Powiązane Zdania

Wysłane przez mgiełka 

Pollik (offline)

Post #1

20-08-2018 - 22:29:20

Warszawa 

No co... nie wiesz że garnki świetnie się popiołem czyści?
To inne też można no nie? duży uśmiech

Twojej turbinie w menzurce też fantazji nie brakuje a zaslona od prysznica ubawiła mnie do łezrotfl
Dawaj dalej, najwyżej znowu się nie wyśpięforumowicz




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

goja66 (offline)

Post #2

20-08-2018 - 23:31:42

Ozorków 

Moja kuchnia nie jest mała i ma całkiem duże okno,ale dziś wyjątkowo jakaś duszna a teraz jeszcze ta zepsuta turbina ,nawet firana nie drgnie, rozgrzany do czerwoności rondel z urwaną rączką też mi nie pomaga-oj przydałby się powiew wiatru-najlepiej morska bryza ,jakiś trap na statku wycieczkowym ,long-drink z kolorową słomką, kapelusz z dużym rondem i przystojny kapitan w mundurze galowym,wiele bym za to dała-ale jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma-czas odcedzić ziemniaki a zamiast drinka zsiadłe mleko, włączyć zwykły wentylator i jakoś przetrwać te wyjątkowo gorące dni jak na jesień.

szpadel,żarówka,przynęta




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

Pollik (offline)

Post #3

20-08-2018 - 23:51:11

Warszawa 

Taaa ostatecznie zamiast statku wycieczkowego niech będzie łódka chociaż, na jeziorze...mogę nawet ryby łowić...wędka z przynętą, spokoj i cisza, w końcu przecież nie lubię tłumów to po co mi cały statek pełen wycieczkowiczów i namolnych kelnerów....mam dwie sprawne rączki, dół sama w ogródku wykopałam szpadlem, żarówkę też umiem wkręcić to i drinka sobie zrobię też sama i wcale nie będzie gorszy, tylko kupię sobie do niego jeszcze parasolkę, tymczasem odpuszczę łódkę i zadowolę się drinkiem na deser po ziemniaczkach z kwaśnym mlekiem.

Słuchowisko, forografia, zieleń




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

goja66 (offline)

Post #4

21-08-2018 - 00:59:34

Ozorków 

Tak,tak zrobię : drink na deser,nogi wyciągnę na pufie,popatrzę na zieleń za oknem ,włączę cichutko radio, może być jakaś lekka muzyczka ale też jakieś fajne słuchowisko-bez znaczenia-byle zająć mózg czymś innym niż 100 dzisiejszych problemów w pracy i w domu ,pooglądam stare fotografie,wyciszę się ,zresetuję po całym dniu biegania,może poczytam coś ciekawego,przytulę kota -niech chociaż ten jeden wieczór w tygodniu bedzie taki spokojny jak lubię.
ambulans,świecznik,keczup




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

Pollik (offline)

Post #5

21-08-2018 - 06:05:02

Warszawa 

Szczęśliwie mój plan na miły wieczór udało mi się zrealizować, po całym dniu zakupów i pucowania domu wyjątkowo dobrze mi zrobiło posiedzenie pod kocykiem...światło niedużego świecznika rozpraszało zmrok, jedynym ostrzejszym dźwiękiem była syrena ambulansu, kot na kolsnach mruczal rozkosznie...samo ciepełko na sercu, a że wreszcie skończyłam gotować keczup i zapakowałam go do słoików, żadna praca nie wisiała nade mną i nie przeszkadzała w relaksie. Dla gości wszystko przygotowane, więc chwila spokoju była mi bardzo potrzena.

Transparent, buty, awantura




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

goja66 (offline)

Post #6

21-08-2018 - 16:30:46

Ozorków 

I tak było spokojnie i miło ,że usnęłam snem sprawiedliwym w fotelu pod kocykiem-ale przebudzenie już nie było takie urocze-zaczęłam przeciągać się na balkonie, bo dzień równie uroczy i ciepły od rana jak wczoraj -i co widzę ?-na przeciwko mojego okna ogromny transparent ;"buty wyprzedaż ,taniej o 98% ...w znanej wszystkim sieci sklepów-no jak nie skorzystać...no jak....ale już przez skórę czułam ,że jak się znowu spóźnię do pracy to będzie awantura...co tu zrobić? co tu wymyślić ...sklep otwierają dopiero od 9 ..no i tym sposobem od 6 rano nerwówka się znowu zaczęła, czyli dzień jak co dzień...

masakra,winogrono,rondo




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

Pollik (offline)

Post #7

21-08-2018 - 19:16:34

Warszawa 

Wymyśliłam podstęp na uniknięcie awantury, zadzwoniłam do szefowej jak skowroneczek z niewinnym tekstem, że mam mnóstwo winogron w tym roku, wiem że robi co roku domowe winko...to może jej przywiozę...koniecznie dzisiaj, bo zaraz weekend, zebrane są ( naprawdę), tylko zapakować muszę w kartony, a to troszkę może potrwać, więc ..... spryt i deteeminacja zostały nagrodzone! i szefowa (dzięki niebiosom!) połknęła haczyk, świetnie, nie musiała wiedzieć, że winogrona od razu zbieram w kartony bo to najlepsza metoda i takim to sposobem spóźnienie miałam pobłogosławione, więc pognałam na wyprzedaż, potem z winogronami w bagażniku do pracy - jak zwykle w porannym korku na rondzie - codzienna masakra po prostu.

Pech, rozgwiazda, pantalony




Się musiałam skupić, dałaś czadu z tymi winogronamichichot...a zemsta jest słodka..oczko




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

goja66 (offline)

Post #8

21-08-2018 - 19:50:52

Ozorków 

pantalony???? Zemsta zemstą ale .... przeginasz....!




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

Pollik (offline)

Post #9

21-08-2018 - 20:54:34

Warszawa 

Poddajesz się??...radochachichot




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

goja66 (offline)

Post #10

21-08-2018 - 21:01:35

Ozorków 

Pech-ten korek na rondzie -to nie zwykły korek-tylko zrobiło się "zbiegowisko" -bo jakiś czubek ubrany w babcine różowe pantalony z koronką na wysokości kolan i czapką policjanta usiłował sterować ruchem i zamiast ronda zrobiła się rozgwiazda,wszyscy na raz chcieli wjechać i zjechać-no to się nie mogło udać-ale świadomość ,że w bagażniku mam 4 pary nowych butów ,poprawiała mi na tyle humor,że z pokorą czekałam na koniec tego porannego cyrku i przyjazd prawdziwych policjantów, a szefowa dostanie o jeden karton więcej winogrona niż przewidywałam i powinno być dobrze.

adwokat,kapsuła,trądzik




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

goja66 (offline)

Post #11

21-08-2018 - 21:05:07

Ozorków 

Cytuj
Pollik
Poddajesz się??...radochachichot

A w życiu..nie poddam się ...ale dajesz mi popalić ....Nie wspomnę przez uprzejmość rozgwiazdy .




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

Pollik (offline)

Post #12

21-08-2018 - 21:14:05

Warszawa 

Widzisz jakie drzemią w tobie możliwości... odkrywasz je dzięki mnieradocha
Hi hi czubek w pantalonach....brawo
Też ładnie się zemściłaś, dam radę nie myśl sobie

Ale rozgwiazda to tak ślicznie brzmiące słówko... no sama powiedz...tak na głos...jaki to wspanialy dźwięk oddający kształt i kolor.... ehhh ta cudna polszczyzna..




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 21-08-2018 - 21:17:36 przez Pollik.

goja66 (offline)

Post #13

21-08-2018 - 21:28:07

Ozorków 

Cytuj
Pollik
Widzisz jakie drzemią w tobie możliwości... odkrywasz je dzięki mnieradocha
Hi hi czubek w pantalonach....brawo
Też ładnie się zemściłaś, dam radę nie myśl sobie

Ale rozgwiazda to tak ślicznie brzmiące słówko... no sama powiedz...tak na głos...jaki to wspanialy dźwięk oddający kształt i kolor.... ehhh ta cudna polszczyzna..
Już się przestraszyłam ,że ty zdanie już ułożyłaś-gdzie ja jeszcze sapię po pantalonach...




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

Pollik (offline)

Post #14

21-08-2018 - 21:33:27

Warszawa 

Ufff udało się jakoś dojechać w miarę nie najpóźniej zanim winogrona same nie zamieniły się w wino z kartonu, przydałby się jakiś pomocnik, trochę męskich rąk u nas jest, byle nie ten okropny adwokat z trądzikiem, co to szefowa do sobie wiadomych spraw podatkowych go zatrudniła, obleśny typ, z paskudnym uśmieszkiem i chamskimi szowinisrycznymi dowcipasami....że też taka kobieta jak szefowa go toleruje, pewnie przy niej trzyma się w ryzach, chociaż licho wie....ale ale, ratunku! ...jakąś czapkę niewidkę poproszę...albo nie, lepiej kapsułę ratunkową, żebym mogła wystartować w nadświetlną byle dalej...toż to ta łajza w korytarzu obok windy i na dodatek nie ma jak się przemknąć, nie wierzę... naprawdę korek na rondzie to nie wystarczający pech?

Wachlarz, segregator, księgarnia




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

Pollik (offline)

Post #15

21-08-2018 - 21:34:42

Warszawa 

Hi hi tak samo na ciebie czatuję jaduży uśmiech to masz następne
Nie no weź zobacz jakie masz tempo..




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 21-08-2018 - 21:36:27 przez Pollik.

goja66 (offline)

Post #16

21-08-2018 - 21:37:18

Ozorków 

Cytuj
Pollik
Hi hi tak samo na ciebie czatuję jaduży uśmiech to masz następne
Nie no weź zobacz jakie masz tempo..
klękłam na obydwa kolana ..stres




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

goja66 (offline)

Post #17

21-08-2018 - 21:57:15

Ozorków 

Szybko, szybko-co by tu wymyślić -wiem,wiem, wiem -mam-pożyczę ukradkiem jakiś pusty segregator z recepcji,zasłonię się nim jak wachlarzem,może "obleśny trądzik "mnie nie zauważy,chociaż on jest taki bystry i sprytny i taki mądry ,jak cała księgarnia naukowo-techniczna dla zaawansowanych w języku chińskim- dialekt mandaryński,że może się nie udać albo udam ,że mnie ząb boli-nie będę musiała się do niego odzywać za dużo,bo jak pomyślę ,że mam na 7 piętro na nogach śmigać ..to już mi słabo.

hura

stabilizator,kolec,kaszanka




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

Pollik (offline)

Post #18

21-08-2018 - 21:57:23

Warszawa 

No dajże spokój bo zamknę się w sobie...
Myślisz ze twój trądzikowaty adwokat w kapsule to taki ot było.. no no, mówiłam ci już.. nie przyskramiaj przesadnie. Dawaj ostatnie, bo zaraz idę spać.


Świetne!!
To myślę a potem idę spać. Nie ma mowy żebym siedziała... nie zgadzam się




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 21-08-2018 - 21:59:16 przez Pollik.

Pollik (offline)

Post #19

21-08-2018 - 22:17:52

Warszawa 

W panice zdołałam zauważyć, że gościu ma stabilizator na kolanie...coś gada dopadło, świetnie, mam nadzieję, że za mną nie nadąży jakby mnie zauważył, a boli go chyba niewąsko, bo skrzywiony, jakby tyłkiem siadł na kolec jeża, przez niego na pewno pójdę do piekła, bo jakoś mu nie współczuję, za to udało mi się go ominąć, tym łatwiej, że nie wszedł do windy, a z winogronami pomógł mi miły ochroniarz, ufff co za ulga, zmachałam się jednak , dobrze, że w lodówce czekała na mnie wiejska kaszanka, przywieziona przez naszą asystentkę od babci ze wsi, pychota nie z tej ziemi.

Tabela, kompres, skaner


To tyle na dziś...już śpięśpi




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

goja66 (offline)

Post #20

21-08-2018 - 22:58:28

Ozorków 

Wszyscy tak mają jak ja-czy tylko moje życie przypomina kolejkę wysokogórską-i jak się zaraz nie wezmę do pracy, to mnie w końcu wywalą i będą mieli dużo racji -jeszcze tylko jeden malusieńki kawałeczek kaszanki-no bo oprzeć się nie mogę jak zwykle plus odrobinka musztardy i "już "odpalam kompa i skaner i biorę się za tę niedokończoną wczoraj tabelę,tylko chyba najpierw zrobię sobie kompres z torebki herbaty na lewe oko, bo mnie znowu swędzi i piecze-a tu 8 godzin przy ekranie monitora mnie czeka..

gastrolog, etui,mendel




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

Pollik (offline)

Post #21

22-08-2018 - 07:50:24

Warszawa 

ndel !!!??? No no....

Na oko herbatka się przydała, ale zemsta kaszanki za obżarstwo nie była słodka... ojoj mocno dała mi się we znaki, a miła pani gastrolog powiedziała przecież wyraźnie: proszę pani, w pani wieku (!!!!) trzeba uważać co się je... no dobra, jakoś przeżyję, od czego są tabletki tak namolnie reklamowane, coś się znajdzie.... mimo to dzień jakoś nawet szybko minął i wszyscy zapomnieli o moim spóźnieniu, najważniejsze, że szefowa zachwycona winogronami, nawet mam dostać winko, fajnie, chętnie spróbuję... i tak spokojnie dzień pracy końca dobiegł, byłabym już całkiem zadowolona, gdyby gdyby nie to, że wychodząc na wściekły upał zamiast okularów przeciwsłonecznych znalazłam samo etui... oczywiście, nic nie może być jak należy u mnie, ale że umiem się pocieszyć, po drodze w cukierni "tradycyjnej" zakupiłam kawałek ciasta niezmiernie bawi mnie skład opisany na plakietce , gdzie między innymi figuruje MENDEL jaj,  he he kto dziś używa takich słów?! ale faktycznie brzmi zachęcająco.

Kosz , sztufada (to nie pomyłka), paletka




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 22-08-2018 - 07:55:34 przez Pollik.

goja66 (offline)

Post #22

22-08-2018 - 18:13:12

Ozorków 

No lubię słodkie , no bardzo lubię -ale nie wiem czy ten mendel jaj w jego składzie był świeży...no może nawet nie cały mendel -ale tylko jedno jajo było jakieś chyba niekoniecznie świeże, resztę ciasta wyrzuciłam do kosza-wiadomo ,że raczej odżegnuję się już od jedzenia mięska ( bo taka moda na wegan ostatnio)-ale już mi się marzy sztufada z sosikiem chrzanowym z kluseczkami francuskimi,albo ziemniaczkami, albo chociaż zwykłymi śląskimi,no odbijam tę myśl jak piłeczkę paletką , boli mnie jeszcze brzuch po tej "odrobince"kaszanki -ale jak natrętny komar-wraca myśl o mięsku..wytrzymam do jutra jak wpadną znajomi, a obiecywałam sobie ścisłą dietę , no dobraaaa...zaraz po tym ciasteczku z cukierni na rogu..a oko boli co raz bardziej...cała jakaś taka jestem nie w formie..może dla pewności kupię tampony i podpaski -bo to chyba jednak PSM, a nie upały,kaszanka i inne takie...

developer ,gekon,walizka




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

lulu (offline)

Post #23

22-08-2018 - 22:09:39

k/Kwidzyna 

A przecież bardzo dawno otrzymałam dobrą radę, najlepiej pić i nie zakąszać. Należało zostawić kaszaneczkę dla innych. Jak w takim stanie spotkam się z developerem, przecież nie będę wzbudzać zaufania. Blada, snująca się na nogach. Zależało mi aby wypaść dobrze, przecież miałam zgrywać damę, bogatą damę, chociaż stać mnie na najmniejsze, najtańsze mieszkanie. Na dodatek nie mam co zrobić z tym okropnym gekonem, jeszcze tydzień będę go pilnować, szefunio na urlop sobie poleciał na Karaiby, a mój urlop, z gekonem, że by jakąś podwyżkę ten gekon mi załatwił, o awansie, to nawet nie marzę. Zawsze mogę to paskudztwo wsadzić do przeźroczystej walizki i iść z nim na spotkanie. Ot taka ekstrawagancja "bogatej" damy. chyba tak zrobię.

helikopter, dziecięcy wózek, wodospad



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 22-08-2018 - 22:10:07 przez lulu.

goja66 (offline)

Post #24

22-08-2018 - 22:26:50

Ozorków 

Cytuj
lulu
A przecież bardzo dawno otrzymałam dobrą radę, najlepiej pić i nie zakąszać. Należało zostawić kaszaneczkę dla innych. Jak w takim stanie spotkam się z developerem, przecież nie będę wzbudzać zaufania. Blada, snująca się na nogach. Zależało mi aby wypaść dobrze, przecież miałam zgrywać damę, bogatą damę, chociaż stać mnie na najmniejsze, najtańsze mieszkanie. Na dodatek nie mam co zrobić z tym okropnym gekonem, jeszcze tydzień będę go pilnować, szefunio na urlop sobie poleciał na Karaiby, a mój urlop, z gekonem, że by jakąś podwyżkę ten gekon mi załatwił, o awansie, to nawet nie marzę. Zawsze mogę to paskudztwo wsadzić do przeźroczystej walizki i iść z nim na spotkanie. Ot taka ekstrawagancja "bogatej" damy. chyba tak zrobię.

helikopter, dziecięcy wózek, wodospad
Lulu - no ładne ci to wyszło, bardzo ładne -ale to ma być jedno zdanie.Może być rozbudowane na maksa -ale jedno .




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

lulu (offline)

Post #25

22-08-2018 - 22:29:48

k/Kwidzyna 

No już nie mogę postawić przecinków i poprawić duże litery na małe. Trochę jestem rozkojarzona ale to minie, mam coś innego w głowie.



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je

Pollik (offline)

Post #26

22-08-2018 - 22:37:09

Warszawa 

Fajnie że dołączyłaś lulu, tylko jedno zdanie ma byćsmiling smiley

A może wsadzę gada do dziecięcego wózka i pójdę tak do developera he he, widziałam kiedyś program o Ameryce i pokazana była taka wariatka z trzema okropnymi jorkami w wózku...a ze akurat przelatywał nad nimi helilopter to psiaki mało szału nie dostały, komedia po prostu, ale do rzeczy: mięsko ciągle za mną chodzi, polędwiczka będzie dobra na bolący brzuszek nie ma co się rozczulać za bardzo nad sobą, zrobię szyblo jedzonko, jeszcze włączę w ogrodzie mój wspaniały wodospad...taki bajer co to kiedyś przyjaciółka mmie namówiła, bo jej kuzyn takie sprzedaje i rabat duży miałam, nawet niezły, gościom się spodoba.

Stromizna, oszust, kanalizacja




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

lulu (offline)

Post #27

22-08-2018 - 23:19:16

k/Kwidzyna 

Bajer całkiem mokry, to znaczy dobry, tylko ta stromizna jest zbyt ostra, woda tak szybko spływa, że słabo widać efekty, a przecież kolorowe podświetlenia, to miał być cały urok tej zabawki dla dorosłych, całość idzie w kanalizację i rachunki mam okropniaste, chyba jednak te duże rabaty, to jedna wielka ściema, ten kuzyn to chyba oszust, tak jak przy tej przeźroczystej walizce, miała być taka świetna, nowoczesna, a jeden niewydarzony gekon, w czasie jednego pobytu w niej, rozwalił dwa boli i zamek, gdybym nie zrobiła takiego wrażenia na developerze, to na pewno nie pomógłby mi go złapać.


dętka, komin, krawężnik



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 22-08-2018 - 23:20:52 przez lulu.

Pollik (offline)

Post #28

23-08-2018 - 07:53:04

Warszawa 

Super gościem ten developer się okazał, złapał stwora w ręce i nawet się nie skrzywił, a zwierzak do urokliwych raczej nie należy. Nawet się z lekka zaprzyjaźniliśmy...tzn nie ze zwierzakiem tylko z gościem , Paweł ma na imię, kto wie, może przydałby się czasem w gospodarstwię, np komin przeczyścić, dętkę wymienić (bo od roku mam rower unieruchomiony), elegancki krawężnik co go sobie wymyśliłam przy podjeździe też się prosi o zaopiekowanie, taaak ... kto wie, kto wie... moze to niezły plan, zobaczymy, jak nam pójdą negocjacje cenowe mieszkanka, w końcu ten spadek nie jest jakiś milionowy, cud że w ogóle tak daleki wuj z kasą się trafił.

Paranoja, zasuwa, kipiel




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

goja66 (offline)

Post #29

24-08-2018 - 16:02:53

Ozorków 

Nie noooo...paranoja....no cenę wywalił taką i ani mu brew nie drgnie ,że gekonem też się nie będzie zajmował...niby zasuwa jako developer-no ale bez przesadyyy, bez przesady...a już mi się spodobał -i już , już chciałam go zaprosić na jutro na japoński wieczór,już byłam w ogródku już witałam się z gąską....kipiel rzeczywistości przesłoniła mi urok Pawła,a tak dobrze żarło ...i zdechło..czyli nie Paweł jest mi pisany..nie Paweł..no nie ten przynajmniej...spędzę najlepsze lata z kotem i gekonem szefa-mistrzostwo świata-nawet bardziej z kotem faszerowanym gekonem -bo kot go nienawidzi ...

papierówki ( jabłka ), frytkownica, rura




NST Gx po chemioterapii ypT3N3
Er- 30% ,Pr-0 , HER2-0 , Ki67-18-20%

Pollik (offline)

Post #30

24-08-2018 - 17:16:04

Warszawa 

Po różnych przerywnikach mądrzejszych i głupszych idalo mi się w końcu dom ogarnąć, japońszczyznę upichcić, gekona bezpiecznie upchnąć przed kocurem...gości powitałam uroczyście i wytwornie wystrojona, co tam raz się żyje.... i nawet wszystko odbyłoby się baaardzo miło, gdyby nie mój wieczny pech... do wszystkiego z gośćmi włącznie, którzy jak to ludzie słabości różne mają, takie na przykład jak wrodzona pierdołowatość, jak mój sąsiad z dzieciństwa, który jednym ruchem zwalił z szafki frytkownicę... cóż, frytki są niezdrowe - stwierdził filozoficznie i zgrabnie wymknął się z luchni jako że operowałam właśnie dużym nożem nad szarlotką z papierowek - przynajmniej ciasto nadal leżało na blacie a nie na podłodze ... dobre i to, i już nie ma co wsppminać, że rura od tego cholernego bajeranckiego wodospadu od kuzyna z promocji zapchała się na amen, oękła i zamiast bajeru mam teraz miejsce do kąpieli błotnych - może biznes na zabiegach w błocie zrobię, ekologia w modzie jest.

Radiowóz, metro, kolonoskopia




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 752
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024