Zima w ogrodzie
Amazonki.net (offline) |
Post #1 22-01-2010 - 21:55:28 |
Forumowo |
Zimą ogród też może być malowniczy. A jak wygląda Twój?
|
Al_la (offline) |
Post #2 24-02-2010 - 20:50:52 |
k/Warszawy |
W tym roku zima dopisała. Nie można narzekać
Pięknie wyglądały ogrody otulone białą puchową pierzynką. Szkoda tylko, że tak rzadko świeciło słońce. Uwielbiam wyglądać wtedy przez okno, bo widok jest baaardzo malowniczy. Czekałam na ładny dzień, zeby zrobić fotki, ale dobra pogoda nie spotkała się z dobrymi chęciami Więc jest tak, jak widać poniżej...trochę smutno... |
Al_la (offline) |
Post #3 27-03-2010 - 20:13:51 |
k/Warszawy |
Połowa marca. Za tydzień kalendarzowa wiosna. Zima jednak łatwo nie ustępuje.
Dziś wiemy, że to było tylko piękne pożegnanie.... Tak wyglądał w tym dniu mój ogród W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Janina.S (offline) |
Post #4 19-01-2011 - 17:24:28 |
widły Soły i Wisły |
Zasypany a wręcz zamrożony wątek zupełnie chociaż ani mrozu ani śniegu na lekarstwo się nie znajdzie to fakt...
10 m-cy nikt tu nie zaglądał. No to se poszłam do mojego "gołego" czyli bez śniegu ogródka i co widzę : przebiśniegi , śnieżyczki , hiacynty a nawet żonkile już po 2 -3 cm nad ziemię główki wychylają i zaczynają się zielenić. Wyciągnęłam 2 szt doniczki z hiacyntami bo im to nawet pąki już widać i zabrałam do domu . Może jeszcze w lutym zakwitną w mieszkaniu kiedy biała i mroźna zima będzie w moim przyblokowym ogródku . .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
Haniap. (offline) |
Post #6 19-01-2011 - 17:42:44 |
Poznań |
Janinko jaki fajny pomysł z tymi hiacyntami w doniczkach, nigdy o tym nie pomyślałam. Tylko jak wyciągnąć doniczkę z zamarzniętej ziemi? Ja kiedyś próbowałam podpędzić cebule i udało mi się na luty wyhodować tulipany i żonkile na oknie.
"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop |
Janina.S (offline) |
Post #7 19-01-2011 - 17:57:08 |
widły Soły i Wisły |
oooo widzę zainteresowanie - to miłe .
doniczki zakopałam chyba wrzesień /październik tak niezbyt głęboko tylko 3...4 cm pod powierzchnia ziemi/ góra doniczki/ no a wczoraj i dzisiaj u mnie zupełnie miękko było i ziemia rozmaziana i mokra tylko - nie było mrozu 2 dni i to dlatego. a jeszcze odnośnie przesa.....lub wykopywania ... skarbie jeżeli rosną w ziemi to domyślam się że dość głęboko musiałabyś kopać bo te bestyjki cebulki na zimę to schodzą w dół czyli głębiej niż zwykle -nie radzę dłubać przy nich. .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 19-01-2011 - 18:10:28 przez Janina.S. |
Janina.S (offline) |
Post #12 23-02-2011 - 09:35:55 |
widły Soły i Wisły |
Zima aż piszczy pod nogami w ogrodach też .
Niezupełnie - mój rannik kwitnie tak na żółto - prawie co dzień zaglądam a on żyje. No i przebiśniegi też białe łebki wychylają ale na śniegu to niewiele widać. ......a hiacynty przyniesione do domu 18 stycznia - już przekwitły . ...teraz kwitną krokusy - też z ogródka. /zdjęcia będą później/ .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 23-02-2011 - 09:39:20 przez Janina.S. |
Janina.S (offline) |
Post #14 05-04-2011 - 17:10:07 |
widły Soły i Wisły |
Marzenko a czy pierwszy raz aby mieć lawendę w ogródku to wysiewałaś wprost do ziemi ? czy może z doniczki przesadzałaś? .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #22 11-02-2012 - 17:27:20 |
|
Alunia,Twoja magnolia rośnie w donicy czy w gruncie?
|
ady (offline) |
Post #24 11-02-2012 - 20:11:25 |
|
A moim ogrodzie wizytują wiewiórki i sikorki. I biedne młode pędy winogron pewnie przymarzają, bo ich nie okryłam
A ja nie widzę Waszych fotek Ada A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój.. Przekaż 1% dla mojego bratanka: [dzieciom.pl] Marcelek |
alunia13 (offline) |
Post #25 12-02-2012 - 11:19:17 |
|
Kochane jeszcze jeden problem KRETY.Cały trawnik poryły nie ma miejsca coby bylo wolne.Zima była do tej pory łaskawa to sie panoszyły.Teraz to pozamarzało i taki ohydne kopce stoją.Wiosna czeka mojego męzulka wywożenie tej wywalonej ziemi ico dalej? Znowu jak się zrobi cieplo ruszy akcja kopce..,nawet turkot kosiarki ich nie odstrasza..
|
Al_la (offline) |
Post #28 24-02-2012 - 17:52:41 |
k/Warszawy |
Aluniu, też miałam krety przez kilka lat.
Orały mi cały ogród, a na trawie same pagórki były. Kilka lat temu pomógł odstraszacz. Poszły sobie. [www.odstraszacze.com] W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |