Książki, które czytamy
ira (offline) |
Post #5 16-04-2011 - 14:32:48 |
Pabianice |
Może nie bardzo ambitna, ale interesująca kulturowo, bo osadzona w Malezji połowy XX wieku "Japońska parasolka"-Rani Malicka.
I zupełnie inna historia, dziejąca się na przełomie XIX i XX wieku w Nowym Yorku. To była całkiem inna Ameryka, niż teraz. "Opowieści małżeńskie"- Edith Wharton. Pewno to znacie. Obie świetnie się pochłania |
agawa (offline) |
Post #10 04-06-2011 - 11:10:12 |
okolice |
Sobie czytam. Różne książki. A teraz mnie wzięło na taką:
Viktor Frankl był lekarzem psychiatrą i filozofem. Jego doświadczenie, w którym również budował siebie i swoją filozofię, jak również kierunek w psychoterapii, logoterapię [pl.wikipedia.org] , to wieloletni pobyt w różnych obozah koncentracyjnych... jako więzień oczywiście (coby odróżnić go od innych lekarzy tam obecnych). Dzielę się z Wami tą książką, bo przypominam sobie dyskusję na forum, która miała miejsce jakiś czas temu. Gadałyśmy sobie wtedy o tym, co mam dała choroba, co odebrała, co w nas zmieniła. Dla mnie spojrzenie z perspektywy poszukiwania sensu cierpienia - ma wartość ogromną. Autor opisuje, w jaki sposób on sam odnalazł dla siebie sens bycia w obozie. Idąc w kolumnie z innymi więźniami na miejsce pracy rozmyślał: „Co dostaniemy wieczorem do jedzenia? Czy jeśli trafi się dodatek w postaci kiełbasy, to powinienem ją wymienić na kawałek chleba? Czy lepiej przehandlować ostatniego papierosa, który został mi z dodatkowego przydziału sprzed dwóch tygodni, za miskę zupy? […]”. Autor pisze dalej tak o tej sytuacji: „W pewnym momencie poczułem obrzydzenie do otaczającej mnie rzeczywistości, która w każdej godzinie dnia zmuszała mnie do roztrząsania tak trywialnych kwestii. Spróbowałem więc dla odmiany zająć myśli czymś innym. Nagle ujrzałem samego siebie, stojącego na mównicy w jasno oświetlonej, ciepłej i przytulnej auli. Przed sobą widziałem skupione twarze słuchaczy siedzących na wygodnych, miękkich krzesłach. Wygłaszałem dla nich wykład na temat psychologii w kontekście obozu koncentracyjnego! Przytłaczająca mnie ponura rzeczywistość w jednej chwili stała się przedmiotem obiektywnej naukowej analizy przeprowadzanej z chłodnym dystansem”. |
Kela (offline) |
Post #12 26-07-2011 - 18:12:24 |
|
Czy przestałyście czytać? Co tu tak cicho
Na początku lata przeczytałam "Bojową pieśń tygrysicy"Amy Chua . Książka na 1-2 wieczory. Pod wpływem lektury przez kilka dni byłam nieco bardziej surowym rodzicem. Tygrysica to Amerykanka chińskiego pochodzenia, która swoje dwie córki pragnie wychować na ambitne, niezwykłe i nieugięte Chinki. Poza tym z jednej chce uczynić pianistkę a z drugiej skrzypaczkę. Stosuje wg mojej opinii bardzo kontrowersyjne metody. Czy jej się udało? Odsyłam do książki. "Filary ziemi" K. Folletta - to fascynująca podróż do czasów średniowiecza. Fabułą książki rozgrywa się wokół czterdziestoletniej budowy katedry Kingsbridge. Niesamowita lektura, trudno się oderwać od książki. Opowieść tak mnie zainteresowała, że sięgnęłam do "Historii architektury dla wszystkich", oglądałam w necie zdjęcia katedr, szukałam informacji z historii Anglii. Teraz czytam II część "Świat bez końca" Tylko 900 stron |
filipinka35 (offline) |
Post #14 26-07-2011 - 18:43:36 |
|
Ostatnio przeczytałam:
staram sie czytac jedna ksiazke na tydzien Lesio Joanna Chmielewska Nawiedzony dom Joanna Chmielewska Słodki padalec Daria Doncova Stateczna i postrzelona Monika Szwaja aktualnie czytam: Gosposia prawie do wszystkiego Monika Szwaja Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
amado (offline) |
Post #15 26-07-2011 - 18:56:25 |
|
Zaczęłam "Filary ziemi", bo słyszałam wiele dobrych opinii i co . . . i nic, nie mogę przebrnąć przez początek, nie podoba mi się, że pewnie "zniknie" żona głównego bohatera i pewnie zastąpi ją inna, i to mnie zniechęca, i nie potrafię się wciągnąć, na razie na plus książki to tylko przemawia jej grubość, bo jakbym się wciągnęła to by było tyle fajnego czytania -
Kela ratunku napisz coś dodatkowo zachęcającego |
Kela (offline) |
Post #16 26-07-2011 - 19:13:47 |
|
To prawda, Agnes umrze...ale musisz się amadku dowiedzieć, co stanie się z jej malutkim dzieckiem, kogo Tom spotka na swojej drodze, czy uda mu się zostać budowniczym katedry i czy opat Philip swoją mądrością pokona wszelkie przeciwności. Nie wspomnę o niezwykłej historii miłosnej, której główną bohaterką jest Aliena. Wiele wątków, nieoczekiwane zwroty akcji, barwne postacie (czarny charakter - William), ciekawa opowieść historyczna w tle.
Przebrnij przez początek - dalej czeka cię nagroda Po przeczytaniu książki obejrzałam film- hmm to już trochę inna opowieść, ale podobali mi się aktorzy świetnie dopasowani do postaci z książki(chyba tylko Jack mi się nie podobał, taki brzydal) Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 26-07-2011 - 19:19:49 przez Kela. |
Al_la (offline) |
Post #18 26-07-2011 - 20:28:37 |
k/Warszawy |
A ja męczę "Kryształowego anioła". Jak już zmęczyłam połowę, to już zmęczę.
Dopiero teraz zainteresował mnie jeden wątek W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
saxony (offline) |
Post #19 26-07-2011 - 21:00:04 |
|
a ja skończyłam właśnie "Wagon Rosja" Natalii Kluczariowej
jest to zbiór opowiadań, choć bohaterowie cyklicznie się w nich powiadają, a wszystko tworzy logiczną całość; jest i śmieszno, i straszno... ot, portret obecnej Rosji... a na przeczytanie czekają teraz reportaże Hugo - Badera oraz "Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów" Antoniego Ossendowskiego - nie wiem, jak sama treść dzieła, ale jego wydanie jawiło mi się nader ciekawie |
Dortek (offline) |
Post #22 18-09-2011 - 21:03:09 |
|
Marta, oglądałam film 'Chłopiec z latawcem' wg tej książki. Bardzo chciałabym przeczytać ksiązkę, bo film był super!
W czas wakacji przeczytałam "Kobiety i muzyka.Dwie miłości Mozarta’ Siegfrieda Obermeira, „Koło kwintowe” Szymona Bogacza, „Intruz” Stephenie Meyer. Właśnie skończyłam „Być jak płynąca rzeka”- P.Coelho (krótkie opowiadania, będących osobistymi przeżyciami autora z tzw. puentą. Bardzo dobra lektura dla poszukujących) I właśnie kończę polecaną przez Agawę „Człowiek w poszukiwaniu sensu”-Victora Frankla, z ktorej płynie przeslanie, że sensem życia jest miłość. Człowiek to jednak istota głęboko przystosowawcza, której pierwotnym instynktem jest zawsze przeżycie. Zycie. Ażycie pełne miłość ma zawsze sens. Ciemne wczoraj może sie przemienić w jasne jutro (Marcin Luther King) Miarą wielkości człowieka jest ilość przeszkód, które udało mu się pokonać. Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło. jedna z nas: [www.youtube.com] |
agawa (offline) |
Post #23 18-09-2011 - 21:16:19 |
okolice |
Dortek, jak bardzo się cieszę, ze sięgnęłas po tą książkę
Ona na prawdę bardzo mi pomogła, bardzozmieniła moje życie, moje poglądy... na życie, na szczęście, na sens właśnie... * A u mnie ostatnio posucha. Znowu w literaturze fachowej siedzę. I wszystkie inne muszą poczekać. Rośnie sterczyk na moim stoliku. A ja tylko kurz odgarniam... |
ira (offline) |
Post #24 19-09-2011 - 13:05:09 |
Pabianice |
Czytałyście "Tektonikę uczuć" E-E Schmitta? Do przeczytania w ciągu godziny. I - do zastanowienia się. Mój małż musi przeczytać koniecznie.
Dopiero teraz czytam "Obcą" Diany Gabaldon, a wcześniej przeczytałam późniejsze losy bohaterki w "Tchnienie śniegu i popiołu". Jest kilka książek w tej serii. Czekają na mnie "Katedra w Barcelonie" I.Falconesa i "Kobieta na krańcu świata" M.Wojciechowskiej. |
agawa (offline) |
Post #25 19-09-2011 - 15:59:08 |
okolice |
sobie przypomniałam jednak coś przeczytałam ostatnio "Zapiski pod_rózne" Wojciechowskiej, jeszcze: "Przesunąć horyzont" A "Kobieta..." czeka na kupce_zakurzonej. Chyba dziś wieczorem sobie zrobię przyjemność Gdy Wojciechowską czytam, to sobie obiecuję, że będę bardziej dokładnie opisywać swoje podróże, że będę bardziej uważna itd i nic z tego nie wychodzi.... |
Al_la (offline) |
Post #26 19-09-2011 - 17:10:53 |
k/Warszawy |
Czytam Gabaldon, ale dopiero kończę drugi tom, bo ja lubię takie serie z przerwami na inne książki czytać. Podoba mi się.
Aga pewnie obskoczyła już całą serię? W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 19-09-2011 - 17:11:33 przez Al_la. |
saxony (offline) |
Post #27 20-09-2011 - 09:43:44 |
|
na Festiwalu Czterech Kultur? tak sobie planowałam zajrzeć, bo uwielbiam Kereta, ale w tym czasie w innych rejonach przebywałam |
Janina.S (offline) |
Post #28 20-09-2011 - 11:23:47 |
widły Soły i Wisły |
Po wakacjach też sięgnęłam po B.Pawlikowską - dopiero zaczynam "W dżungli samotności".
..a tak skoro o czytaniu - to w mojej małej mieścinie właśnie w lipcu dokonano otwarcia nowej , dużej , nowoczesnej pięknie oszklonej biblioteki i to na moim osiedlu - z marszu dostałam jedną część Millenium nr2 czyli "Dziewczyna kt......". a na pierwszą i trzecia część jestem zapisana w kolejkę - dopiero czwarta na liście - poczekam... .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
Dortek (offline) |
Post #29 21-09-2011 - 23:41:32 |
|
Ha! I ja w temacie geograficznym. Koleżanka pożyczyla mi Cejrowskiego. A ż dwie książki: "Gringo wśrod dzikich plemion" i "Rio Anaconda".
A w kolejce czeka juz III cz. Millenium Larsona.... Ciemne wczoraj może sie przemienić w jasne jutro (Marcin Luther King) Miarą wielkości człowieka jest ilość przeszkód, które udało mu się pokonać. Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło. jedna z nas: [www.youtube.com] |
Kela (offline) |
Post #30 22-09-2011 - 11:21:07 |
|
Mam prośbę do "czytaczek"
potrzebuję na konkurs recytatorski fragment prozy (listy, pamiętniki, wspomnienia) dwa krótkie teksty, niezbyt trudne odpowiednie dla dziewczynek z pierwszej klasy gimnazjum teksty nie mogą być z podręcznika podpowiedzcie coś Jan Paweł II chyba za poważny, Poświatowska za smutna... Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 22-09-2011 - 11:23:08 przez Kela. |