych ryb, przeżyły tylko maleńkie. Żeby nie było zbyt prosto - popsuła się pompa. Jest niezbędna, żeby woda była w ciągłym ruchu i się natleniała..
Tulipany powyłaziły, ale jeszcze do pąków.... ho_ho_ho... Pąki nabrzmiałe mają magnolie, ale pamiętam, że w zeszłym roku o tej porze to już przekwitały... Czyli wszystko dużo później. Obiecuję sobie z aparatem pobuszować. I wtedy wam pokażę 
|
|
Szpaku (offline) |
Post #9 10-04-2010 - 22:29:52 |
|
Poznań Posty: 3168
Na forum od:
|
oj szkoda tych rybek
 ...szanuj ADMINA swego...zawsze możesz mieć INNEGO...
zapraszamy fotografia dziecięca poznań |
|
Al_la (offline) |
Post #10 10-04-2010 - 23:08:38 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Ja miałam mnóstwo rybek. Śliczne były.
Oczko większe (mam dwa) ma 1.10 głębokości. Nie przetrwała ani jedna 
Po raz pierwszy od kilku lat.
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
Haniap. (offline) |
Post #12 17-04-2010 - 11:59:28 |
|
Poznań Posty: 3733
Na forum od:
|
Obornik lubią wszystkie krzaczory
 abo ziemię kompostową. Południowa wystawa to dobre miejsce dla malin, tylko trzeba rzeczywiście pryskać, ale to już musisz poczytać. Ja zawsze postępuję w/g instrukcji na opakowaniu. Wiem, że maliny żrą jakieś pajączki czy coś takiego.... No i trzeba oczywiście ten obornik przekopać i dobrze podlać.
I jest taka zasada, że zaraz po posadzeniu nie nawozi się roślin, nawet doniczkowych "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop  Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 17-04-2010 - 12:00:47 przez Haniap.. |
|
Haniap. (offline) |
Post #14 17-04-2010 - 12:27:39 |
|
Poznań Posty: 3733
Na forum od:
|
 Na pewno będziesz miała podziękowanie w postaci pięknych owoców. Jaka to przyjemność skubnąć z krzaczka prosto do buzi 
Ja mam na działce tylko Borówkę Amerykańską, brzoskwinie i właśnie maliny, bo to lubię jeść...No oczywiście trochę trawnika, co bym się poruszała z kosiarką i byliny do pielenia, ale żadnych warzywek.  "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop
|
|
Pat (offline) |
Post #15 17-04-2010 - 16:02:10 |
|
|
Agawo z malin polecam odmianę "polka".
Mają piękne, duże, słodkie owoce i owocują dwukrotnie, aż do listopada. Ja swoje sadziłam na jesień, bo wywaliłam stare i posadziłam nowe sadzonki, polecone przez sąsiadkę -specjalistkę. Skusiło mnie to podwójne owocowanie, bo w lipcu i sierpniu nie ma nas nigdy w domu , więc nie mogliśmy korzystać z owoców z krzaczka. Są sprawdzone i pyyyyyyszne
Zeskanowałam dla Ciebie ulotkę, kliknij, to się powiększy  ŻYCIE JEST PIĘKNE I BIEGA NA MALUTKICH NÓŻKACH:-) ...DLATEGO MUSZĘ ŻYĆ... |
|
Lonia (offline) |
Post #16 17-04-2010 - 17:33:57 |
|
...na skraju Puszczy Noteckiej ;))) |
Dzisiaj posadziłam pelargonie w korytka na balkon , jak zakwitną będzie pięknie .
Mam działkę owocowo-warzywną , trawka też jest w ub. roku dosialiśmy ,coby mniej było do pracy a więcej do wypoczynku, miałam zamiar dzisiaj jechać ale sami wiecie ..."pył wulkaniczny " - więc pojadę po niedzieli . Agawo! - ja proponuiję winogron posadzić , kilka krzaczków , maliny oczywiście też 
|
|
Monia_B (offline) |
Post #18 17-04-2010 - 18:31:39 |
|
Łódź |
no ja też miałam plany porządkowe na dzisiejszy dzień.... ale dzień zszedł a ja nawet palcem nie tknęłam - taki ze mnie leń. Agawa masz rację, że wszystko w tym roku później kwitnie
 W moim ogródku dopiero irysy zaczynają rosnąć i peonie wychyliły swoje łodyżki ale takie są jeszcze malutkie.
Winogronko też się u mnie pnie po płocie,tylko że soków to mi dzieciory nie chcą z tego pić - może i lepiej, bo sobie z mężusiem winko co roku robimy i delektujemy się nim w zimowe wieczory moja tfu  rczość blogowa
|
|
Haniap. (offline) |
Post #19 17-04-2010 - 20:43:50 |
|
Poznań Posty: 3733
Na forum od:
|
W moim ogrodzie tulipany, te pierwsze już się kończą, ale za chwilę "pękną" te późniejsze. Bardzo ładnie przezimowały Łubiny i chyba będzie dużo papierówek. Zawiązki wyglądają nieźle. Ogólnie wszystko rozkwita, zieleni się, przebija...
 Jest pięknie.
No, ale jeszcze "zimna Zośka" może być różnie..."Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop
|
|
Al_la (offline) |
Post #20 17-04-2010 - 22:28:51 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Mamy taką pompę. Jeśli ktoś nie chce mieć w stawie, oczku glonów, to warto ją kupić. Czy jest skuteczna? Zależy, czy jest dobrze dobrana do wielkości zbiornika wodnego. Mój ślubny - szef ogrodu  mówi, że jest zadowolony 
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
agawa (offline) |
Post #21 18-04-2010 - 21:43:45 |
|
okolice |
Dzięki Allu
Jutro się wybieram po zakupy, muszę jakąś pompę nabyć pilnie, zdecyduję się na taką właśnie. Zobaczymy. A powiedz jeszcze: na zimę ją wyciągacie, prawda?
* Pat, właśnie takie malinki nabyłam. Dziś je wsadziłam. Teraz tylko będęczarować, coby dobrze i szybko rosły
* Dziś napracowałm się okrótnie. Z jednej rzeczy jestem zadowolona: mam klombik w różami różnymi. Zrobiłam przy nim ... hm... ozdobę? instalację? nie wiem, jak to nazwać?... kawałek oczysciłam z roślinek, kamień wapienny wielki przytachałam, okolice wyłożyłam folią, a później obsypałam drobnymi kamieniami. W kilku miejscach zrobiłam dziurki i wsadziłam hiacynty. Jestem z siebie prze_zadowolona
Miały wyjści klimaty japońskie. Nie wyszły. ALe i tak mi się podoba
Jeszcze tylko muszę dokladnie przyjrzeć się wszystkim różom. Były już kilkuletnie, trochę chorowąły w zeszłym roku, były na zimę dobrze zakopczykowane, w zeszłym tygodniu je przycięłam mocno... teraz czekam, czy odbiją. Poczekam jeszcze ze 2 tygodnie. I podejmę decyzję, czy zostają, czy wsadzam nowe... ? * Moniu, wino z winogronek mi nie wychodzi. Taki kwach się raz zrobił... błe... Masz jakiś przepis sprawdzony? Ale może nie teraz. Przypomnę się przy winobraniu Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 18-04-2010 - 21:45:35 przez agawa. |
|
Al_la (offline) |
Post #22 19-04-2010 - 11:28:22 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Tak, wyciągamy
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
Agaba190 (offline) |
Post #23 19-04-2010 - 17:15:59 |
|
k/Warszawy |
Ja dziś miałam dzień dobroci dla mojego ogrodu.
Kupiłam i wsadziłam zioła (tymianek,oregano,lawendę). Co roku to robię, bo niestety wymarzają zimą. Jedynie bazylia "przezimowuje". Kupiłam tez gruszę Faworytke (klapsę). Mialam zamiar ją wsadzić w miejsce przemarzniętej moreli, a tu niespodzianka. Morela chyba nie zmarzła. Oprócz tego przekopałam kawałek trawnika, który przestał być trawnikiem, a był łączką stokrotek. Jeszcze mi trochę zostało do zrobienia, ale właśnie lunął deszcz, więc musiałam wrócić do domu. Wygląda na to, że na dzisiaj koniec z pracami ogrodowymi. Jejku, dziewczyny, jak ja bym chciała siedzieć w domu, nie pracować, tylko, żeby pieniądze co miesiąc na konto wpływały.
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 19-04-2010 - 17:19:28 przez Agaba190. |
|
agawa (offline) |
Post #24 19-04-2010 - 17:32:32 |
|
okolice |
Moje poranne sadzenia i kopanie też deszczyk podlał; dobry deszczyk
Rano popracowałam, później do pracy pobiegłam. Tylko dłonie musiałam dokładnie chować  paznokcie mam jak chłop od roli nie zauważyłam, że od środka rękawiczki były strasznie brudne... brudem jeszcze zeszłorocznym 
|
|
Agaba190 (offline) |
Post #25 19-04-2010 - 18:10:55 |
|
k/Warszawy |
Ja zakładam takie cienkie chirurgiczne (2 sztuki jedna na drugą), bo takie z materiału to już w ogóle nie zdają egzaminu. Ale i tak mam dłonie i paznokcie jak to napisałaś jak chłop od roli.
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
|
Haniap. (offline) |
Post #26 19-04-2010 - 20:53:51 |
|
Poznań Posty: 3733
Na forum od:
|
A ja dzisiaj byłam na działce aeratorem
 ....
Kupiłam takie kolce, które dopina się do butów i w tym chodzi po trawniku. To ma go dotlenić. Dziewczyny, ale to jest zabawa! Będę miała zakwasy. Aż szkoda, że takich zabiegów nie robi się zimą. To byłby niezły trening przed nartami.... Ciekawa jestem czy to mu pomoże (temu trawnikowi....) A rączki chowałam w kieszeniach płaszczyka, bo używam szmacianych rękawiczek i też mam piękne pazurki... "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 19-04-2010 - 20:55:32 przez Haniap.. |
|
bozena_stanczyk (offline) |
Post #27 21-04-2010 - 10:10:16 |
|
Tomaszów Mazowiecki |
A ja trzymam pelargonie przez zime i mam za darmo balkon pełen kwiatów
A teraz pytanko dla ogrodniczek-kiedy można przesadzić konwalie?Mam ich pełno pod oknem a chciałabym czesc przenieść do tesciów na działke. |
|
Agaba190 (offline) |
Post #28 21-04-2010 - 10:40:16 |
|
k/Warszawy |
To znalazłam na temat konwalii
Konwalie_rozmnażają_się wyjątkowo łatwo, przez sadzonki kłączowe. Można ukorzeniać odcinki kłączy nawet tylko z jednym pączkiem, pewniej jednak korzystać z dłuższych odcinków. Sadzonkuje się jesienią, nawet do listopada. Konwalie są ekspansywne, co należy brać pod uwagę projektując sąsiadujące z nią nasadzenia. Pędzenie konwalii na kwiat jest proste w okresie jesieni i zimy. Wystarczy w tym celu, umieścić kłącze donicy, w temperaturze ponad 20 stopni. Kwiaty pojawiają się po kilku tygodniach. Odmiany_ogrodowe konwalii są rzadko uprawiane - różnią się głównie formą kwiatów i ich barwą, znana jest też odmiana o częściowo bezchlorofilowych, paskowanych liściach. Głównie uprawia się typowe rośliny, ewentualnie wyselekcjonowane na większą liczbę kwiatów w kwiatostanie.
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
|
bozena_stanczyk (offline) |
Post #29 28-04-2010 - 09:33:32 |
|
Tomaszów Mazowiecki |
Dzięki agaba,przesadze wg tych wskazówek
|
|
Haniap. (offline) |
Post #30 28-04-2010 - 10:47:01 |
|
Poznań Posty: 3733
Na forum od:
|
Tylko poważnie potraktuj tę uwagę o ekspansywności konwalii.
Ja walczę z nimi już trzeci rok. Chciałam, żeby zniknęły, a one są.... u sąsiadki też  "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop
|
