Amazonka KIEROWCA
dani (offline) |
Post #2 25-11-2011 - 14:38:39 |
|
Nie wiem, jak szybko można, ale ja siadłam za kierownicą jeszcze z drenem i buteleczką.
Nic mi się nie stało. Oczywiście nie polecam tego, ale ja nie czułam wielkiego dyskomfortu. Może przy wysiadaniu, bo wtedy przeważnie buteleczka z obrzydliwym cmoknięciem odczepiała się od drenu. Jestem prawostronna, a wtedy jeszcze miałam samochód z manualną skrzynią. Ha, gdyby trzeba było zmieniać biegi w maluchu, to bym nie ryzykowała. Pamiętam, jaką tam się walkę toczyło z dźwignią zmiany biegów. No i nie zdecydowałabym się też tak szybko siadać za kierownicę, gdybym wspomagania nie miała. Ale tak, to luz.... Chcesz rozśmieszyć Boga... Opowiedz mu o swoich planach.. |
mag_dag (offline) |
Post #3 25-11-2011 - 16:04:26 |
Sosnowiec |
moja koleżanka, prawostronna, samochodem bez automatu wróciła do domu ze szpitala kilka dni po operacji,
potem na zmiany opatrunków itp. też jeździła sama, bo nie było innego wyjścia, nic jej się nie stało myślę, że powolutku można testować swoje ciało, na ile nam pozwoli, bo każdy jest inny i nie ma jednej słusznej odpowiedzi Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----><----- ---------------------------------------------------------- |
Maja048 (offline) |
Post #5 25-11-2011 - 19:42:26 |
Wronki |
Ja choć lewostronna do malucha wsiadłam miesiąc po operacji...pojechałam sobie kilkadziesiąt km...ale u mnie wszystko pasowało...pas...ręka na kierownicy...Teraz trochę sobie odpuściłam /rekonstrukcja/ ale już sobie pojeździłam...ale już nie maluchem...Spytaj Elli...Ona to jest znawczynią w tym temacie...i jest u Niej ok...Pozdrawiam
|
lulu (offline) |
Post #6 25-11-2011 - 20:57:24 |
k/Kwidzyna |
Nie ma najmniejszego problemu, ja byłam zmuszona odwieźć córkę do pociągu, było to kilka dni po operacji ... też jestem prawostronna ... skrzynia manualna i chociaż to nie był maluch ale Renault 5, to dźwignia tak sobie chodziła ... dałam radę i po tej próbie zaraz jechałam 30 km ... spotkanie z ewentualnym pracodawcą.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
Halinka (offline) |
Post #12 27-11-2011 - 18:24:53 |
|
Ja odpuściłam na jakieś trzy - cztery tygodnie, wcale nie ze względu na MOJE samopoczucie czy spodziewane niedogodności, ale z uwagi na BEZPIECZEŃSTWO innych użytkowników drogi, bo wiedziałam, że w razie czego nie mogłabym prawdopodobnie jako kierowca zareagować tak szybko i sprawnie, jak zwykle.
|
lulu (offline) |
Post #14 13-12-2011 - 03:27:41 |
k/Kwidzyna |
Pola toż my amazonki ... a że konie mechaniczne ... też damy rade.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
aneciora30 (offline) |
Post #16 16-02-2014 - 10:54:20 |
warta |
witam ja pasów nie zapinałam przez jakieś dwa miesiace,bo tak jak napisałas bolało, policja nigdy mnie nie skontrolowała. My podobno mamy jakos ulge w nie zapinaniu pasów ale słyszałam ze trzeba niec jakies zaswiadczenie od lekarza zeby wrazie kontroli okazac sie nim policji ze zapinanie jest u nas nie wskazane.
|
Al_la (offline) |
Post #17 16-02-2014 - 11:05:35 |
k/Warszawy |
Kiedyś można było jeździć bez pasów. Wystarczyło mieć zaświadczenie od lekarza.
Nie wiem, jak jest teraz. "Prawo Ruchu Drogowego" trzeba znać edit: Tak długo pisałam, że koleżanka mnie uprzedziła W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 16-02-2014 - 11:06:42 przez Al_la. |
Emalia (offline) |
Post #18 16-02-2014 - 11:16:34 |
Lublin |
A ja mam dżumę mózgową po chemii ( ostatnia w listopadzie), boję się siadać za kółkiem,bo zauważyłam,że bardzo jestem rozkojarzona....jak już jadę to powlutku, ciężka noga poszła precz.
Pisząc świat dobry nasz Bóg Nie wiedział, że kleks spadnie właśnie tu. Ale wiem, że naprawi swój błąd i dobry duch zaszczyci mój kąt |
magda2411 (offline) |
Post #19 16-02-2014 - 17:03:21 |
Olsztyn |
Prawo o ruchu drogowym
Art. 39. 1. Kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy, z zastrzeżeniem ust. 3. 2. Obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa nie dotyczy: 1) osoby mającej orzeczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów; 2) kobiety o widocznej ciąży; 3) kierującego taksówką podczas przewożenia pasażera. [isap.sejm.gov.pl] Podobno ważne jest by było to orzeczenie lekarza, a nie zaświadczenie i musi być na nim koniecznie termin ważności. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 16-02-2014 - 17:04:52 przez magda2411. |
Al_la (offline) |
Post #24 17-02-2014 - 10:26:12 |
k/Warszawy |
Jeśli nie zmieniły się przepisy, to nie ma znaczenia, jaki lekarz. Czytałam w necie, że komuś zaświadczenie wystawił stomatolog i policja, która zatrzymała delikwenta nie miała prawa zakwestionować
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
arkaola (offline) |
Post #27 18-02-2014 - 14:49:16 |
Izbicko |
Ja bym spróbowała zapiąć jakoś ten pas od tyłu siedzenia może dosięgnie i sprawa czujnika może była by załatwiona. Kwestia czy pas dosięgnie? Wprawdzie w swoim aucie nie ma takowego czujnika ale czy siedzenie da sie od tyłu zapiąc zobaczęAlbo jeszcze spróbować sama tą metalowa część pasa np zdemontowaną ze starego pasa włożuć w zapęcie jestem ciekawa czy by sie dało.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 18-02-2014 - 14:56:42 przez arkaola. |