Rozpoznanie przed 35 rż
fianiebieska (offline) |
Post #2 12-01-2016 - 14:47:14 |
Warszawa |
|
mychula (offline) |
Post #4 12-01-2016 - 17:58:03 |
|
Jestem. Onkolog po badaniu palpacyjnym zmian patologicznych nie stwierdzila....dla mojego spokoju kazala przyspieszyc wizyte na 10lutego wtedy zleci usg.
gdy wrocilismy do domu dowiedzielismy sie ze mojego meza kolega popelnil samobojstwo :-( powiesil sie...rok starszyode mnie....29lat :-( Jak to jest...jedni modla sie o zycie....inni je sobie odbieraja :-( Mam dosc na dzis.... ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
fianiebieska (offline) |
Post #6 12-01-2016 - 18:06:31 |
Warszawa |
|
karina10 (offline) |
Post #7 12-01-2016 - 20:38:33 |
Warszawa |
A ja mam taką wątpliwość. Czy do oceny zmian patologicznych, blizna czy ocena wstępna węzłów to może być onkolog w sensie chemioterapeuta czy chirurg onkolog.
Bo do kogo najpierw iść... Z tym życiem to prawdę napisałaś....strasznie smutne. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 12-01-2016 - 20:40:02 przez karina10. |
alicja.topolska (offline) |
Post #8 13-01-2016 - 13:22:05 |
|
Chirurg gra pierwsze skrzypce ) on ocenia węzły
Alutka11 |
mychula (offline) |
Post #11 15-01-2016 - 17:28:13 |
|
Karina ja chodze do chemioterapeuty, u chirurga byłam ostatni raz po operacji po ściagnieciu szwów...
zapisałam sie na usg piersi i blizny i przy okazji zrobie usg brzucha - termin 29/01.... źle mi sie kojarzy ta data...rok temu tego dnia tez miałam usg, wynik BIRADS 5 ... mam nadzieje ze teraz nie bedzie źle... jeszcze chciałam prześwietlenie klatki zrobic ale musze miec zlecenie od lekarza.... jakby tego było mało mam jeszcze wizyte u ginekologa i musze zadzwonic zarejestrowac sie do psychiatry - hahaha niezły komplet prawda? ...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
mona1311 (offline) |
Post #12 18-01-2016 - 16:42:31 |
|
Informuje wszem i wobec ze nie wierze już w naukowa onkologię. Podobno mam stabilizacje choroby i póki nic nie boli mam siedzieć cicho. A jak zacznie bolec to zrobimy zdjęcie albo tk i jeśli tam będzie guz to zaczniemy leczyć. Czyli w przypadku np jelita które nie boli poleczymy paliatywnie co ?????sorry ja chce żyć. Zrobiłam odpłatnie badanie ilości komórek macierzystych nowotworu we krwi. Norma ok 100 a ja mam prawie 4000. I co ??? Czekamy aż guz sie objawi ?? W d.....to mam!!!!!! Zesr...M sie a nie dam sie. Robię chemiowrazliwosc. Oczywiście tez z mojej kasy . Będę zyc
|
mychula (offline) |
Post #13 18-01-2016 - 16:47:56 |
|
Mona... przeraża mnie to....ja wogóle ostatnio popadam w paranoje i nie wierze lekarzom, a raczej nie ufam im....ciagle mysle o najgorszym tylko boje sie tego że w razie co ja nie bede potrafiła sama zawalczyć tak jak ty Powodzeni Mona
...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
fianiebieska (offline) |
Post #14 18-01-2016 - 17:08:08 |
Warszawa |
Mona jesteś super babka. No właśnie mnie to zawsze zastanawiało. Jak nie boli to zdaniem lekarzy najlepiej nie ruszać tematu... a to że nie boli to nie znaczy że nic nie ma
fianiebieska opowiada |
alicja.topolska (offline) |
Post #15 18-01-2016 - 22:43:28 |
|
Mona napisz cos wiecej o tym badaniu komórki macierzyste o co chodzi w tym badaniu mie slyszal
Gdzie sie wykonuje takie badanie i o czym mowi ,u Ciebie 4tys Alutka11 |
alicja.topolska (offline) |
Post #17 26-01-2016 - 20:55:52 |
|
Ja biorę 6 tysięcy czyli trzy tabl rano i 3 wieczorem
Alutka11 |
achesa (offline) |
Post #21 01-02-2016 - 16:33:32 |
Pyrlandia |
Dziewczyny ja też się czasami tak wkręcam,że trudno mi się odkręcic dlatego długo nie wchodziłam na forum bo udawałam,że to juz poza mną, skończyłam chemię, skonczyłam z rakiem i tyle. Tylko że to bujdy na resorach, niby żyję normalnie, staram sie nie mysleć, ale jak tylko coś zaboli- sram w gacie. Zauważyłam u siebie nawet coś takiego, ze jak spotykam sie z ludzmi(niektórzy nie wiedzą że byłam chora) i oni gadają o jakis pierdołach(dla mnie pierdołach) to sobie myslę-Boże jakie oni maja przyziemne problemy, jak ja bym chciała żeby mój jedyny problem ograniczał się do wyboru kiecki na wieczór...a jednocześnie wkurza mnie to i trace ochote na jakiekolwiek spotkania(to nie jest normalne).
Jeśli chodzi o badania- ostatnio w lewym(ocalałym) cycku znalazłam guzek...masakra! byłam przerażona, poszłam do mojej onki a ona ,że panikuję, ja jej na to OK panikuję i co? jakby u pani zdiagnozowano raka w wieku 28 lat, usuneli cycka, poddali chemioterapii a potem by sie okazało,że cuś jest w drugiej piersi to by Pani nie panikowała? wysłała mnie na usg i na mamografię-okazało sie ze to niby przez zoladex,który przyjmuję, że cos tam jest ale nie rak. uspokoiłam się, ale ...tak do konca to tez nie jestem pewna.I wiecie co? to chyba już tak bedzie wyglądało.Mamy prawo sie bać i mamy prawo normalnie życ! a jeśli nas cos niepokoi to mamy prawo sie badać. I koniecznie musimy walczyc o swoje! bo jak nie MY to kto?! Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 01-02-2016 - 16:37:32 przez achesa. |
braja (offline) |
Post #23 02-02-2016 - 03:21:29 |
|
Mona, a sprawdzałas wcześniej ilość tych komórek? Bo może się zmniejsza a nie zwieksza... Moja ciocia ma przerzuty w płucach i wątrobie od 2008 roku (wątroba może od 2009, trudno powiedzieć bo lekarka nie zauważyła ich w tomografii, dopiero przy wznowie miejscowej inny lekarz obejrzał TK i napisał, że zmany w watrobie... jak poprzednio). Myślę, że dobrze zrobisz badając chemiowrażliwośc. Prawdopodobnie moja ciocia zawdziecza całkiem dobre, mimo raka, zdrowie faktowi, że lekarka tak długo nie zauważała przerzutów w watrobie i nie zmieniła jej leczenia. Jak się robi takie badanie i ile to kosztuje?
|
mona1311 (offline) |
Post #24 08-02-2016 - 21:46:39 |
|
Achesa oczywiście ze mamy prawo się bać . Ważne aby ten strach nas nie zjadł. I nie unieruchomił. Super ze Twój strach pogonił cię do lekarza a nie -jak niestety wiele kobiet unieruchomił w domu z myślą ze jak nie wiem to raka nie ma. Nie pękaj dasz radę. Ja z problemów znajomych to się śmieje - oczywiście z tych problemów o których piszesz. Ale pamiętaj punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Każdego problemy są dla niego ważne. Przecież są ludzie którzy są bardziej chorzy niż Ty. Albo maja chore dzieci , wiesz jak oni chcieliby mieć takie problemy jak Tu? Uciekłas chorobie!!!!! Super!!!!!! Podobno drugie życie zaczyna się wtedy gdy zrozumiemy ze mamy tylko jedno.
Wit d. Zależy ile masz. Badanie w synevo ok 60 zł . Ja rok temu miałam chyba 11 brałam 3 tabletki dziennie, jedna po 5000 jednostek i 2 razy k2 mk7 co by witaminką lepiej się wchłaniała. Po roku mam coś koło 60( chyba pisałam wcześniej a teraz nie pamietam ), zeszłam do dawki 2 dziennie po 5000 każda . Badanie ilości komórek nowotworowych we krwi. Badanie 1100 zł plus chemiowrazliwosc za każdy lek 1500. Centrum medyczne św Łukasza Gdańsk. Teraz o mnie chwile We wtorek dowiedziałam się ze kurkumina zabija 95 % gnoja, dca 75 a doxycyklina ( taki antybiotyk ) 70. Ale np wit c tylko 10 % .W piątek się przewróciłam i nie mogłam ruszać barkiem. Zdjęcie i rezonans. Mam przerzut do kości, jutro pet czy to jedyne miejsce. Myśle ze nie będę się leczyć w onkologu. Od piątku robię dożylne koktajle z kurkuminy i dca i ładuje doustnie antybiotyk. Dodatkowo hipertermia raz w tygodniu. Walczę wiec proszę trzymać kciuki. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 08-02-2016 - 21:48:12 przez mona1311. |