Córki i Synowie Amazonek i Amazonów - łączcie się !!! smiling smiley

Wysłane przez martapiano 

kasiczka77 (offline)

Post #1

09-08-2012 - 21:27:51

Będzin 

LIDKA tak mi przykro wyrazy współczucia!!!!!U nas dziewczyny jak na razie bez zmian następny zastrzyk pod koniec sierpnia a teraz mamcia z tatusiem wyjeżdżają nad morze odpoczywać!!!radocha

KMi.. (offline)

Post #2

10-08-2012 - 10:08:51

Wrocław 

Lidko.. serdecznie Cię witam - w imieniu nas Wszystkich (se tak pozwolę, choć zaraz pewnie każda z osobna Cię uściska) buzki
Bardzo mi przykro, że Wasza walka niestety się tak zakończyła... załamka Cholerna choroba.. wnerwiony
Lidko.. tak się cieszę, że dołączyłaś do nas. Dzielna Kobietko.. Mama miała w Tobie ogromne wsparcie.. i za to Ci bardzo, bardzo dziękujemy.. Zostań z nami serce



nitka206 (offline)

Post #3

10-08-2012 - 14:42:59

 

Bardzo chętnie zostanę z Wami winking smiley A tak przy okazji to chciałam zapytać czy nie chce ktoś 5 opakowań deksametasonu (chyba tak to się nazywa)? niestety mama nie zdążyła zacząć chemioterapii i tabletki zostały. Jak ktoś byłby zainteresowany to chętnie wyślę.

marsówka (offline)

Post #4

10-08-2012 - 18:43:20

 

Lidko, bardzo mi przykro. I witaj :*!

U mamy po usg stwierdzili, że guzy minimalnie się zmniejszyły. Jeszcze 2 wlewy i oby padły wszystkie dziadowskie komórki.
Pozdrawiam i lecę na urlop hura

agrest (offline)

Post #5

13-08-2012 - 19:03:23

Wrocław 

Witaj Lidko, przykro mi bardzo z powodu Twojej mamy. Wierzę, że miała w Tobie ogromnie wsparcie. Super, że dołączyłaś do nas i że z nami zostaniesz.
Edys, nie denerwuj się, emocje są złym doradcą....co prawda nie wiem czym zdenerwowała Cię Filipinka tak bardzo, jednak jestem pewna że nie było to zamierzone. Każdy ma swoje sympatie i antypatie....cóż samo życie.
KMi trzymam kciuki za wizytę. Moja mamunia ma 03.09 usg brzucha....ech 5 lat a ja ciągle mam nerwa.
Marsówko dobre wieści, oby dalsze wlewy wytłukły dziada.
Buziaczki dla Was wszystkichbuzki

filipinka35 (offline)

Post #6

13-08-2012 - 20:58:06

 

Cytuj
agrest
Edys, nie denerwuj się, emocje są złym doradcą....co prawda nie wiem czym zdenerwowała Cię Filipinka tak bardzo, jednak jestem pewna że nie było to zamierzone.:

Chciałam pomóc



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

saxony (offline)

Post #7

14-08-2012 - 09:48:15

 

Lidko! bardzo, bardzo Ci współczuję... pociesza

witam Cię w naszym gronie i mam nadzieję, że będziesz tu zaglądać!

wszystkie Was pozdrawiam ciepło, kciuki macie zapewnione! wypoczywajcie, korzystajcie z urlopów i pomyślcie czasem o pewnej kulającej się duży uśmiech

anka21 (offline)

Post #8

14-08-2012 - 09:59:24

 

dziewczyny trzymajcie za moja Mame 20.08 kciuki, mammografia. Ja mam takie wyrzuty sumienia ,że z nia nie jade, akurat jestem na urlopie.wierzcie mi chcialam to inaczej dograć ale nie wyszło. wiem marne tłumaczenie...



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

kasiczka77 (offline)

Post #9

14-08-2012 - 20:53:22

Będzin 

Aneczko trzymam kciuki za Twoją Mamcię!!!!!

asiaman (offline)

Post #10

19-08-2012 - 21:42:14

Siedlce 

Ania kciuki zapewnione!

Witam następną dzielną córkę Lidko, masz moje wyrazy współczucia, super, że tu jesteś.

Dziewczyny nie bijcie...wiem dawno mnie nie było ale myślami i serduszkiem jestem oczywiście z wami....u nas do przodu, 4 kursy czerwonej chemii zakończone, obecnie mama zaczęła następny etap- 12 kursów białej, co tydzień w czwartki wyjazd jest po pierwszej białej. Onko powiedziała że mogą boleć kości i bolą sad smiley ogólnie pochwaliła mamę!!! Jak na razie wyniki dobre, żadna nie była przesunięta w czasie - oby tak dalej trzymajcie kciuki. Aha będziemy mamę zapisywać na radio - już w trakcie tych 12 kursów ma zacząć..Wspieramy mamę i doprowadzamy do pionu w trakcie dolin, oj bywają...

Całuję was i Wasze mamy serce

skyman (offline)

Post #11

21-08-2012 - 15:11:56

Rzeszów 

Witam !

Dołączam do Waszego grona, czyli jakby nie patrzeć to od wczoraj żyję z informacją, że mama ma raka, sytuacje już opisywałem.
Guz dość duży bo brali dzisiaj wycinek a nie tak jak planowali gruboigłowo, węzły "jeszcze" czyste, wyniki za 2 tygodnie czy są przerzuty itd. Mam tylko nadzieje, że nie będzie w wynikach tych przerzutów bo wtedy masektowmia itd to jest pikuś, gdyż NFZ refunduje koszty, a człowiek może żyć nadal. Co jeszcze...
Lidka, bardzo mi przykro bo kurde jak czytam, że ktoś odszedł to nie mogę zrozumieć tego dlaczego dobre osoby odchodzą od nas. Bądź silna winking smiley

nitka206 (offline)

Post #12

21-08-2012 - 16:49:29

 

Nie było mnie parę dni, nie miałam siły nawet włączyć laptopa. Dziś dałam radę.
Aniu kciuki trzymałam, mam nadzieję że z Twoją mamą wszystko ok.
Skyman za Twoją mamę także trzymam kciuki, wiem jak to jest czekać na wyniki i zastanawiać się co to będzie? Ale nie martw się na zapas i wspieraj mamę.

kasiczka77 (offline)

Post #13

21-08-2012 - 18:37:36

Będzin 

Skyman witaj w Naszym gronie trzymam kciuki za wyniki badań Twojej mamy wiem że to się nie da ale spróbuj nie myśleć pesymistycznie i wspieraj Swoją mamę z całych sił!pozdrawiam serdecznie

KMi.. (offline)

Post #14

21-08-2012 - 22:12:23

Wrocław 

Witaj Skyman wsrod nas smiling smiley Trzymam kciuki za wyniki.. Dacie rade oczywiscie z nasza pomoca hihi
My po wizycie kontrolnej u onkologa. 27.08 mama bedzie mialam mammografie. Pierwsza od operacji... Za kilka dni minie nam rok.
Dostalysmy w koncu skierowanie na scyntygrafie rotfl Teraz sie ciesze ale bede trzesla du... w oczekiwaniu na wyniki bo mame bola kosci. Wowczas na bank bede prosila Was o kciuki. Poki co jeszcze nie mamy terminu.
Asiaman..tak trzymac smiling smiley
Zostawiam buziaki do pobrania buziak



Aneczka18170 (offline)

Post #15

22-08-2012 - 10:24:24

gross umstadt niemcy, w Pl Dolnyśląsk  

Skyman witam Cie ,wspieraj mame jak tylko mozesz wiem ,ze poczatek jest ciezki,ale dacie rade!! trzymam za Was mocno kciuki.
Kmi bedze dobrze kciuki macie zapewnione!!!
A moja mama wczoraj mila ostani wlew 8 chemii,operacje bedzie miala 13go wrzesnia,ale przedmnia musi zrobic szereg badan.Nastepnie ma zaplanowane 17 wlewow Herceptyny,czyli na rok.No i tabletki na 5 lat.
Ale dziewczyny chce Was prosic o kciuki ale z innej beczki dla mojego ojczyma.Mojej mamy maz mial nowatwor jezyka 1,5 roku temu.Ale od jakiegos czasu cos go zaczelo w tym miejscu popolewac i lekarze zrobili mu rezonans glowy i cos tam w tym miesjcu gdzie byl operowany jestIi wczoraj mial zabieg pobrali mu wycinek i czekamy na wyniki,obecnie przebywa w szpitalu ,wierze ze to nic strasznego,ale o kciuki poproszewinking smiley
Pozdrowienia i buziaki dla Waspapa



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 22-08-2012 - 10:27:03 przez Aneczka18170.

KMi.. (offline)

Post #16

22-08-2012 - 13:31:05

Wrocław 

Aneczka18170... trzymam kciuki tak Zwariować można czekając na te wszystkie wyniki. Ale kto nie da rady jak nie my buziak



Aneczka18170 (offline)

Post #17

23-08-2012 - 17:16:12

gross umstadt niemcy, w Pl Dolnyśląsk  

Kmi. Dzieki za kciuki!!:*
Wyniki juz mamy i niestety jest guz pod jezykiem baardzo maly ,ale sa komorki rakowe i mama skonczyla chemioterapie a maz mamy zaczyna kolejnasad smiley
Ale lekarze mowia ze komorek rakowych jest bardzo malo operacja nie bedzie potrzebna tylko radio i chemia.

Buziaki:*

skyman (offline)

Post #18

23-08-2012 - 18:05:19

Rzeszów 

Cytuj
Aneczka18170
Kmi. Dzieki za kciuki!!:*
Wyniki juz mamy i niestety jest guz pod jezykiem baardzo maly ,ale sa komorki rakowe i mama skonczyla chemioterapie a maz mamy zaczyna kolejnasad smiley
Ale lekarze mowia ze komorek rakowych jest bardzo malo operacja nie bedzie potrzebna tylko radio i chemia.

Buziaki:*

Cytuj

Ale lekarze mowia ze komorek rakowych jest bardzo malo operacja nie bedzie potrzebna tylko radio i chemia.

Na początku czytałem z przrażeniem tak..

Cytuj

Wyniki juz mamy i niestety jest guz pod jezykiem baardzo maly ,ale sa komorki rakowe

pomyślałem kurde, jest źle ale jak doczytałem ze wystarczy chemia i radio bez operacji to od razu lepiej winking smiley Dobrze ze szybko wykryty.

KMi.. (offline)

Post #19

25-08-2012 - 21:32:50

Wrocław 

I mamy rok... Rok temu... Boszzeee jak wówczas bylo ciezko.. Dziekuje Wam Wszystkim smiling smiley
W poniedzialek mama ma mammografie. Trzymajcie prosze kciuki.



skyman (offline)

Post #20

27-08-2012 - 14:32:34

Rzeszów 

Kurde, jutro moja mama zaczyna już chemię, okazało się po gruboigłowej że ma złośliwego. A miałem nadzieje ze bd ten drugi. Kto z tąd miał złośliwego a już jest po ? Komu sie udało ?

KMi.. (offline)

Post #21

27-08-2012 - 15:12:25

Wrocław 

skyman.. komórki rakowe chyba zawsze są komórkami złośliwymi.. tylko o różnym stopniu złośliwości.
Może miałeś na myśli sprawę dotyczącą inwazyjności: rak nieinwazyjny - ten, wykryty w bardzo wczesnym stadium, kiedy to nie dokonał się jeszcze rozsiew komórek nowotworowych np. w tkance piersi. Inwazyjny - wówczas gdy komórki już rozrosły się wykraczając poza np. przewód mlekowy. Jeśli chodzi o rokowania to poza rodzajem raka i stopniem złośliwości są jeszcze inne, ważne kwestie: ewentualna hormonozależność komórek, obecność receptora HER-2, zajętość węzła wartownika czy dalszych węzłów pachowych. Ale się rozpisałam...
W każdym razie dziewczyn, które mają/miały to dziadostwo jest tu wiele. Każda leczy się i to jest w tym najważniejsze. Pamiętaj, że to choroba.. a chorobę leczy się i tak też należy do tego podchodzić.
Więc ... głowa do góry. Tak jak pisałyśmy, na początku jest strasz i przerażenie... ale staraj się myśleć pozytywnie.. bo musi być dobrze... MUSI!!! Każda z nas w to wierzy i tego się trzyma. pociesza

P.S. mojej Mamce minął wczoraj rok od operacji.. i jest wszystko ok. I tak jest.. tak będzie.. i tak już zostanie.







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 27-08-2012 - 15:13:49 przez KMi...

skyman (offline)

Post #22

27-08-2012 - 15:17:10

Rzeszów 

Ogólnie jest tak i jak mi wiadomo, że węzłcy ma czyste, płuca też. Nie wiem własnie jaki stopien zlosliwosci bo wszystkie wyniki ma lekarka, takze nie napisze nic wiecej. Musze poczekac na wyniki z wycinka, i nie wiem własnie tez jak dlugo go ma bo wykryła około miesiąc temu. Wcześniej nie byl jakoś wyczuwalny.

Cytuj
KMi..
P.S. mojej Mamce minął wczoraj rok od operacji.. i jest wszystko ok. I tak jest.. tak będzie.. i tak już zostanie.

Takie info cieszy winking smiley



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 27-08-2012 - 15:23:31 przez skyman.

KMi.. (offline)

Post #23

27-08-2012 - 15:26:41

Wrocław 

No to poczekaj na wyniki, a jak będą to Ci pomożemy je zrozumieć.. O ile damy radę smiling smiley
Głowa do góry.. wiem, że Ci ciężko, bo każda z nas to przechodziła.. pociesza
Cieszę się, że jesteś taki dzielny smiling smiley i szukasz informacji.. teraz Twojej Mamusi potrzebne jest wsparcie.. i dobrze, że je ma smiling smiley



anka21 (offline)

Post #24

28-08-2012 - 17:04:28

 

ooo ale sie tu działao przez moja nieobecnośćsmiling smiley
Asia- wybaczone masz , cieszę się ,że sie odezwałassmiling smiley
Skypan- witaj wśród nassmiling smiley dzieczyny juz sie Toba zajełysmiling smiley Mojej mamie w lipcu minąl rok , na poczatku jest cięzko, ale nie pociesze Cie , bo kazde badania kontrolne to nie mniejszy stressmiling smiley
Aneczko- czytam ,ze najgorsze juz za Wamismiling smiley
Pozdrwaiam Was serdecznie.
My jesteśmy po badaniach, w drugiej piersi sa mikrozwapnienia naszczęście rozproszone, trzymamy reke na pulsie ,zeby z tego cos sie nie wykluło. zadalam jeszcze pytanie ekspertowi na forum , zobaczymy co on mi doradzi co z tym robić.
jutro wracam do pracy po urlopie łeeee jak mi sie nie chcesad smiley



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

Al_la (offline)

Post #25

28-08-2012 - 20:49:30

k/Warszawy 

Skyman, jest dokładnie tak, jak napisała KMi..
Wszystkie raki są złośliwe. Każda z nas (z tego forum), która chorowała, a nie jest tu tylko towarzysko, miała raka złośliwego.

Popatrz na różowy suwaczek pod postami. Bardzo wiele użytkowniczek ma na nim info ile czasu minęło od operacji. Zobaczysz, że po raku można żyć. Ja niedługo świętuję 9 lat uśmiech

Pozdrowionka dla dzielnych Córeczek i Synka buzki





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

Baksia1984 (offline)

Post #26

30-08-2012 - 04:13:11

Gliwice 

Musimy się wspierać w szczególności, że w poniedziałek ok godziny 9 rano moja mama po raz 3 zostanie babcią smiling smiley) a ja mamą smiling smiley)

DanaPar (offline)

Post #27

30-08-2012 - 08:50:31

Police 

Gratuluję!!!!



KMi.. (offline)

Post #28

03-09-2012 - 10:08:11

Wrocław 

Agrest... czekamy na dobre wieści tongue sticking out smiley serce



asiaman (offline)

Post #29

06-09-2012 - 16:47:39

Siedlce 

Moja mama dziś znów na chemii (co tydzień wlew), "przed" jak zwykle odesłali ją na pobranie krwi do gabinetu chemioterapii, tam jej dopiero skutecznie pobrali bo jest problem z wkłuciem się w żyły. Dziś udało się za pierwszym razem hurra. Taksany ma obecnie - czy to standard że przy tej chemii bolą ją kości? Martwię się jak widzę ją taką zbolałą i już na przeciwbólowych jest....
PS. a ja otrzymałam certyfikaty - robię "przedłużanie rzęs metodą 1:1" oraz zabiegi manicure i pedicure, życzcie mi powodzenia w zdobywaniu kolejnych klientów smiling smiley

Zostawiam całuski dla dzielnych dzieci Naszych dzielnych Mam buzki

ToJa (offline)

Post #30

08-09-2012 - 15:52:30

 

Cytuj
asiaman
Taksany ma obecnie - czy to standard że przy tej chemii bolą ją kości? Martwię się jak widzę ją taką zbolałą i już na przeciwbólowych jest....

standard
a watek taksanowy czytałaś
[amazonki.net]
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 823
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024