Taniec i aerobik

Wysłane przez Amazonki.net 

Amazonki.net (offline)

Post #1

23-01-2010 - 20:06:17

Forumowo 

Korzystasz z tańca, aerobiku itp. dla zdrowia i urody, zachęć do tego innych.



----------------------------------------------------------------------------------


kurs tańca [www.google.pl]
kurs tańca towarzyskiego [www.google.pl]
kurs tańca nowoczesnego [www.google.pl]
kurs tańca dance [www.google.pl]
kurs tańca weselnego [www.google.pl]
kurs tańca salsa [www.google.pl]
kurs tańca hip-hop [www.google.pl]
kurs tańca disco [www.google.pl]
kurs tańca brzucha [www.google.pl]
kurs tańca tango [www.google.pl]
kurs tańca walc [www.google.pl]
kurs tańca latino [www.google.pl]
kurs tańca rumba [www.google.pl]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 27-04-2010 - 16:47:19 przez Al_la.

agawa (offline)

Post #2

27-04-2010 - 11:35:34

okolice 

No to zacznę smiling smiley
Kiedyś namówiłam mojego szanownego na kurs tańca. Super było. Instuktor był... bardzo przystojny. Na sam jego widok mi się plecy prostowały i pośladki spinały mniam A jak już pokazywał jakiś krok trzymając mnie w objęciach... przewraca_oczy
Zupełnie nie rozumiem, czemu mój szanowny nie chciał chodzić... niezdecydowany
W Warszawie jest taki fajny klub, gdzie można tango potańczyć. Fajna atmosfera, ciekawa muzyka, towarzystwo w bardzo różnym wieku. Później odnajdę link, to wkleję.
Zaglądałam tam jakiś czas temu... teraz nie mam z kim...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 27-04-2010 - 11:36:10 przez agawa.

bożka1 (offline)

Post #3

27-04-2010 - 13:01:05

Jastrzębie Zdrój 

Ta nauka tańca by sie przydałahot smiley wesele syna w lipcuniedowiarek



amor (offline)

Post #4

27-04-2010 - 13:35:33

Siemianowice Sl. 

Zawsze chcialam chodzic z męzem na kurs tanca ale nijak nie mogłam go namowic. 3 lata temu, po radioterapii zapisalam sie na taniec brzucha . Rok chodzilam bardzo mi sie podobalo ale grupa sie po wakacjach nie reaktywowała. Zaluje do dzis , choc przypomnialo mi sie ze mam DVD w domu - powinnam zacząc cwiczyc! smiling smiley Aerobic- moja milosc przed chorobą, step takze i tenis.....tego juz sie boje juz nie wrocę. Wybrałam nordic walking, marszobiegi, w domu callanetics i cwiczenia ABS. Acha i jak uspokaja mi sie gardlo - uwielbiam wodny aerobic i rehabilitacje na basenie . A pływanie na plecach dla nas - najlepsze!
W ogole ruch to zdrowie - i lepsze samopoczucie !

bożka1 (offline)

Post #5

27-04-2010 - 14:01:47

Jastrzębie Zdrój 

Ja właśnie dzisiaj wybieram się na basen- mówisz ,że na plecach najlepiej??? Ja jedną długość żabką , a druga na plecachtakbuzki Tańca mnie nikt nie chce nauczyć



Grażyna1 (offline)

Post #6

27-04-2010 - 14:09:47

Warszawa 

Agawa - wklej ten link lub podaj adres tego klubu, piliiiiis !

b_angel (offline)

Post #7

27-04-2010 - 14:34:42

radom 

Taniec brzucha zajefajny jest

zaczęłam chodzić we wrześniu ale mi się wzion i zepsuł kręgosłup bezradny




. . . . . . . . . . . . . .

...na forum od 16 listopada 2005 ...

amor (offline)

Post #8

27-04-2010 - 14:56:17

Siemianowice Sl. 

W tym wieku????? koniecznie trezba wzmocnic mięsnie kregosłupa! A nam mowiono na tancu że własnie leczy choroby tej częsci szkieletu!

Al_la (offline)

Post #9

27-04-2010 - 16:48:27

k/Warszawy 

Linki Wam zapodałam - możecie przystąpić do nauki rotfl





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

Haniap. (offline)

Post #10

27-04-2010 - 18:11:44

Poznań 

Taniec to super rzecz.... bardzo lubię, ale niestety nie miałam w życiu szczęścia do partnera, a do tanga trzeba dwojga meloman
Ja preferuję aqua-aerobic. Zaczęłam chodzić na zajęcia dwa lata przed diagnozą o raku. Miałam wtedy problemy i potrzebę wyładowania energii. Poradziła mi to moja terapeutka. Powiedziała, że najlepiej się porządnie zmęczyć i rozładować energię, zamiast siedzieć i beczeć. Muszę powiedzieć, że to machanie nogami w wodzie robi świetnie i na psychikę i na figurę i na bolenie w pleckach radocha
A teraz chodzę na aqua-aerobic dla rączki. Ona bardzo lubi te ćwiczenia, a chłonka ucieka od samego zapachu chloru...



"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje"
Ezop



amor (offline)

Post #11

27-04-2010 - 20:56:46

Siemianowice Sl. 

Brawo brawo ,pochwalam! Dziewczyny brac przykład!!!

Haniap. (offline)

Post #12

27-04-2010 - 21:31:41

Poznań 

Amorku, to dla mnie te brawa? skromniś
U nas na basenie co niedziela komplet tzn. 15 zdrowiuteńkich, a i czasem łysych fika....
Ale masz rację - polecam gorąco! radocha



"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje"
Ezop



agawa (offline)

Post #13

27-04-2010 - 21:39:39

okolice 

Grażynko - mówisz-masz:
[www.milonga.pl]

Gdy ja u nich bywałam... ze 3, 4 lata temu tzw Milongi były raz w miesiącu, później co tydzień w soboty wieczorem. Każde spotkanie zaczynało się od prezentacji kroku podstawowego. A później już sam taniec do dobrej muzyki. Wstęp jednorazowy... chyba 10 zł.
Później chodizliśĶy na kurs, tak się nam spodobało smiling bouncing smiley
Bardzo polecam. Świetna atmosfera i fajny ruch smiling smiley

ToJa (offline)

Post #14

02-05-2010 - 21:04:51

 

oo jaki fajny watek.......dopiero dzisiaj znalazłam......Becia chyba nie znalazła jeszcze, bo pewnie by cos napisała, przeciez Ona ostatnio jakiś kurs tańca skonczyła.........

muzyka to moja pierwsza miłośc.......a taniec to miłośc nr dwa........
w latach 80-tych (matko jaka ja stara d... jestem grinning smiley ) uwielbiałam chodzic na dyskoteki.......chodziłam codziennie oprócz poniedziałku (bo w żadnym klubie nie było).......... skonczyłam też pierszy i drugi stopien tanca towarzyskiego.......bardzo chciałam jeszcze trzeci zaliczyc, ale musialabym dośc daleko dojeżdżać i nie udalo sie........ teraz juz malo z tego pamietam, chociaż gdyby mi sie trafił dobry partner to kto wie........
Gogusia mojego co nieco nauczyłam i swego czasu nieźle nam wychodziły wygibasy......

chetnie poszłabym gdzies potańczyc, ale nie mam z kim (mój Gogus straszny domator sie zrobił)..............
zapuszczam sobie muzyczke i tancze sobie w domku........hehehehe moje dziewczyny maja niezły ubaw z mamuśki chichot

ToJa (offline)

Post #15

02-05-2010 - 22:33:46

 

tanczyc można w każdym wieku grinning smiley

[poszkole.pl]

amor (offline)

Post #16

03-05-2010 - 17:51:39

Siemianowice Sl. 

To Ja . czy moge Cie prosic do tanca w Ciechu??? smiling smiley

ToJa (offline)

Post #17

03-05-2010 - 17:52:41

 

Romka....z Tobą zawsze serce

amor (offline)

Post #18

03-05-2010 - 18:03:08

Siemianowice Sl. 

Super! smiling smiley JUz lece trenowac! smiling smiley

Becia (offline)

Post #19

04-05-2010 - 15:22:15

Siemianowice Śląskie 

Cytuj
ToJa
oo jaki fajny watek.......dopiero dzisiaj znalazłam......Becia chyba nie znalazła jeszcze, bo pewnie by cos napisała, przeciez Ona ostatnio jakiś kurs tańca skonczyła.........
w latach 80-tych (matko jaka ja stara d... jestem grinning smiley ) uwielbiałam chodzic na dyskoteki...... skonczyłam też pierszy i drugi stopien tanca towarzyskiego.......
zapuszczam sobie muzyczke i tancze sobie w domku........hehehehe moje dziewczyny maja niezły ubaw z mamuśki chichot
ToJka, masz rację, dopiero dziś znalazłam ten wątek
nie skończyłam niestety tego kursu tańca, bo przerwał go powrót pana carcinomyzly
zaczął się nowy miesiąc, więc z pewnością będą ćwiczyć nowy taniec, a ja zastanawiam się, czy teraz mogłabym chodzić na zajęciamyśli
ToJa, podziwiam...pierwszy i drugi stopień tańca towarzyskiegobrawo...też w latach 80tych chodziłam na dyskotekichichot
ja mam to samo, tzn. puszczam sobie w domu muzyczkę i tańczę, a teraz mam partnerkę - moją Julkę, która jest bardzo muzykalnauśmiech
Amor, ToJa, żałuję, że nie będę mogła do Was dołączyć w Ciechu...smutny



"Życie nie po to jest, by się spieszyć.
Życie jest po to, by się życiem cieszyć."






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-05-2010 - 15:24:07 przez Becia.

ToJa (offline)

Post #20

04-05-2010 - 18:22:30

 

Beciu.......zrobimy dziewczynom pokazówke tanca za rok...... śmiech
najbardziej lubie dzajfa....... smiling smiley a Ty.....

przez rok ja sobie przypomne figury (bo kroki pamietam bardzo dobrze grinning smiley ), a Ty wykonczysz pana carcinome........

Haniap. (offline)

Post #21

04-05-2010 - 19:23:59

Poznań 

No no, co ja tu widzę przewraca_oczy
Toja ja też po kursach tańca... Tylko nie mam z kim figur ćwiczyć bezradny
To może zrobimy w klubie dyskę?



"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje"
Ezop



ToJa (offline)

Post #22

04-05-2010 - 20:42:04

 

Haniu....nie ma problemu....my z Buziaczkiem w kazdej chwili chetne na tańce........hehehe....nie byłas na andrzejkach i na ostatkach (podkoziołku).....hohoho wtedy to się działo.......jak sie naumiem fotki wklejac to moze cosik wkleje........

Haniap. (offline)

Post #23

04-05-2010 - 20:43:40

Poznań 

A no nie bywam na imprezkach, bo one przeważnie rano, a ja muszę pracować.... bezradny
Ale fotki chętnie zobaczę...



"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje"
Ezop







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-05-2010 - 20:44:15 przez Haniap..

ToJa (offline)

Post #24

04-05-2010 - 20:54:53

 

Haniu...impry robimy we wtorki po południu.....my tez pracujace som grinning smiley

Becia (offline)

Post #25

14-05-2010 - 17:54:20

Siemianowice Śląskie 

wklejam (nie wiem, czy mi się uda) link do strony, gdzie zamieszczono zdjęcia z wyborów Miss Śląska, ale nie żebyście zobaczyły miski, tylko tancerza, który prowadzi u nas kurs tańca towarzyskiegouśmiech
[www.siemianowice.pl]
jest na zdjęciu po ubranej na biało-czarno parze



"Życie nie po to jest, by się spieszyć.
Życie jest po to, by się życiem cieszyć."






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 14-05-2010 - 17:55:30 przez Becia.

Al_la (offline)

Post #26

15-05-2010 - 20:52:03

k/Warszawy 

Pewnie chętne na kurs walą oknami i drzwiami chichot





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

Hanna (offline)

Post #27

20-05-2010 - 18:20:34

Beskid Niski 

No to ja się też opowiem co robię w tych kwestiach. Dwa razy w tygodniu aerobic, dwa razy kije nordic walking i codziennie do pracy pieszo prawie 5 km (45 minut marszu). Oczywiście kije i marsz do roboty tylko jak nie pada. I już wiem dlaczego ostatnio szlak mnie chce trafić- leje deszcz, nie ma chodzenia, jeżdżę samochodem. bezradny
Tańcować lubię ale nie szkolona jestem, za to moja córka tańczy zespole tańca brzucha caramel uśmiech W końcu muszę się czymś pochwalić hura
[carameldance.com]

agawa (offline)

Post #28

17-10-2010 - 12:31:15

okolice 

Nie wiem, gdzie wkleić i zaproponować... Może tu?
Mój kolega wymyślił i prowadzi 'spotkania tangowe' - propozycja dla mieszkanek i ich partnerów Bygdoszczy i okolic.
Serdecznie polecam smiling smiley
[www.terapeutica.pl]

metka (offline)

Post #29

30-12-2010 - 16:25:16

 

O, to ja się dopiszę, bo marzy mi się taniec brzucha... Już się nawet byłam dowiadywać we wrześniu o grupę początkującą, ale na początek wybrałam zajęcia "mama i ja" - zapisałam się na nie z moją dwuletnią córą. i tak czekałyśmy na rozpoczęcie i czekałyśmy...
Aż w końcu jak się w październiku zebrała grupa, to ja się dowiedziałam o raku i du.. yyy to znaczy nici z zajęć.
Ale jak tylko wyzdrowieję, to się znowu z moim szkrabem zapiszę, a jak kondycji trochę złapię, to i na orientalnym tańczyć będę.
Ot i moje plany hura



"Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)

madzia_61 (offline)

Post #30

02-01-2012 - 18:59:44

 

Będe dażyć do doskonałości ,zaprezentuje w Ciechu chichot

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 398
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024