Książki, które czytamy

Wysłane przez mag_dag 

agawa (offline)

Post #1

22-09-2011 - 16:41:54

okolice 

A może Ania z Zielonego Wzgórza?

... a ja kiedyś wygrałam taki konkurs smiling smiley I kl LO recytowałam Pana Kleksa chichot (to się nazywa regres winking smiley) i miałam piegi do rozdawania radocha i okulary identyczne chichot
A z poezji recytowałam właśnie Poświatowską
***
jeszcze jedno wspomnienie
przed chwilą napisałam słowo
jestem starsza o słowo
o dwa
o trzy
o wiersz
starsza - co to znaczy starsza
w abstrakcji którą nazwano historia
wyznaczono mi wąski przedział
stąd - dotąd
rosnę
a abstrakcji którą nazwano ekonomia
nakazano mi żyć
w abstrakcji którą nazwano czas -błądzę
gubię się
i błądzę
w Metropolitan Museum
w dziale egipskiej rzeźby
kamień uśmiecha się kobiecymi ustami

*
hehe, ciągle pamiętam smiling smiley

Kela (offline)

Post #2

22-09-2011 - 17:21:44

 

Aga to musi być literatura dokumentu osobistego, chodzi o listy, pamiętnik, wspomnienia

agawa (offline)

Post #3

22-09-2011 - 17:28:26

okolice 

No to jeszcze jest Dziennik Anny Frank.
Całościowo traumatyczny, ale są dobre fragmenty.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 22-09-2011 - 17:29:26 przez agawa.

Al_la (offline)

Post #4

22-09-2011 - 18:53:44

k/Warszawy 

Listy Osieckiej do Przybory uśmiech





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

b_angel (offline)

Post #5

19-11-2011 - 18:39:50

radom 

dostałam do przeczytania od koleżanki książkę
jestem pod wrażeniem
ino nie wiem gdzie się wpisać
bo równie dobrze mogłabym chyba w wątku o porozumiewaniu bez przemocy (założonym przez mag)

ta ksiązka to "Gry i zabawy małżeńskie i pozamałżeńskie" autorstwa Katarzyny Grocholi i Andrzeja Wiśniewskiego
kto to Grochala nie muszę tłumaczyć smiling smiley natomiast Andrzej Wiśniewski jest terapeutą rodzinnym warszawskiego Laboratorium Psychoedukacji i przyjacielem P. Katarzyny.

Książka napisana jest w formie rozmowy na temat relacji między partnerami życiowymi.
Mag wspominała o zyrafach i szkalach, w tej książce mowa jest o powojach i ścianach - też trafnie ...
Powaliła mnie /normalnie/ na kolana
same oczywiste oczywistości
niby to wszystko podświadomie wiedziałam ale teraz mam to nasmarowane czarno na białym
insza inszość, że dla mnie są to wnioski ciut przerażające confused smiley

tu link do recenzji w necie

[www.ksiazka.net.pl]

gorąco polecam




. . . . . . . . . . . . . .

...na forum od 16 listopada 2005 ...

ira (offline)

Post #6

19-11-2011 - 19:25:02

Pabianice 

Czytałam. "Oczywiste oczywistości".
Ja chyba już za stara jestem na takie książki duży uśmiech



agawa (offline)

Post #7

19-11-2011 - 19:58:47

okolice 

Cytuj
b_angel
insza inszość, że dla mnie są to wnioski ciut przerażające confused smiley

a napiszesz - co tak przeraża?
Książkę czytałam. Bardzo ciekawie napisana. Trudne zawiłości wyjaśniane ciekawie i wprost. Gratulowac autorom.

Janina.S (offline)

Post #8

19-11-2011 - 19:59:37

widły Soły i Wisły 

Cytuj
b_angel
dostałam do przeczytania od koleżanki książkę


ta ksiązka to "Gry i zabawy małżeńskie i pozamałżeńskie" autorstwa Katarzyny Grocholi i Andrzeja Wiśniewskiego
kto to Grochala nie muszę tłumaczyć smiling smiley natomiast Andrzej Wiśniewski jest terapeutą rodzinnym warszawskiego Laboratorium Psychoedukacji i przyjacielem P. Katarzyny.

gorąco polecam
...

...tak , tak mam pierwsze wydanie sprzed kilku lat .....ostatnio Grochola w TV mówiła o wznowieniu ...

...czytałam ...rozmyślałam ...analizowałam i cóż dla mnie już nieaktualne - mogę podesłać ...która chętna piszcie na priva....



.....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać
....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.
...

b_angel (offline)

Post #9

19-11-2011 - 20:09:08

radom 

Cytuj
agawa
a napiszesz - co tak przeraża?

stan mojego związku smoking smiley



. . . . . . . . . . . . . .

...na forum od 16 listopada 2005 ...

agawa (offline)

Post #10

19-11-2011 - 20:11:46

okolice 

aaaaa...... to_to... smoking smiley
wiesz, ja już o tym nie myślę oczko

Janina.S (offline)

Post #11

21-11-2011 - 13:24:19

widły Soły i Wisły 

Moja oferta już nieaktualna - wysyłam Tej która się szybko jako pierwsza zgłosiła .

Amadku czy przebrnęłaś już przez "Filary ziemi" - ja byłam "łózkowo uziemiona" w październ. i nawet szybko
poszły te 3 tomy.

A co do "Millenium" - nooo jak zwykle miałyście rację wszystkie czytaczki - szło jak błyskawica .
...byłam przerażona jak zobaczyłam 800str i coooo? po 6-ciu dniach oddałam już oczywiście przeczytaną.

...no i podglądam dalej co ciekawego tu proponujecie ..uśmiech



.....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać
....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.
...

amado (offline)

Post #12

23-11-2011 - 16:41:17

 

Cytuj
Janina.S
Amadku czy przebrnęłaś już przez "Filary ziemi" - ja byłam "łózkowo uziemiona" w październ. i nawet szybko
poszły te 3 tomy.

niestety "Filary ziemi" na razie odłożyłam, bo czasu było mało i mnie nie wciągnęły, ale Kela mówiła coby przebrnąć dalej także jeszcze pewnie raz spróbuję

agawa (offline)

Post #13

24-11-2011 - 20:32:09

okolice 

Mnie filary ziemi urzekły. Początek był trudny, ale dalej sama czysta i piękna opowieść....
Oglądałam też film odcinkowy zrobiony przez BBC; gorąco polecam smiling smiley Choć wg mnie książka jest lepsza smiling smiley

mag_dag (offline)

Post #14

24-11-2011 - 20:52:39

Sosnowiec 

Cytuj
agawa
Choć wg mnie książka jest lepsza smiling smiley

to jest ten moment, kiedy tysięczny raz opowiadam swój ulubiony dowcip:

siedzą dwie kozy i zżerają taśmę filmową, jedna z nich przerywa i mówi:

"miałaś rację, książka była lepsza"


rotfl rotfl rotfl









Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski)

-----><-----


----------------------------------------------------------



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 24-11-2011 - 20:53:16 przez mag_dag.

b_angel (offline)

Post #15

24-11-2011 - 21:35:01

radom 

filary przecudne byli - połknęłam je migusiem



. . . . . . . . . . . . . .

...na forum od 16 listopada 2005 ...

Kela (offline)

Post #16

24-11-2011 - 22:59:36

 

"Filary..." cudne i druga część "Świat bez końca" -cudne

agawa (offline)

Post #17

24-11-2011 - 23:26:06

okolice 

Cytuj
mag_dag

siedzą dwie kozy i zżerają taśmę filmową, jedna z nich przerywa i mówi:

"miałaś rację, książka była lepsza"

rotfl

Słyszałam, ze wszsytkie książki Folleta pisane są przez system komputerowy winking smiley Nie zmienia to faktu, ze je uwielbiam. Wszystkie.
W zeszlym roku wyszedł pierwszy tom trylogii - Upadek gigantów. Dla mnie - rewelacja. Co kilka dni zaglądam do sieci w oczekiwaniu na wiść, ze kolejny tom już jest u nas. Ciągle nie ma...

mag_dag (offline)

Post #18

25-11-2011 - 10:28:38

Sosnowiec 

właśnie moja postępująca skleroza się nade mną zlitowała i zajarzyłam, że to ten sam Follet, co napisał "Igłę" i "Klucz do Rebeki",

na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że czytałam je jakieś ćwierć wieku temu eye popping smiley

i w związku z tem, że tamto mi się podobało, to ja się rozejrzę za tymi filarami



P.S. 1. agawo, zaciekawiłaś mnie tym pisaniem książek przez system - czego to ludzie nie wymyślą przewraca_oczy

P.S. 2. "Igłę" potem na ekran przenieśli, Donald Sutherland był tam świetny, ale powtórzę za kozą - książka była lepsza...
język









Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski)

-----><-----


----------------------------------------------------------



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 25-11-2011 - 10:29:20 przez mag_dag.

amor (offline)

Post #19

25-11-2011 - 12:50:10

Siemianowice Sl. 

A ja odłozyłam M. Grzebałkowskiej Ksiądz Paradoks ( biografia Jana Twardowskiego) by przeczytac "Tancowała zyrafa z szakalem ":-)

agawa (offline)

Post #20

05-12-2011 - 17:38:01

okolice 

Pamiętacie, że jutro Mikołajki?
No to sobie prezent kupiłam radocha
Cmentarz w Pradze Umberto Eco.
Może tytuł niezbyt mikołajkowy, ale opis mnie zaintrygował na tyle, że już zaczęłam czytać. Noc przede mną przewraca_oczy
I mam nadzieję na ucztę podobną do Imienia róży uśmiech

lotka4 (offline)

Post #21

05-12-2011 - 17:49:54

Rydułtowy 

Ja kończę Upadek Gigantów Folletta ,jestem zachwycona ,Filary dla mnie tez były cudne



Wszystkim życzę Dosiego Roku,wszystkiego co najlepsze w 2015 roku

agawa (offline)

Post #22

05-12-2011 - 17:55:44

okolice 

Lotko, na ciąg dalszy Gigantów czekam z dużą niecierpliwością przewraca_oczy Ma być u nas na wiosnę.....







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 05-12-2011 - 17:57:57 przez agawa.

lotka4 (offline)

Post #23

05-12-2011 - 18:01:28

Rydułtowy 

Byłoby super poczytać dalszą część.Nie wiedziałam,że bedzie na wiosnę,będę czekać z niecierpliwością.Uwielbiam tego typu książki



Wszystkim życzę Dosiego Roku,wszystkiego co najlepsze w 2015 roku

ira (offline)

Post #24

05-12-2011 - 18:47:20

Pabianice 

A ja przeczytałam właśnie "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz" Lisy See. Chiny w XIX wieku; stara kobieta wspomina swoje życie i przybliża nam tamtejsze zwyczaje, kulturę. Dla mnie bomba!



agawa (offline)

Post #25

05-12-2011 - 20:10:15

okolice 

Ira - rzeczywiście świetna książka smiling smiley Nawet dla mniej zainteresowanych wschodem. Ja czytałam w niej opowieść o kobietach... smiling smiley

Dortek (offline)

Post #26

05-12-2011 - 20:53:15

 

Ja tymczasem skończyłam "Dom nad Rozlewiskiem" i "Powroty nad Rozlewiskiem". Ta druga część zwłaszcza to dla mnie powieść o kobietach. Podobała mi się bardziej niż pierwsza. Teraz zabieram się za "Miłość nad rozlewiskiem'. W międzyczasie doglądam sobie odcinki serialu w necie. I porównuję.



Ciemne wczoraj może sie przemienić w jasne jutro (Marcin Luther King)

Miarą wielkości człowieka jest ilość przeszkód, które udało mu się pokonać.

Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło.

jedna z nas: [www.youtube.com]


amado (offline)

Post #27

06-12-2011 - 10:44:44

 

Cytuj
agawa
Pamiętacie, że jutro Mikołajki?
No to sobie prezent kupiłam radocha
Cmentarz w Pradze Umberto Eco.
Może tytuł niezbyt mikołajkowy, ale opis mnie zaintrygował na tyle, że już zaczęłam czytać. Noc przede mną przewraca_oczy
I mam nadzieję na ucztę podobną do Imienia róży uśmiech


czekam z niecierpliwością na recenzję Twą, z rozczuleniem wspominając "Imię róży", jeśli się zachwycisz to mam dla siebie prezent pod choinkę duży uśmiech





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 06-12-2011 - 10:45:26 przez amado.

amor (offline)

Post #28

09-12-2011 - 00:04:42

Siemianowice Sl. 

Agawo my to jednak cos wspolnego mamy :-). Wraz z zamowieniami na "magowe" ksiązki o szakalch , o porozumieniach ,kupiłam kilka ksiązek dla siebie no i oczywiscie Cmentarz w Pradze duży uśmiech
A" Imie Rozy" - przyznaje, fascynujące!

agawa (offline)

Post #29

09-12-2011 - 08:47:52

okolice 

Cytuj
amor
oczywiscie Cmentarz w Pradze duży uśmiech
Ciekawa będę refleksji...
Mi jakoś nie idzie. Liczłam, że popłynę, a łykam twardawe kawałki, ale może tak na początku tylko; ciągle nie tracę nadziei...

amor (offline)

Post #30

09-12-2011 - 17:42:59

Siemianowice Sl. 

O to się az boję! Jeszcze nie zerknęłam nawet do niej ,zostawiłam na pozniej! Na razie walczę cały czas z szakalami ,zyrafami...uczę sie ,staram sie to zapamiętac..brr
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 531
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024