Nordic walking, rower, dłuuugie spacery, ulubione formy ruchu
dorota79 (offline) |
Post #1 22-03-2014 - 20:02:04 |
|
Masza ja wczoraj wróciłam z włóczęgi na lajcie, a dziś już mnie wszystkie mięśnie bolą te od pracujących ramion, łopatki mi dają znać i piszczele.Przyznaję się,że mnie wymęczyło. Jak szłam do sklepu to nogami ledwo przebierałam
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 22-03-2014 - 20:02:55 przez dorota79. |
dziubas (offline) |
Post #2 22-03-2014 - 22:30:53 |
Gdańsk |
Maszo, Jano,Aniu, Doroto! Ja zasadzam się na jutrzejsze przedpołudnie-mam nadzieję , że przez noc deszcz skutecznie wypada się do końca!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dorota79 (offline) |
Post #4 23-03-2014 - 11:59:19 |
|
Muszę się Wam pochwalić
Co prawda na kijach byłam dwa razy ale od tyg w domu ćwiczę brzuszki i rowerek 10-15 min i jest efekt. Boczki mi sterczały a dziś w bluzce dopasowanej wyglądam o niebo lepiej. Domownicy sami zauważyli. Jeśli chodzi o dietę to zrezygnowałam z pieczywa białego, jem tylko razowiec i orkiszowy i to też z umiarem. |
Masza70 (offline) |
Post #5 23-03-2014 - 15:38:27 |
|
Dorotka, brawo! Gratuluję, na prawdę trochę zazdroszczę, u mnie długa droga ... a mój rowerek stał bezczynnie i w końcu pożyczyłam teściowi, bo ma rehabilitację po operacji kolana. Brzuszka nie zrobiłabym ani jednego. Zostają tylko te kije na razie i ewentualnie rower.
Dorotka, mój syn się pyta jaki masz telefon, bo te aplikacje działają tylko na androidach. |
dziubas (offline) |
Post #7 23-03-2014 - 19:42:21 |
Gdańsk |
Ja dzisiaj poszalałam-2,5 trochę błądzenia po pięknym dzikim lesie, bo zgubiliśmy szlak Do tego po wczorajszej ulewie było trochę mokro, a tu przed nami jedna górka, a za nią druga górka Do domu dotarłam spocona i zmęczona jak kuń ale jestem zadowolona!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #9 23-03-2014 - 21:33:38 |
Gdańsk |
Ojej! Ja tez mam Samsunga ale co to ten android? Pamiętaj Doris jak jutro się spotkamy w WCO to proszę o wyjaśnienie...
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #11 24-03-2014 - 19:54:18 |
Gdańsk |
Doris! Zapomniałam wypytać Cię o androida!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
mea (offline) |
Post #14 25-03-2014 - 09:52:26 |
Piaseczno |
Masza, to jest nas dwie, dla mnie prąd ze ściany też jest zagdaką nie do ogarnięcia A Android to system operacyjny w telefonie. Poczytajcie sobie: [smartfony.play.pl] dopisek: oooooo i nie wiem, czy reklamy nie uskuteczniłam With or without you... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 25-03-2014 - 09:54:29 przez mea. |
filipinka35 (offline) |
Post #15 25-03-2014 - 10:56:28 |
|
Martusiu. Zaraz Cie raportuję.
Zartowałam Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
dziubas (offline) |
Post #20 01-04-2014 - 20:33:56 |
Gdańsk |
Dwa dni zadnych relacji! Oj niedobrze...Od soboty też nie chodziłam, ale dziś się zmobilizowałm! Czy to jest dystans 2 czy 3 km to dla mnie nieważne! ważne , że to polubiłam i wtedy nawet nie potrzebne mi towarzystwo. Wystarczą śpiewające ptaki i pieski spotykane z właścicielami na spacerku. Dzisiaj np zostałam obwąchana przez śliczną Kitkę rasy husky maści białej jak śnieg! Przy okazji w "moim" Matemblewie [www.matemblewo.pl] załapałam się na Mszę Św o 18tej dzięki temu, że teraz po zmianie czasu później robi się ciemno.
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
filipinka35 (offline) |
Post #21 01-04-2014 - 22:05:20 |
|
Ja dzis spacerowalam z kijkami. Było super.
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
dziubas (offline) |
Post #22 04-04-2014 - 21:59:09 |
Gdańsk |
Ja dziś znowu stałą trasa do Matemblewa! Zaliczyłam Drogę Krzyżową, Spowiedź i Eucharystię i o ok 19tej ruszyłam żwawo do domku,. A tu niespodzianka - w główkę jakoś zimno...bo w kościele zostawiłam swój kapelutek, na którym siedziałam by dupsko nie zmarzło! Kawałek nieduży ale musiałam zawrócić Nadziwić się nie mogę jak słoneczne i zimne zarazem są te ostatnie dni!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #23 05-04-2014 - 12:40:45 |
Gdańsk |
Zachęcam wszystkie babolce, które jeszcze zalegają w domowych pieleszach do ruszenia się! Sama dziś nie dam rady wyruszyć z kijkami do pobliskiego lasu, ale może choć po wieczornej Eucharystii zaliczę spacerek uliczkami gdańskiej Starówki! Słoneczko pięknie świeci i u nas wiadomo-trza się cieplutko ubrać, bo zimnem duje!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
filipinka35 (offline) |
Post #24 05-04-2014 - 22:57:35 |
|
U mnie dziś było zimno i niestety spaceru z kijkami nie było. Ubolewam bardzo.
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
dziubas (offline) |
Post #27 06-04-2014 - 21:44:42 |
Gdańsk |
A ja dziś przespacerowałam się z koleżanką-też pacjentką onkologiczną-na akcję charytatwną na rzecz trójmiejskich hospicjów. Przybyłyśmy późno, bo impreza była do 17tej a my o 16tej! Zdążyłyśmy nawrzucać trochę datków do puszek a w zamian dostałyśmy bukieciki z żonkili z bukszpanem i piękną wstążeczką! A potem na stoiskach gdzie część dochodu przeznaczano także na ten cel, ja zakupiłam 100ml naleweczki z pigwy-znam! pychota!, szkoda, że z alkoholem , Hania mięciutką poduszeczkę! Ja jeszcze kupiłam pajdę chleba ze smalcem i ogóreczkiem po czym pospacerowałyśmy wzdłuż Pobrzeża na Motławą aż do bólu nóg! Nawet bez aplikacji Runstic wiem , że tę pajdkę "spaliłam" bo z domu wyjechałam bez obiadu Jak sprzątali-kupiłyśmy 2 mazurki z piekną kandyzowaną wisienką za 5złotowy datek. Żeby zachęcić koleżanki w pracy do zainteresowania się przyszłorocznymi POLAMI NADZIEI, podzielę się z nimi tym mazurkiem! A o dalszych szczegółach napiszę w swoim wątku!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 06-04-2014 - 21:46:12 przez dziubas. |
dziubas (offline) |
Post #29 06-04-2014 - 22:57:37 |
Gdańsk |
Doris! Ale się wylaszczysz!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dorota79 (offline) |
Post #30 07-04-2014 - 18:22:33 |
|
Dziś pospacerowałam szybkim krokiem bez kijków, powód , moja ręka się buntuje, po wczorajszych kijkach dziś nazbierało mi się chłonki w okolicy nadgarstka ;-(((((
za to po spacerku bez kijków jestem mega zmęczona, bola mnie nogi a runstatic pokazuje więcej spalonych kalorii niż przy nordic walking ledwo żyje a przede mną jeszcze całe 20 min brzuszków |