„Niezwykłe Dziewczyny. Rak nie odebrał im marzeń”
Wysłane przez mgiełka
mgiełka (offline) |
Post #1 26-10-2018 - 12:21:01 |
Radom |
„Niezwykłe Dziewczyny. Rak nie odebrał im marzeń” - autorka Agnieszka Witkowicz-Matolicz
Kolory, jakimi posłużyłam się, by nadać wyrazistość przekazowi, nie są przypadkowe - tytuł książki jest różowy z naturalnej kolei rzeczy: nawiązuje do różu kojarzonego z rakiem piersi a sama książka w oryginale jest w ten róż śmiało ubrana. Można powiedzieć - różowe dziewczyny. Róż w kontekście tematu książki jest symbolem siły, przebijania się obrazu małych, słodkich dziewczynek ubranych przez swe mamy w różowiutkie sukieneczki - roześmianych, tryskających energią. I te młode amazonki w różowych perukach mówią, że siła mocnej, dziecięcej energii jest w nich nadal - rak im jej nie odebrał. Takie nasunęły mi się skojarzenia, gdy patrzyłam na okładkę tej książki. Kolor zielony podkreślający nazwisko autorki, to też nie przypadek - Agnieszka daje tą książką nadzieję. I to nie tylko przez przekaz tematyczny. Ona wychodzi ze śmiałym wołaniem: zdejmijmy z raka mity! Zdejmijmy trochę tego ciężaru, który da się zdjąć, da się odrzucić przez odrzucenie utartych przekonań. To nic, że mamy dwudziesty pierwszy wiek, że rozwój techniki, medycyny pędzi do przodu - nadal słowo rak przeraża pierwszym skojarzeniem: śmierć. I to pierwsze skojarzenie trzeba zastąpić innym, bardziej prawdziwym, bardziej przyjaznym, budującym, leczącym. Do tego dąży Autorka książki. Nie miałam jeszcze możliwości przeczytania Niezwykłych Dziewczyn, dopiero co dowiedziałam się o istnieniu tej publikacji. Ale już na tyle mnie wciągnęło, że polatałam po Internecie, odsłuchałam wypowiedzi Autorki, przekonałam się że jej myślenie bardzo zbiega się z moim - też czuję w sercu mocną potrzebę obalania mitów! A nawet... zdążyłam już osobiście/telefonicznie z nią porozmawiać ![]() [www.medonet.pl] [www.medonet.pl] [kobieta.gazeta.pl] I jeszcze od siebie dodam znalezione w sieci filmiki: [www.youtube.com] [www.youtube.com] ..."Obskurny budynek rodem z PRL od kiedy pamięta góruje nad warszawskim Ursynowem. W najbrzydszym chyba odcieniu brązu, straszy i przeraża. Zawsze, gdy przejeżdżała obok Centrum Onkologii, a że niedaleko mieszka, to przejeżdżała często, myślała, by nigdy nie trafić w to okropne miejsce. I trafiła. Zaczyna dostrzegać w nim piękno. Przez długi labirynt korytarzy idzie na kolejną wizytę, skupia się na ogromnych, egzotycznych kwiatach doniczkowych. Kwiaty, kwiaty, kwiaty. Żeby tylko nie patrzeć na wymęczonych chorobą ludzi z łysymi głowami, to zbyt przykre, działa na psychikę. Kwiaty, kwiaty, kwiaty. Nie umie nazwać gatunków, ale kwitną właśnie późną jesienią. Porównuje, czy już zakwitły, odpadły, czy są nowe pączki. Kwiaty są jej drogowskazami w tym labiryncie. Z czasem miejsce przestaje być obce i przerażające. Z każdą wizytą poznaje je lepiej – zna już nawet podziemne przejścia i czuje się jak u siebie, swobodnie.:... ..."Przed gabinetem w Centrum Onkologii siedzi młoda dziewczyna. Płacze, jest załamana. Niedawno się dowiedziała, że ma raka. I nagle widzi zjawisko niecodzienne. Patrzy drugi raz, by przekonać się, że oczy jej nie mylą. Przez obskurne, smutne korytarze pełne smutnych, zrezygnowanych, przygnębionych, chorych ludzi idzie ona - dziewczyna w różowej peruce. Ładnie ubrana, umalowana, pełna energii. To jak dar z nieba. Impuls. Zmienia sposób myślenia. Widzi, że można przez tę chorobę przejść z podniesioną głową i z uśmiechem. Dlaczego ona nie ma dać rady. Też kupuje różową perukę. Odnajdują się w jednej z grup na Facebooku. Do dziś się przyjaźnią."... ..."Co by powiedziała innym młodym dziewczynom, które dowiadują się, że mają raka piersi? Czeka Cię parę miesięcy trochę innego życia. W momencie, gdy słyszysz diagnozę jest chwila na podjęcie decyzji – czy przez najbliższe pół roku, może dłużej, będziesz płakać i cierpieć, męczyć się, czy podejmiesz decyzję, że ten czas, na przekór wszystkiemu, spędzisz fajnie, radośnie, szczęśliwie z uśmiechem, pomyślisz, jak chcesz żyć i zaczniesz tak żyć. To kwestia decyzji, który z tych wariantów zrealizujesz. Jesteśmy w stanie wznieść się na takie wyżyny, by ten czas uczynić jak najlepszym. Bo on minie."... Pozwoliłam sobie skopiować te trzy cytaty - na zachętę. Nie są z jednej wypowiedzi, są wyrywkowe. To fragmenty książki. Bo książka jest zbiorem wypowiedzi dziesięciu młodych amazonek. Plus zdania lekarzy i psychologa. Osobiście, bardzo realnie, przeniósł mnie do CO Warszawa cytat pierwszy... kwiaty, kwiaty, kwiaty... - też zwróciłam na nie uwagę, wtedy w 2003 roku w takich ogromnych kwadratowych donicach. Były łącznikiem, przypominały że świat nie kończy się w lekarskim gabinecie. Założyłam oddzielny wątek na temat tej książki, bo mam nadzieję na wymianę opinii, na rozmowy o tym co w książce poruszone a co z pewnością poruszy wiele w każdej z nas która sięgnie po tę lekturę. A może zróbmy mini zawody - kto pierwszy ją przeczyta? A może jest już na forum ktoś, kto już czytał? ![]() ![]() Z amazonki.net od 2006 roku. |
Al_la (offline) |
Post #4 27-10-2018 - 19:38:45 |
k/Warszawy |
Książki nie czytałam, ale poczytałam i obejrzałam materiały zamieszczone powyżej w linkach.
Myślę sobie, że książka jest warta przeczytania. Na pewno zmniejszy strach, a to bardzo ważne. ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Krynia58 (offline) |
Post #5 29-10-2018 - 21:33:30 |
Warszawa |
Wybierałam się na promocję tej książki w jednym z empików, ale dopadła mnie wtedy jesienna smarkatka. Krynie czerwononose nie powinny brać udziału w eventach prozdrowotnych, więc.... zostałam w domu
![]() [www.empik.com] Też warta polecenia i przeczytania ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Yaga (offline) |
Post #6 11-11-2018 - 22:56:19 |
|
Kryniu mam obie książki. "Niezwykle dziewczyny" to pozycja obowiązkowa dla dziewczyn na początku choroby, w trakcie leczenia. Druga też jest świetna. W prosty sposób tłumaczy jak dbać o siebie i o dietę w trakcie i po leczeniu. Noi te przepisy, naprawdę pyszne danie. Sporo z nich korzystam. Do tego zestawu dorzucę jeszcze "Piersi poradnik dla każdej kobiety" dr Kristi Funk. Jest to książka "Dla kobiet i dziewczyn na całym tym wspaniałym świecie, które mają - lub miały - piersi". Taką przeczytany dedykację na pierwszej stronie.
Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Uzdrowię cię. (Iz 38,5) |
michalkebab (offline) |
Post #8 15-05-2022 - 20:15:35 |
|
|
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Użytkownicy online
Gości:
640
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
14207
dnia 25-04-2022