Masz w rodzinie maturzystę
Kela (offline) |
Post #2 08-05-2012 - 23:33:58 |
|
mój maturzysta około 8.30 pytał mnie, czy nie mam przyborów szkolnych
wcześnie sobie przypomniał oczywiście mama miała wszystko, i cyrkiel, i ołówek, i kątomierz, i ekierkę e nie, ekierkę i długopis posiadał sam maturzysta ![]() nie ma jak luz Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 08-05-2012 - 23:34:49 przez Kela. |
Pilot_613 (offline) |
Post #6 09-05-2012 - 03:11:06 |
Wawa |
Kolega z 'Nalazków"...
Córa ma wolne 'bo matury' ... zasępiłem się i wymyśliłem, że w jednym LO są i się znają przeca od lat - no to dzwonię do kumpla, że czy dobrze qm_ja?, że jego syn właśnie PISZE MATURĘ!!... ...mhm... pisze i co? OBUDZIŁEM GO ![]() ..hyh! i TO JEST PODEJŚCIE właściwe do sprawy = "to jego matura..." - i tyle...... ;-P ... "Kto chce, szuka sposobu. Kto nie chce, szuka powodu. Amen." :-) Pesymista: ...nie noo... gorzej to już nie może być... Optymista: ależ może!.. ... ;-P |
agawa (offline) |
Post #7 09-05-2012 - 09:30:18 |
okolice |
Mój młody sąsiad zaspał na polski
![]() ![]() ![]() * Keluś, mój na egzaminy gimazjalne nigdy nie miał przyborów ![]() ![]() * Buziaki dla maturzystów i ich bliskich ![]() (jak ja się cieszę, ze przede mną jeszcze 2 lata...) |
ToJa (offline) |
Post #16 08-07-2012 - 19:18:28 |
|
gratulacje dla maturzystów i rodziców
![]() potrzymam kciukasy, coby punktów na wymarzone (hehe przez rodziców? ) studia wystarczyło się udało w ostatniej minucie... bo muszę dopisać, bo mi się przypomniało 3 lata temu, tak, tak to już trzy lata, moja Starsza maturę zdawała i pamiętam jak dziś, jak na poprzednim forum trzymałyście kciuki i jeszcze raz baaaaardzo dziękuję, bo moja Starsza własnie ![]() Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 08-07-2012 - 19:27:09 przez ToJa. |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #17 15-04-2013 - 20:51:11 |
Tomaszów Mazowiecki |
Odnawiam zakurzony wątek bo będzie za 3 tygodnie potrzebna duża ilość kciuków.W przyszlym tygodniu zakończenie roku a 7-go maja pierwszy egzamin.Moja latorośl przeżywa tą maturę wlaściwie już od września ale teraz sytuacja sie coraz bardziej zagęszcza.na razie tyle relacji.Rodzice maturzystów mobilizujcie się i łaczcie
![]() |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #20 16-04-2013 - 10:59:58 |
Tomaszów Mazowiecki |
Rodzice przeżywają chyba bardziej niż dzieci.Moja Natalka to wypłosz,przeżywa zwykłą klasówkę a co dopiero maturę.Cieszę się że mogę na Was liczyć
![]() |
Hala1962 (offline) |
Post #21 16-04-2013 - 16:22:09 |
Szczecin |
Nie sądziłam że tak szybko znowu będę zaglądała do tego wątku, mój synuś jest co prawda już na 4 roku studiów ale wymyślił sobie, że poprawi maturę. Teraz od kilku tygodni zakuwa matematykę i fizykę. Fizyki nie pisał wcześniej wcale, matematykę będzie pisał rozszerzoną (wcześniej podstawową). No cóż, lepiej późno niż wcale - a gdyby posłuchał rodziców....
![]() ![]() |
jano0244 (offline) |
Post #25 17-04-2013 - 11:17:44 |
Mrągowo |
Z tym przeżywaniem przez rodziców wszystkiego, a już na pewno matury to bym nie przesadzał. Od dobrych kilku lat, jeszcze zanim wybiła dzieciom ta magiczna liczba 18, staraliśmy się, aby starały się podejmować samodzielne decyzje. Decyzje coraz ważniejsze. Nauka samodzielności to naprawdę ważna rzecz, mając na względzie całe dorosłe życie. Tak się złożyło, że kilka miesięcy przed maturą syn zaczął regularnie uczęszczać na randki z notabene, inną maturzystką. Dodatkowo fascynacją maluszkiem 126P, który dostał do dyspozycji od swojego dziadka, a mojego taty. Chętnie byśmy widzieli go przy książkach, a widzieliśmy go w ogóle niewiele. Sęk w tym, że znając go, wiedzielismy, że on potrafi być najbardziej efektywny wtedy, kiedy czasu brakuje mu na wszystko. Wiedzieliśmy, że nasze gadki umoralniające będą przez niego odebrane z przeciwnym do zamierzonego skutkiem. Więc czasem jakieś delikatnie sugestie, a w zasadzie zęby w tynk i milczeliśmy i czekaliśmy... I wygląda na to, że mieliśmy rację, bo i matura zdana i dziewczyna utrzymana i maluszek zadbany ![]() Faktem jest też, że obecna matura jest oceniana inaczej niż za naszych czasów. Można ją zdać, można i nie zdać, niekoniecznie z winy samego maturzysty. Nas dwoje, choroba tylko jedna... |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #26 17-04-2013 - 19:24:03 |
Tomaszów Mazowiecki |
plusem jest to ,ze po wybraniu przedmiotów i pisanie w zakresie rozszerzonym ,nie potrzeba zdawać dodatkowych egzaminów na studia; za moich czasow trzeba było podwójnie się stresować ;minusem są te słynne klucze w testach,które moim zdaniem są kompletną bzdurą ulatwiającą sprawdzanie a utrudniającą życie maturzystom;oglądałam różne dyskusje na ten temat,bardzo się je krytykuje a mimo to nadal są
![]() ![]() |
bozena_stanczyk (offline) |
Post #27 05-05-2013 - 19:27:52 |
Tomaszów Mazowiecki |
No kochani proszę o pełną mobilizację w trzymaniu kciuków.Już we wtorek pierwsza matura.Czy ktoś jeszcze będzie przeżywał te dni jako rodzic?
![]() |