Bóle kostne
Amazonki.net (offline) |
Post #1 23-01-2010 - 13:44:32 |
Forumowo |
Boli Cię kręgosłup, stawy lub inne kości? Napisz o swoich dolegliwościach w tym miejscu.
|
basia04 (offline) |
Post #2 22-04-2010 - 21:05:50 |
Olsztyn |
Dziewczyny,
od kilku lat mialam problem z kolanami, ale po operacji, rehabilitacji doszlam do siebie. Obecnie bol kolan obu, zaczelam cwicenia usprawniajce, ale nie zauwazylam specjalnej poprawy. Chemie zakonczylam 9 marca, obecnie biore herceptyne i avastin. Fakt w okresie brania chemii, za badzo sie nie ruszalam, ale obecnie cwicze, chodze na basen. Fakt, ze dopiero od 15 kwietnia. Zaczynam sie bac sie, ze to przerzut. Za dwa tygodnie bede u lekarza to jej powiem, a moze to od tego, ze zaczelam cwiczyc? |
Haniap. (offline) |
Post #3 22-04-2010 - 21:14:51 |
Poznań |
Nie wkręcaj się Miałam podobne bóle i też chodziły mi po głowie przeżuty...
Moja psiapsiuła pielęgniarka poradziła mi, żebym kupiła magnez i wapno. Chemia wypłukuje te składniki, a ich niedobór, szczególnie magnezu, powodują właśnie bóle. Krótko po chemii zalecają magnez czysty, nie taki musujący z witaminami. Teraz biorę Artrostop, bo pomimo basenu i spacerów kolana mi wysiadają. To przez Nolvadex. Jestem prawie cztery lata po chemii... "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop |
gosik (offline) |
Post #4 22-04-2010 - 21:24:26 |
Głęboka Prowincja |
Myślałam jak Wy, że to od razu przerzut ...
Od roku jestem leczona hormonalnie bo mój gad był hormonozależny i mam straszne boleści kręgosłupa , stawów mniej ale też bolą więc o tym mówiłam od dawna onkowi i dał na scyntygrafię kości czy naprawdę nic złego się nie dzieje ... odetchnęłam z ulgą ...a kręgosłup chyba mnie już boli, ten ból jest do wytrzymania .... Śmieję się ze wszystkiego na tym ziemskim padole, żeby nie płakać…. |
Al_la (offline) |
Post #5 22-04-2010 - 21:33:04 |
k/Warszawy |
Zaczęłyście pisać w tym wątku, to zobaczycie, jaki tłok się zaraz zrobi
Ja mam bóle kręgosłupa od dawna. Na pewno wpływa na to zbyt mało ruchu i nadwaga Czasami boli mnie tak bardzo, że w pozycji stojącej wytrzymuję tylko 10 min. Siedzieć i leżeć za to mogę bez ograniczeń Miałam robioną scyntygrafię i rtg, które to wykazały zmiany przeciążeniowo-zwyrodnieniowe. Czas najwyższy się przyzwyczaić do starości W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Perła (offline) |
Post #9 29-05-2010 - 19:38:14 |
Łódź |
Zaczęły mnie boleć kościska...Przynajmniej tak to odczuwam. Coś w krzyżu i po operowanej stronie, ale mam nadzieje, że to brak magnezu Skierowanie na scyntygrafię leży w szufladzie od dawna...taka bohaterka ze mnie. Oprócz jednej... wiadomej, badania kontrolne, to kolejna zmora mojego życia.
www.perla.nets.pl |
Jolar (offline) |
Post #10 29-05-2010 - 20:06:48 |
niedaleko Warszawy |
Z bólami kręgosłupa zmagam się od... 1991 roku... ( wielokrotne wyjazdy do sanatorium), więc to już dla mnie nie jest jakaś nowość....
Niestety po leczeniu "chemicznym"... dolegliwości się nasiliły... dodatkowo wiek również robi swoje, więc staram się temu choć troszkę zapobiegać... codziennie rano przed pracą, a także w dni wolne ... ćwiczę....ok. 15 minut. Usiłuję "usprawnić" kręgosłup i mięśnie po przespanej nocy... Wierzę, że mi to nie szkodzi, a pozwala osiągnąć jakiś ... stopień sprawności mojego organizmu. co by ... w miarę dobrze funkcjonować przez cały dzień...(jeszcze pracuję... praca niestety siedząca... komputer... biurko). Myślę więc, że niestety trzeba się "trochę ruszać"..., a wtedy dolegliwości trochę się ... zmniejszą... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z dolegliwościami kręgosłupa... i bez dolegliwości również... " Nie daj się ludzie niech swoje myślą... Nie daj się z diabłem do piekła wyślą... Nie daj się warto być zawsze tylko sobą..." |
malgos 10 (offline) |
Post #11 29-05-2010 - 22:08:18 |
Łódź |
ja też zapisuję się do tego klubu bólu kosteczek
Tez wymyśliłam na samym początku że to przerzucik ale ja wolałam przebadać się więc zrobiłam scyntygrafie (w sumie dwie od zachorowania) i cooooooooooooooooo i nic więc odkurzyłam dowód spojrzałam na datę urodzenia i przestalam marudzic ,chociaż kosteczki bola nadal Chodze na cwiczenia i na masaż i jest lepiej Ale powinna się jeszcze trochę bardziej ruszac Namawiam mężusia na rowerek tylko żeby pogoda była by bardziej stabilna a jeszcze do tego doszły bóle mięśni ud Dziwne są bo mocno bola jak tylko napinam mięśnie przy schylaniu ,klękaniu itd. Może to objaw braku witaminek lub mikroelementów Zobaczymy jestem na forum od 25-10-2008 Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia. - Fiodor Dostojewski |
Lonia (offline) |
Post #12 01-06-2010 - 11:57:57 |
...na skraju Puszczy Noteckiej ;))) |
Ja byłam u rodzinnej w ub.tygodniu, ponieważ od jakiegoś czasu mam rwące wędrujące bóle w kościach , podobne miałam po chemii , ale dr chemik mówił,że to szpik się odbudowuje , miałam scyntygrafię pod koniec ub. roku i też na szczęście nic nie wykazała . Wracając do mojej wizyty u rodzinnej zapisała mi lek o nazwie "Dicloberl "...narazie nie brałam ponieważ boję się działań ubocznych tego leku ...hm
|
lidziaz (offline) |
Post #13 01-06-2010 - 12:08:29 |
Tomaszów Maz |
I ja z tych , co marudzą na ból kręgosłupa. Z tym , że u mnie znaleziono jakiś czas temu 3 przepukliny w odcinku lędźwiowym i do tego mam skrzywienie - skoliozę z rotacją kręgosłupa , więc myślę , że wszystkie te dolegliwości pogłębiło jeszcze zażywanie nolvadex-u. Chociaż głupia myśl też przebiegła mi przez głowinę .
|
zosiaa (offline) |
Post #14 01-06-2010 - 12:11:42 |
Okolice Krakowa |
Przeczytałam i się dołączam.Bolą bioderka oj bolą.Na scynto miałam termin na kwietnia ale z powodu braku dolegliwości zrezygnowałam(wtedy bolał miedzy łopatkami kręgosłupek).Teraz mi głupio bo jak bym zrobiła to może spałabym spokojnie.A tak to głowka pracuje.
|
Al_la (offline) |
Post #16 29-06-2010 - 14:10:08 |
k/Warszawy |
[www.rynekzdrowia.pl]
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Agaba190 (offline) |
Post #17 03-07-2010 - 08:11:57 |
k/Warszawy |
A z jakiego powodu miałaś ten płyn?. Kilka lat temu miałam ściągany płyn z łydki (po urazie zrobił się najpierw taki wewnętrzny krwiak) i dostawałam zastrzyki.Niestety nie pamiętam co to było. Pamiętam jedynie, że musiałam je przechowywać w lodówce no i to, że miały zapobiegać gromadzeniu się płynu. Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
Dortek (offline) |
Post #18 15-07-2010 - 23:57:14 |
|
Moje dolegliwości kostne nasiliły się po chemioterapii. Byłam tak obolała, że wymusiłam rezonans magnetyczny, który stwierdził artretyzm.
Na chwilę się uspokoiłam, bóle jakby zelżały, ale ostatnio 'odczułam' stopy. Było tak źle, ze nie mogłam chodzić. Powiedziałam sobie, ze to wina butów, a może i... nadwagi. Póki co zmieniłam buty i czekam na poprawę. Na koniec mam pytanko: czy któraś z Was doświadczyła bólu żuchwy? To moje najnowsze zmartwienie... |
Dortek (offline) |
Post #20 16-07-2010 - 00:22:33 |
|
Tyle, że ja nic takiego nie biorę poza Celecoxibem w ramach badań klinicznych, które powinno mieć działanie p/zapalne, chyba, ze to placebo.
Ciemne wczoraj może sie przemienić w jasne jutro (Marcin Luther King) Miarą wielkości człowieka jest ilość przeszkód, które udało mu się pokonać. Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło. jedna z nas: [www.youtube.com] |
lulu (offline) |
Post #22 16-07-2010 - 00:42:22 |
k/Kwidzyna |
Mnie przez ostatnie dwa dni to i żuchwa bolała, i głowa. Właściwie to był taki ból wędrujący od lewej strony głowy do prawej. Myślałam, że może jakieś grypsko ale już dziś (wczoraj) prawie przeszło. Nie miałam żadnych przeciwbólowych w domu ... fajnie było .....
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
lulu (offline) |
Post #24 16-07-2010 - 00:51:55 |
k/Kwidzyna |
Ostatni raz autkiem jechałam w niedziele i raptem wszystkiego 40 km, nie miałam pootwieranych wszystkich okien, staram się uważać, tym bardziej, jak mnie bucha teraz w ten gorąc.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
mgiełka (offline) |
Post #25 16-07-2010 - 10:00:18 |
Radom |
Mój kręgosłup ostatnio odstawia wariacje, ale i ja nie jestem już w stanie zapewnić mu komfortu - upał spowodował, że parę razy na dzień pod prysznicem siedzę, a potem w przeciągach (inaczej oddychać się nie da). Dopóki nie mam innej diagnozy - stawiam na to, a fachowa diagnoza już niebawem.
Z amazonki.net od 2006 roku. |
Al_la (offline) |
Post #26 16-07-2010 - 12:29:14 |
k/Warszawy |
Żuchwa mnie nigdy nie bolała, ale staw skroniowo żuchwowy już nie raz i to bardzo długo.
Rozmawiałam o tym z dentystką, bo ani ust szerzej otworzyć, ani gryźć nie mogłam. Powiedziała, że to wynik zwyrodnień i wiele osób tak ma. Samo przeszło. W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Dortek (offline) |
Post #29 16-07-2010 - 21:39:13 |
|
Nie mam kabrio (nawet dostępu do takowegoż brak), zresztą zawsze bałam się przeciągów i fryzury rodem z Bridget Jones...
Tak sobie myślę, że może ta pogoda mnie wykończyła? W ubiegłym tygodniu upały (teraz poszły do Was), a od 3 dni zimnica i takie wiatrzysko, że głowę urywa. Może mnie przewiało... A nogi od kręgosłupa... też może być. Ciemne wczoraj może sie przemienić w jasne jutro (Marcin Luther King) Miarą wielkości człowieka jest ilość przeszkód, które udało mu się pokonać. Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło. jedna z nas: [www.youtube.com] |
bożka1 (offline) |
Post #30 17-07-2010 - 09:31:58 |
Jastrzębie Zdrój |
Wczoraj byłam u lekarza i dostałam skierowanie do ortopedy. Bo boli mnie ręka operowana w barku idę dopiero 3.08. I tak mnie pani w rejestracji zapisała jakimś cudem bo juz nie ma miejsc . Kontrakty się pomału kończą - śmieszne . Zakaz chorowania
|