Córki i Synowie Amazonek i Amazonów - łączcie się !!! smiling smiley

Wysłane przez martapiano 

filipinka35 (offline)

Post #1

09-11-2013 - 14:37:55

 

Aniu, Mama Zosi buzki



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

MamaZosi (offline)

Post #2

10-11-2013 - 17:54:31

Zgorzelec 

o Boze Aniu!zeby to nie bylo TO,,,trzymam kciuki strasznie mocno.....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!informuj nas na biezaco,,,!
ps. myslalam o Tobie, o WAS...
CHOLERA!
´Mama idzie za 2 tyg na USG brzucha, chce sobie zrobic i zobaczyc czy wsio ok...

Aneczka18170 (offline)

Post #3

12-11-2013 - 10:45:32

gross umstadt niemcy, w Pl Dolnyśląsk  

Dawno mnie tu nie bylo i nadrabiam zaleglosci.
Cholera Aniu zawsze cos , ale badzmy dobrej mysli. Przytulam Cie strasznie mocnopociesza

anka21 (offline)

Post #4

13-11-2013 - 07:04:14

 

witam Kochane. Wczoraj byłyśmy na konsultacji kardiologicznej z związku z operacja. Echo serca, sparwdzenie tetnic szyjnych, EKG. lekarz wynikami był zachwycony. powiedział ,ze dawno nie widział tak ksiązkowego sercasmiling smiley rozmawialismy o tym czymś w pęcherzu. troche nas uspokoil (jego zona jest onkologiem). powiedział,że to normalne ,że od razu wycinaja bo mama jest pacjentka onkologiczną. Powiedział ,żeby az tak bardzo się nie martwic bo faktycznie może byc to wszystko. od cyst, krwiaków po brodawczaki , które nie zawsze są złośliwe.



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

Al_la (offline)

Post #5

13-11-2013 - 11:28:32

k/Warszawy 

No to pocieszająca wiadomość Aniu pociesza





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

kasiczka77 (offline)

Post #6

13-11-2013 - 17:18:21

Będzin 

Witajcie dziewczyny!!!!Aniu na pewno będzie dobrze trzeba myśleć pozytywnie.trzymam kciuki i sercem jestem z Tobą i mamusią!!!

MamaZosi (offline)

Post #7

14-11-2013 - 18:58:32

Zgorzelec 

to super wiadomosc Aniu i tak bedzie!

martapiano (offline)

Post #8

14-11-2013 - 22:10:59

 

ania trzymam!serce






www.KarmimyPsiaki.pl


<A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>

MamaZosi (offline)

Post #9

17-11-2013 - 19:22:09

Zgorzelec 

hej jak tam aniu , trzymacie sie jakos..jeszcze troche do tyhc badan...

my zaniedlugo na USg bo ja tez do stycznie w nieswiadomosci nie wyrobie...

w grudniu ide sama na USG...

i zastanawiam sie na zrobieniem sobie badania BRCA1

robilyscie?

anka21 (offline)

Post #10

17-11-2013 - 20:19:33

 

MamaZosi moja mama miała robiną genetyke i nie jest obciążana żadnym ani rakiem piersi ani jajników. smiejemy się ,że powinna grac w totka, bo skoro nie jest obciążana a jest statystyczną Polką to ma szczęsciesmiling smiley ja sobie tłumacze ,ze skoro mama nie jest obciązona to ja też nie. zresztą, zrobie badania i okaże się ze jestem obciązona to przy mojej nerwicy jestem w stanie położyć się i czekać aż zachoruje. na razie tak nie stać mnie na sztyczny cycsmiling smiley badam sie co miesąc , raz w roku usg cyców, wnetrznąsci i krew. wychodzę z założenia co komu pisane to temu dane... a co do badań, był ostatnio u ogólnego i tn tez nas trochę uspokoił. Mama nie ma żadbych objawow, nie ma krwiomoczu, nic ją nie piecze, nie boli , mocz normalny a to niby głwne objawy zaawansowanego i zlośliwegosad smiley oby słowa lekarzy były prawdziwe. 3 grudnia ma iśc do anestezjologa i znowu do urologa. bedziemy coś wiedzieć może więcej



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

MamaZosi (offline)

Post #11

18-11-2013 - 15:42:47

Zgorzelec 

no to...czekamy...

martapiano (offline)

Post #12

23-11-2013 - 20:38:20

 

Cytuj
MamaZosi

i zastanawiam sie na zrobieniem sobie badania BRCA1

robilyscie?

u nas byl taki darmowy program , gdzie potomstwo chorych na raka mogło bezplatnie BRCA1 przebadac. Zglosilam sie, ale zadzwonili do mnie i zaprosili moja mame - Pani powiedziala, ze jak u mamy nie bedzie mutacji to znaczy, ze u mnie tez nie bedzie. U mamy nie ma, wiec jestem spokojna o siebie.

serce






www.KarmimyPsiaki.pl


<A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>

Anna57 (offline)

Post #13

23-11-2013 - 20:59:13

Jarosław 

Miałam robione badania genetyczne BRCA1 , BRCA2 i CHEK2 i nie jestem nosicielką zmutowanych genów.

Zastanawiałam się ,czy moje dorosłe córki też muszą poddać się tym badaniom , ale już wiem ,że nie jest to konieczne.

Dziękuję za tą informację . Pozdrawiam buziak



nenar (offline)

Post #14

23-11-2013 - 21:22:50

Czaplinek 

Moja mama ma ten gen i ja też mam. Mama zachorowała na raka jajnika mając 39 lat, jak miała 55 rak piersi. A mnie chwyciło to wieku 37 lat. smiling smiley



mea (offline)

Post #15

23-11-2013 - 21:46:45

Piaseczno 

Moja mam chorowała na raka piersi. Niestety długo nikomu nic nie powiedziała (w międzyczasie zachorowała mój tatko). Wszystko wyszło na jaw jak miała już przerzuty do kości i tego już nie dało się ukryć. W zeszłą środę złożyłam wniosek o badania genetyczne w CO na Ursynowie.





With or without you...

MamaZosi (offline)

Post #16

26-11-2013 - 20:33:30

Zgorzelec 

measad smiley
Mama nie ma zmutowanego genu..czyli nie powinnam robic...tzn nie musze koniecznie robic takich badan...tak?

MamaZosi (offline)

Post #17

02-12-2013 - 12:51:50

Zgorzelec 

Aniu jak tam?
ja bylam dzis na USG..no i mam jakos cyste z czyms nieokreslonym w srodku...zARAZ mi zrobili mammo..i mam 7.1 biopsje...

anka21 (offline)

Post #18

02-12-2013 - 13:20:06

 

hej Ewcia, o matko to pewnie nerwy Cię teraz roznosza! jak się trzymasz?Moja mama złamala dwa żebra- wpadła w poślizg samochodemsad smiley jutro jedzie na spotkanie z lekarzem do IO do Krakowa.



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

MamaZosi (offline)

Post #19

02-12-2013 - 13:46:28

Zgorzelec 

juz mi przeszlo ale jak wyszlam z praktyki radiologicznej to sie poryczalam z nerwow...naszczescie cokolwiek to jest ma 9 mm wiec jakby to bylo TO to w poczatkowym Stadium...masakra..

anka21 (offline)

Post #20

02-12-2013 - 16:02:01

 

Ewcia , będzie dobrze, musi byc!!80%zmian w piersi to zmiany łagodne i tego się trzmaj, wiem łatwo się mówi, ale trzymam mocno kciuki!jestem z Tobąpociesza



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

MamaZosi (offline)

Post #21

02-12-2013 - 16:08:45

Zgorzelec 

dziekuje...z tego wszystkiego zapomnialam napisac ze wpsolczuje z Mama..i co wszystko przelozone w zw. z tym?

anka21 (offline)

Post #22

03-12-2013 - 12:34:48

 

i czekamy dalej za 2 dni nam powiedzą co z operacja jak lekarz opisze RTF klatki piersiowej z powodu tych złamanych albo pękniętych żeber



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

MamaZosi (offline)

Post #23

03-12-2013 - 17:02:04

Zgorzelec 

rozumiem...sad smiley

KMi.. (offline)

Post #24

04-12-2013 - 13:43:44

Wrocław 

O cholercia.. Aniu, widzę, że u Was "rozrywki".
Ale... jakoś jestem spokojna jeśli chodzi o tą zmianę na pęcherzu. Zobaczysz.. nic to takiego nie będzie. Tak myślę i tego sie trzymamy smiling smiley Czekamy na dobre wieści. buziak
U nas wszystko ok. Choć będę mamę namawiala na USG brzucha w styczniu. Ostatnie miała już dawno, a na NFZ mamy termin dopiero w lipcu 2014.



anka21 (offline)

Post #25

04-12-2013 - 14:05:27

 

Kasia, Kochana jak miło widzieć Twoje literkismiling smileyJa też wierze, że to nic groźnego. Rodzice mojego taty mieli wycinane brodawczaki z pęcherza, odnowiły się z 3 razy i na tym koniec zmarli na tzw starość (babcia 84 a dziadziuś 82) a nie raka. dziś dzwoniła do szpitala wyniki RTG klatki poza złamaniami nic groźnego w płucach nie ma, tak ,że 10 grudnia o 8 rano mamy się wstawić na oddział. może będą operować nawet 10 bo komplet wyników już mają. Krew wczoraj pobrali w IO mocz też. musi być dobrze!



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

kasiczka77 (offline)

Post #26

07-12-2013 - 15:17:17

Będzin 

Aneczko będzie dobrze musi byććććććććććććććććććć!!!!!całuję i trzymam kciuki

kasiczka77 (offline)

Post #27

07-12-2013 - 15:19:55

Będzin 

Moja mamusia ma znowu kontrolne tk 13 grudnia ale ja jestem jakoś tak bardzo spokojna już wcale nie myślę że będzie źle!!!!BO BĘDZIE DOBRZEbuzki

KMi.. (offline)

Post #28

08-12-2013 - 19:10:19

Wrocław 

Aniu to trzymam kciuki. To co wytną będzie oddane do badania?
Kasiczka.. Musi być dobrze smiling smiley
Nie przyciągamy złch myśli.. nie, nie, nieee serce



arkaola (offline)

Post #29

08-12-2013 - 19:23:27

Izbicko 

Wszystko będzie dobrze, wytną co mają wyciąć ustalą dalsze leczenie i będzie git.Uszka do góry Pozdrawiam cieplutko w ten zimowy wieczór



kasiczka77 (offline)

Post #30

11-12-2013 - 20:16:02

Będzin 

Aneczko wszystko na raz u ciebie ale pomalutku znowu życie wróci do normy i będziemy wszystkie się szeroko uśmiechały!!!!pozdrawiam Was koleżanki i mocno całuję!!!!!trzymajcie kciuki za wynik tk mojej mamci!!!!dziękuję!!!!buzki
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 442
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024