Nordic walking, rower, dłuuugie spacery, ulubione formy ruchu
Janina.S (offline) |
Post #1 08-04-2014 - 10:11:37 |
widły Soły i Wisły |
Dzisiaj to się zastanawiam bo pogoda cudna - podobno ostatni taki dzionek na płd . kraju - kijki czy rower ?
Rowerem można dalej , wiecej wiosennej zieleniny zobaczyć , lepiej ptaków posłuchać , tylko że rower to spoko bez wysiłku a kijki pozwalają się zmęczyć ![]() .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
dziubas (offline) |
Post #4 13-04-2014 - 23:25:15 |
Gdańsk |
Dziś "po kościele" miałam ogromną ochotę na aktywny wypoczynek...Nie znalazłam nikogo kto chciałby mi towarzyszyć...Ale jak mam dobry nastrój, to dla mnie nie tragedia! Wybrałam się w kierunku morza nie czekając nawet na tramwaj (2 przystanki). Już drugi dzień jestem bez leków przeciwbółowych, bo zapominam o wykupieniu recept! I ból był bez kijków tak dokuczliwy, że pokonałam odłegłość tych dwóch przystanków i pogoniłam do autobusu, który właśnie podjechał i... chodu do domu! To była bardzo dobra decyzja! Nie dałabym rady przejść zaplanowanego dystansu!
![]() ![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
kasiaf (offline) |
Post #6 19-05-2014 - 09:11:53 |
SZKLARĘBA |
o wątek w sam raz dla mnie
![]() jak tylko pogaoda dopisuje to kije w garść i na las ![]() i zaraz właśnie korzystając z dobrej ( w końcu) pogody idę się potaplać w błotku bo myślę że po tyg ulewy drogi w lesie sie lekko rozmyły!!!! hmmmm lekka mżawka mnie nie odstraszy ![]() Dam znać jak wrócę ....o ile sie nie utopię w błotku ![]() - Żyj! - powiedziała nadzieja. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie. |
Masza70 (offline) |
Post #8 19-05-2014 - 10:12:50 |
|
ja chodzę, cały czas, tylko za rzadko. Muszę się jakoś zdyscyplinować.Chociaż ostatnio mi się psica spasła i zamiast kijków biorę ją na smycz, dostaje szału z radości i do końca ulicy obszczekuje wszystkie domy żeby się pochwalić że ona idzie na spacer
![]() ![]() ![]() |
nutka (offline) |
Post #10 19-05-2014 - 10:24:29 |
|
Maszko, gratuluję
![]() ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o to, żeby przetrwać burzę, ale o to, żeby tańczyć w deszczu." Richard Paul Evans "... Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." Dennis Genpo Merzel Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 19-05-2014 - 10:26:05 przez nutka. |
kasiaf (offline) |
Post #17 19-05-2014 - 20:31:22 |
SZKLARĘBA |
hej ja tez chcę tyle mniej mieć !!!!!
a na razie ....spacerek 6 km godz 10 min i 364 cal mniej oj te kalorie wyrzucic z siebie to masakra ale przytulaja sie do mnie na każdym kroku!!!! ![]() - Żyj! - powiedziała nadzieja. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie. |
Masza70 (offline) |
Post #18 20-05-2014 - 07:27:19 |
|
Samemu trudno schudnąć z takiej wagi jak ja miałam, dlatego korzystam z diety ułożonej przez dietetyczkę. Jedzenia mi wystarczy, jest smaczne i nie chodzę głodna. Sama to już dawno pewnie porzuciłabym to odchudzanie
![]() Chciałam Wam jeszcze napisać o kolejnej formie aktywności fizycznej. Mój Jasiek kupił sobie po komunii X-boxa. Nawet nie wiedziałam, że mam w domu takie coś jak nauka tańca na płycie na x-box. Jasiu mi ustawił osobistego avatara i mianował się moim osobistym trenerem. Wczoraj mi powiedział, że tylko w niedzielę będę miała wolne, w resztę dni ćwiczymy ![]() ![]() |
endżi (offline) |
Post #20 20-05-2014 - 08:01:32 |
Warszawa i okolice |
Masza, polecam również kinect sports (również na xboxa)
![]() ![]() Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz |
dziubas (offline) |
Post #23 12-06-2014 - 20:43:50 |
Gdańsk |
Nie wiem gdzie wkleic te linki bo nie znalazłam watku sportowego. Moja ulubioną formą ruchu jest takze taniec
![]() [youtu.be] [youtu.be] ![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Al_la (offline) |
Post #24 12-06-2014 - 21:13:21 |
k/Warszawy |
Dwa wątki niżej [amazonki.net]
![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Masza70 (offline) |
Post #25 22-07-2014 - 14:15:28 |
|
hops do góry z tym wątkiem
![]() Na kije teraz tak średnio chodzę, przerzuciłam się na rower. Kupiłam sobie śliczny, żółto-niebieski ... i nie cierpię go ![]() ![]() Waga pokazuje -18,5kg. Strasznie wolno ale cały czas w dół. Pochwalcie się też dziewczyny osiągnięciami sportowymi ![]() ![]() |
dorota79 (offline) |
Post #27 22-07-2014 - 14:33:11 |
|
Masza ja póki co zrezygnowałam z kijków.Nie chce mi sie nic w takie upały.
W sumie to przestałam chodzić jak nadwyrężyłam sobie kolano. Super masz ,że tak tracisz kilogramy. Ja widziałam tylko nieznaczny ubytek tk. tłuszczowej u siebie, a wszyscy znajomi chodzący tracili na wadze. Nie wiem czemu. Nie objadam się. Może to wina lucrinu, juz sama nie wiem. |
Baba Jaga (offline) |
Post #28 22-07-2014 - 16:42:15 |
Jagolandia |
Masza, piękny wynik
![]() na urlopie ćwiczyłam codziennie na siłowni w plenerze... wciągnęło mnie, super sprawa chciałam kontynuować po powrocie, ale u mnie na skwerku licha ta siłownia ... szkoda, ale niektóre ćwiczenia wykonuję nadal w warunkach jakie mam |