Twoje ulubione kwiaty domowe
Amazonki.net (offline) |
Post #1 22-01-2010 - 21:21:11 |
Forumowo |
Masz w domu kwiaty, które Ci się podobają, są oryginalne i warto je mieć, napisz o tym.
A może pokażesz swój okaz na zdjęciu? Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 22-01-2010 - 21:28:56 przez Amazonki.net. |
Janina.S (offline) |
Post #2 05-10-2010 - 16:44:51 |
widły Soły i Wisły |
Lubie wszystkie kwiaty domowe - bardzo lubię. Można się nimi zajmować , hodować , przesadzać a one
tylko chcą troszkę wody i nawozu a potem swoja wdzięczność wyrażają kwitnieniem. Tym razem zaskoczyły mnie zygokaktusy inaczej szeflery te które wczesną wiosna kupiłam w Kauflandzie tanie i właśnie kwitnące. Miałam swoje 3 szt , sąsiadka po przekwitnięciu podarowała mi dwa a ja wyniosłam na korytarz ,półpiętro prawie na strychu ale w oknie . tak 2 razy w m-cu to je podlewałam i tyle . Patrzę ja wczoraj a tu - o matko i córko - wszystkie 5 szt maja paczki jeszcze małe ale jak dużo. Tak za miesiąc to chyba już się w galerii pochwalę tylko co robić aby po przestawieniu nie zrzuciły tych pąków? .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
Haniap. (offline) |
Post #3 05-10-2010 - 20:11:47 |
Poznań |
Niestety muszę Cię zmartwić. Mam wrażenie, że jak je przeniesiesz pąki mogą pospadać....
Początek kwitnienia to nie jest dobry moment na zmianę miejsca zamieszkania dla kwiatów. I to nie ważne jaki masz gatunek... A za pąki gratulacje.... widocznie miejsce mu przypasowało i to, że miał spokój. Dlatego właśnie nie polecam przenoszenia. ![]() "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop |
lulu (offline) |
Post #4 05-10-2010 - 23:25:17 |
k/Kwidzyna |
A ja uparcie próbuję hodować storczyki. Ostatnio kupiłam nowego, bo ostatni mi padł. Podlewam go kranówą, nie gotuję jej, i o dziwo po zrzuceniu przekwitłych kwiatów wypuszcza z oczka nowy pęd. Wygląda, że się doczekam nowych, wyhodowanych już w domu kwiatków, takiego osiągnięcia jeszcze nie miałam.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Haniap. (offline) |
Post #5 06-10-2010 - 09:38:39 |
Poznań |
Tyle ilu hodowców storczyków, tyle sposobów na nie.
![]() ![]() Na pewno za chwilę odezwą się kolejne hodowczynie.... (jest takie słowo?) "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop |
lulu (offline) |
Post #6 06-10-2010 - 10:03:33 |
k/Kwidzyna |
To coś nowego co zaczęło rosnąć to jest na łodydze kwiatowej w czwartym oczku. Czy dobrze zrozumiałam, że wstawiasz doniczkę ze storczykiem do gorącej wody????, taka gorąca kąpiel??? ...
![]() Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Haniap. (offline) |
Post #7 06-10-2010 - 11:15:53 |
Poznań |
A jeśli na pędzie kwiatowym, to zwracam honor
![]() Tak właśnie, robię im kąpiel w bardzo gorącej wodzie. Siedzą tak nawet kilka godzin i jest im bardzo dobrze. Woda jest na prawdę gorąca, aż paruje.... Powodzenia w hodowli "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop |
lulu (offline) |
Post #8 07-10-2010 - 00:13:11 |
k/Kwidzyna |
Chyba się nie odważę, na taka kąpiel dla tych kwiatów. Róże, ale cięte, to zaparzałam aby jakoś się trzymały.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Janina.S (offline) |
Post #10 07-10-2010 - 12:16:46 |
widły Soły i Wisły |
Ja też jestem zaskoczona tą "gorącą" kąpielą - podlewam zimną i dokarmiam takimi małymi seledynowymi kuleczkami - taki nawóz.
Ostatnio poobcinałam suche 2 łodyżki a po pewnym czasie widzę ze wypuszcza już nowe - roślinki- taki mały storczyk z trzema listeczkami rośnie prosto z tego dużego starego - co z tego wyjdzie sama czekam niecierpliwie. Zygokaktusów postaram się - jak wytrzymam- nie przestawiać i cierpliwie poczekać na kwiaty. .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
agawa (offline) |
Post #11 13-10-2010 - 09:36:23 |
okolice |
Taka gorąca kąpiel może mieć sens... Przeciez storczyli pochodza z puszczy amazońskiej, a tam bywa upiornie gorąco... Wyobraźcie sobie tą gorącą wodę, która się zbiera w zagłębieniach i wyżłobieniach wielkich drzew i paruje, paruje.... a w niej pięknie kwitną storczyki
![]() |
Janina.S (offline) |
Post #14 20-11-2010 - 15:28:41 |
widły Soły i Wisły |
Moje szlumbergery już zakwitły - całe lato przebywały na korytarzu w oknie a w październiku przeniosłam na mój zabudowany ale nieogrzewany
balkon . Na pocz. października zauważyłam malutkie pączki a dzisiaj już ładnie rozwijają się w piękne kwiaty. ![]() w galerii widać więcej. .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 20-11-2010 - 15:29:55 przez Janina.S. |
ira (offline) |
Post #21 21-11-2010 - 15:53:47 |
Pabianice |
Hm, żebym to ja wiedziała co to-to jest
![]() Ja do kwiatków gadam, ale raczej wtedy, jak nie chcą kwitnąc, to im wymyślam od najgorszych. Jeśli się nie przejmują, to wywalam. Dla hoi tylko mam litośc, bo liście ma ładne ![]() |
Janina.S (offline) |
Post #25 13-02-2011 - 12:32:17 |
widły Soły i Wisły |
Tak , tak poprawiają i to mocno .
Na moim oknie hiacynty już przekwitają /te przyniesione z ogródka/ a za chwilkę pewnie krokusy pokażą swoje kwiaty bo pąki już całkiem , całkiem grubiutkie. .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
Janina.S (offline) |
Post #28 15-02-2011 - 13:01:09 |
widły Soły i Wisły |
Ircia a przed blokiem też nie masz ogródeczka - ja tylko w takim "urzęduję".
Teraz jednak jeszcze ze 2 m-ce podlewaj odrobinkę żeby liście się trzymały i cebulki rosły . Następnie do większej doniczki , zwłaszcza żonkile i więcej ziemi i może do piwnicy - żeby chłodniej miały . Jeśli nie "zmarzną " troszkę w zimie to nie wiem czy zakwitną. Będziemy się później zastanawiać. Kwitnącego grzebania w ziemi .. ![]() .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |